Koledzy, jakiś skur... sprezentował mi na parkingu pod hipermarketem klika rys i otarć na tylnym zderzaku. Wyglądają one mniej więcej tak jak te na nadkolu u kolegi Biszczana (post nr 37 zdjęcie 1), są może troszeczkę mniej widoczne. Strasznie mnie to wkurza i chciałbym to jakoś zamaskować. Czy ta pasta G3 da radę? Próbowałem już kredką świecową, którą miałem przy wosku koloryzującym z Sonaxa, ale niewiele pomogło:facepalm: Myślałem, żeby najpierw przejechać pastą G3, a potem nałożyć tego wosku z Sonaxa..może da radę Co o tym sądzicie?