Nie to bym mial cos osobistego do Vtechu ale zobaczccie sami:
- Dziennie 3 osoby ktore zajmuja sie softami maja na glowie kilkadziesiat przedstawicielstw w kraju, chyba kilka za granica (kilka softow na godzine)
- Przedstawiciel czesto musi poprawki robic bo fuckupy sie zdarzaja, zreszta robienie chipsa na podstawie wykresu z inercji bez sprawdzenia cisnienia doladowania, dawek paliwa, czulosci przeplywki to dla mnie taka sliska sprawa...
- Sam pomiar na hamowni inercyjnej nie gwarantuje dobrze zestrojonego chipsa ! Cisnienie doladowania na IV V bieg w warunkach drogowych czasem zupelnie innne ma wartosci niz przez te kilkanascie sek na rolkach.
I teraz tak: uwazam ze Vtech sa medialnie boscy. Naprawde. Marketing miodzio. Co do softow to widzialem juz od nich perełki (jak sie postaraja) ale tez gnioty.
Prawda taka ze jak maja czas (a raczej go nie maja) to sie to zrobia OK ...
Uwazam ze lepiej jechac do czlowieka do 2-3 godz poswieci tylko na jedno auto pomeczy sie troche i zrobi naprawde dobrze.
W Wawie masz : Rogala, Mastersa i Diagtronika
W Katowicach masz Aligatora z MT Katowice
W Bielsku masz Compsport
Do wyboru do koloru