Skocz do zawartości

pastaldo

Pasjonat
  • Postów

    2699
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pastaldo

  1. Właśnie jak coś takiego znajść Pastaldo Jak znajde to się podzielę
  2. niestety to nieuchronna jego przyszłość. Tysiące znawców i problemów o które trzeba zapytac jakby wzięcie klucza i młotka w ręce było wielce skomplikowane. Mysle że na pytanie zadane w temacie odpowiedź została podana chyba tysiąc razy a problemy sa nadal jakby to było skomplikowane przynajmniej jak prom kosmiczny :doh1: Wg mojej opini oba te watki powinni zamknąc i aby sie pojawi coś o podobnej tematyce na forum to usuwać
  3. :doh1: I "Mody na Sukces" ciąg dalszy Aby musze znaleźć opcje żeby mi nie wysletlało tego wątku w "Pokaż nowe odpowiedzi na twoje wątki." bo chyba oszaleję PS. Moim zdaniem to czy sie pojawi choćby milion nowych olejów to nie zmienia faktu że pierwszym poście jest informacja jakich norm się trzymac i to cała wiedza w tym temacie. Jesli gość jeden z drugim umie czytać to przeczyta na plakietce na butelce jaką norme spełnia a jak czytac nie umie to do przedszkola a nie na forum Tyle ode mnie
  4. i ja bym ten wątek zamknął i tym optymistycznym akcentem zakończył tę farsę. Bo jest już 281 stron dyrdymałów. A i tak ciągle jakis lamus pyta czy taki olej "XXX" będzie dobry mimo to że w ciagu tego całego watku wystąpił po kilka razy przy różnych kombinacjach silnikowych. Mam nadzieję że jakiś moderator przychyli się do mojego wniosku
  5. ale po co ta pseudoreklama Gruchota? Jeszcze za tyle kasy? jak ktoś ma możliwość samemu wyjąć i założyc kata to wywala przecinakiem bebechy, zajmuje mu to 15min + tyle co wyjęcie i założenie kata i cieszy sie. A tu napaleńcy o tym Gruchocie jakby mieli przynajmniej z tego jakis odsyp :doh1:
  6. to porównaj ile wyniosły by synchronizatory i sumaryczny koszt tych 3 skrzyń
  7. nie chodzi o popadanie w skrajności tylko obalenie mitu że motul to jedyny słuszny olej. Bo gdzie byś nie zajrzał tu na forum motul, motul i motul. Może ta część osób tez powinna przejrzeć na oczy.
  8. Ważniejszym parametrem zdolność do zachowania ciągłości filmu olejowego w "każdej" temperaturze (największy zakres). Temperatura płynięcia i zamarzania jest równie ważna. Tak czy inaczej każdy z tych parametrów jest ważny. Co nie znaczy że Motul jest złym olejem ale jednak ta słabość działa na jego niekorzyść. Więc nie zachwycałbym sie tak tym Motulem, takie jest moje zdanie
  9. ale przecie powiedziane było że chodzi o przedliftowe NIE soczewkowe. raczej nie da bo w reflektorowych lampach i szkło ma inne frezy
  10. przynajmniej nie koza BA :polew: czep sie 1BA jest cool
  11. to jest to? MRV at -40ºC 26242 Bo nic innego nie znalazłem co by mogło o tym mówić
  12. mam nadzieje że mój Mobil sobie lepiej radzi http://www.mobil.com/Poland-English/Lubes/PDS/GLXXENPVLMOMobil_1_New_Life_0W-40.aspx
  13. A nie mozna by na te mrozy odstawic auta do garazu, i wyjechac dopiero wiosna? :> nie którzy tak robia własnie. Nie koniecznie odstawiając do garazu. Nawet pod blokiem stoi zawsze kilka zapomnianych autek do których właściciele chyba nawet nie zaglądaja az wiosna nastanie. Jedni tak robia bo poprostu im samochód nie potrzebny a inni się boja jeździć zimą.
  14. wystarczy że jednej nocy taka temp będzie i rano odpalasz prawie na sucho bo olej do smoka nie napływa. Ostatniej zimy jedna czy 2 noce się takie trafiły oczywista sprawa, -39 stopni Celsjusza podaje motul jako minimalna temperatura płynięcia dla x-cessa, druga sprawa, pomyśl Tomek co będzie gdy ktoś przy takiej nocy jak wyżej stosuje oleje klasy 10W40 lub 15W40 ? normalnie szlif cylindra i prowadnic zaworowych
  15. wystarczy że jednej nocy taka temp będzie i rano odpalasz prawie na sucho bo olej do smoka nie napływa. Ostatniej zimy jedna czy 2 noce się takie trafiły
  16. ja bym sie tak nie przejmował. Pamietacie jak LR chciało niby Raikonena a on wywrzeszczał że nie chce o tym słyszeć i że niema zamiaru iść do Renault? A teraz podpisał kontrakt i niby wielce happy że dali mu szanse Śmiech na sali te ich marketingowe zagrywki Podejrzewam że teraz Domenicali tez tak gada żeby ich nie zamęczali pismaki ciagłymi pytaniami a Ferrari i Robercik sie po cichu dogadają
  17. I to jest cała prawda o spalaniu:) a mój FIS się nie myli tak w poprzednim AVJ, BGB i teraz w BEXie często tankuję do pełna i zawsze podczas tankowania do pełna sprawdzam z długodostansowym FISem i zauważyłem jedno (nieważne od samochodu - silniki jak wyżej wszystkie to ośki) że jeśli auto jeździ raczej dłuższe dystanse (stosunkowo niewiele uruchomień silnika) to wynik jest idealny co do 2msc po przecinku.. Jeśli auto jeździ więcej krótszych tras to róźnica to max 0,2 (na korzyść FISA czyli pokazuje o tyle mniej) tankując do pełna zawsze wlewam pod korek i tak mnie zastanawia skąd takie różnice między poszczególnymi FISami - słyszałem że w quattro może przekłamywać, że jeśli ktoś zmieniał wtryski może przekłamywać.. ale Wy macie ośki.. co do pojęć tras i miasto już dawno temu pisałem że dla jednego miasto to korek a dla innego zatłoczona ulica gdzie praktycznie się nie zatrzymuje więc takich wyników w pojęciu "miasto" i "trasa" nie ma co brać i porównywać.. Poza tym wg mnie skrajne wartości (jak w jednym z moich ostatnich postów) są raczej "ciekawostką" :gwizdanie: i tak chciałem żeby zostały odebrane a ktoś zaczął wypisywać historie i się czepiać a pisząc o spalaniu starajmy się po prostu podać jak najwięcej warunków które dotyczyły "tras i miast " tj jaka prędkość / korki / itp Wg mnie nie ma co brać pod uwagę np miasta Warszawy w godzinach szczytu (bądź innego dużego zakorkowanego miasta w godzinach szczytu) bo ona się raczej nie kwalifikuje pod pojęcie miasto :gwizdanie: mam bliskiego kolegę w Wawie i co jakiś czas go odwiedzam także jeśli któs stoi w korku więcej niż się porusza to powinien swoją jazdę określić jako "korek" a nie "miasto" - takie jest moje zdanie bo takiego spalania nie ma co porównywać i nijak się nie da tego zakwalifikować pod pojęcie miasto No to masz strasznie dokładny ten komputer pokładowy FIS skoro Ci się spalanie tak koreluje z rzeczywistością. Chyba jestes jakims wyjątkowym szczęśliwcem. Nie będe się wdawał w dyskusje na temat Twojego FISa i wierze na słowo ale mówiąc o spalaniu jednak bym sie podpierał jedynie realna ilościa paliwa w baku i przejechanych kilometrów a nie FISem a szczególnie jesli ktos sie podpiera chwilowym spalaniem wyświetlanym na FISie.
  18. info z FISa to sobie można miedzy bajki na dobranoc włożyć i czytać przed snem na poprawę nastroju Chcesz znac ile pali w mieście to bak do pełna, zrobic w róznych porach / warunkach ze 300km i dolać do pełna. Wtedy możecie mówić o spalaniu
  19. pastaldo

