WinterOOOO

no raczej, dobrze by ją i siebie ogrzać a nie na mrozie siedzieć [br]Dopisany: 23 Grudzień 2010, 00:11_________________________________________________...poza tym moim zdaniem lepiej kupić używkę przynajmniej będzie oryginalnie klejona. Jak źle poskładasz to będziesz miał akwarium :gwizdanie:

Widzę że co serwis to inne podejście Osobiście jakbym miał upatrzone autko i po wstępnych oględzinach było by ok to zamiast dawać 100zł za samą historię to już dołożył bym te 200zł i by mi caluśkie autko przeczesali łącznie z historią...ale to tylko moje zdanie :gwizdanie: P.S. sorry za OT

... sama natura a nie żaden photoshop Można wpaść na taką sesję

HOT!!!!

...spróbuj jechać tam gdzie nie masz żadnego kolegi :gwizdanie:... Jakiś nabijacz postów, w dodatku analfabeta Do kogo pijesz?

...spróbuj jechać tam gdzie nie masz żadnego kolegi :gwizdanie:...

ja byłem w VW i mi powiedzieli może popytaj gdzie indziej Szkoda, VW , Siet może tam będą skorzy do rozmów. W Gdyni jest chyba jeszcze coś prócz [br]Dopisany: 20 Grudzień 2010, 01:27_________________________________________________... pamiętam jak kiedyś dzwoniłem do serwisu Audi i tam też gość mi powiedział że to jest tylko do ich wiadomości a nie mojej. Ale za to w VW byli bardziej uprzejmi ...

... no właśnie w DE :gwizdanie: ...

W mojej z 94r. żadna nie odpadła

W książce serwisowej do B6 która jest do pobrania na stronie klubu wyczytałem że zużycie może wynosić Do 0,5l na 1000km także w/g książki nie masz się czym martwić

tego się obawiałem chyba przerzucę się z powrotem na B5 tam takich ekscesów nie miałem

...tak bita, spawana z czterech, szpachlowana i klejona... najlepiej skwitować że auto po strzale

uszczelki smarowane i co z tego jak woda zbiera się niżej jak tylko po odwilży zaczyna mrozić trzeba wszystko przetrzeć do sucha żeby rano się z drzwiami nie siłować Po dokładniejszych oględzinach drzwi narodził mi się pewien pomysł ale z realizacją trzeba będzie poczekać na cieplejsze dni

Już nie :polew:

Rzeszów najgorszych dróg nie ma ale jak tyle wytrzymało to znak że to ori jest o wiele wytrzymalsze nawet od Lemfka.

U mnie to dłuższa historia zaczynając od początku było tak: zauważyłem że czasami przy odpaleniu słychać dizla i jak złapie 60*C coś wyraźnie klekocze w silniku później jak złapie 90*C klekocze już prawie nie słyszalnie. Diagnoza - wariator a że czekała mnie wymiana rozrządu w aso to i przy okazji chciałem wymienić ten wariator. Na forum wyczytałem że kosztuje ok 1500 pln ale gość w serwisie (ten co zamawia części ) myślał że wariator to napinacz łańcucha i mówi że kosztuje 350 pln więc w ciemno zamawiam. Założyli, przyjeżdżam mówię że to nie ta część ale gość mówi że to jest to i woła mechanika żeby mi pokazał gdzie jest wariator a mechanik pokazuje tam gdzie i ja pokazałem a ten w garniturku na ten widok od razu gdzieś się ulotnił. Później mechanik podpiął auto pod kompa i mówi że wariator jest ok. No to się ucieszyłem ale zostało jeszcze to klekotanie które na tym nowym napinaczu było jeszcze głośniejsze i bardziej metaliczne. Zamówili jeszcze jeden napinacz i było ciut lepiej ale na tym który był w silniku chodził najlepiej więc wmontowali go z powrotem. Później mechanik jakimś długim śrubokrętem naciskał na popychacze ale mówił że są ok. No i w skrócie wygląda to tak że już mi się skończyły pomysły co to może być zrobiłem już prawie 10 tyś i nic się nie dzieje. Teraz zauważyłem że jak jest tak -6*C przy odpaleniu już nie klekoce już jak diesel Aha jakby coś to mam do sprzedania nowy łańcuch do tego napinacza jak coś to na PW

A ile to km?

A ten mechanik to jakiś dobry??żeby się nie okazało że nie potrzebnie zmienisz napinacz. Bo ja chciałem zmieniać ale w aso zmieniali dwa i te co przyszły chodziły gorzej niż ten co miałem także przynajmniej nie musiałem płacić. A co do napinacza i oleju to sprawdził bym tez przed wymianą czy pompa daję dobre ciśnienie oleju na górę skoro napinacz nie domaga.

Jak mechanik twierdzi że w jest vanos to faktycznie trzeba go zmienić vanos jest w BMW bo tam wariator i napinacz łańcuszka rozrządu to jedno urządzenie.

A ile z tego było przejechane po Polskich drogach?

niom nastawnik jak jest padnięty to przy odpaleniu jest przez chwile jest dźwięk podobny do diesla.

A wariator :gwizdanie:

Dzięki za oznaczenia na pewno się przydadzą A takie jeszcze jedno pytanie odnośnie wytrzymałości tych ori wahaczy, bo jeśli te moje są ori to jest możliwe że przy 130 tyś są jeszcze ok??116 tyś Milan-Włochy 14 tyś po naszych

Bo chodzi mi o to że byłem na przeglądzie i z ciekawości wskoczyłem do kanału żeby zobaczyć jakiej firmy są wahacze, patrzę a tu nic prócz loga i jakiś paru numerkach.

yy sorki że tak przeciągnę temat ale w którym miejscu w ASN są wariatory z przodu czy z tyłu. Bo z początku myślałem że w ASN to jest tak jak w innych motorkach - że napęd na wałki idzie z paska a te z tyłu są spięte łańcuchem.