    [ALL] Dogrzewanie samochodu

    Nawet nie zwróciłem uwagi na to, że Honda jest z Oca. Co do MPK w Ostrowcu to raczej ciężkie rozwiązanie co prawda dawno nie korzystałem ale ceny biletów były powalające. aha nie korzystałem ale wiem że są widze troche Was tam jest
  20. gdzie w firleju ?? tam przy drodze gdzie wesela ? W ośrodku FS Firlej http://www.efesfirlej.pl/news/index/index
  21. pastaldo

    [ALL] Dogrzewanie samochodu

    w Ostrowcu Św to mają MPK tez można A tak w ramach OT dość czesto bywam w ostrowcu to można sie kiedyś styknac Panie honda
  22. i to zdecydowanie za wczesnie to zorbiłes bo lubię rezać, ale powyżej 20*C i z zimnym browarem w dłoni wymiana zawiasu przy minusowych temp do przyjemnych nie należy Chłopie mało wiesz o rezaniu my to z mrogalem nie jednej zimy i nie jednej minusowej temp sie rezało nawet te -20 to pikus było Ale Wy to oporni na wiedze i trudni do zaje..nia Więc wam mróz nie straszny
  23. pastaldo

    [ALL] Dogrzewanie samochodu

    no może. Z resztą samochód nie jest stworzony do jazdy co dzień na takich krótkich odcinkach wiec niema złotego środka. Będzie musiał pomyśleć w takim wypadku taki uzyszkodnik nad doładowywaniem prostownikiem aku.
  24. może jutro się skusze
  25. no to obejrzyj sobie wyścig z Kanady nie chce mi sie teraz oglądać fakt faktem w tym sezonie widziałem mało wyścigów niestety bo czesto cos wypadało
×
×
  • Dodaj nową pozycję...