wiktorsam

Coś pomieszałeś - drive by wire to elektronicznie regulowany gaz

Ojtam ojtam Miałem u siebie ori napinacz i pasek conti - po jakichś 5-6 tyś pasek zaczął popiskiwać, najpierw na zimnym tylko potem już cały czas. Wymieniłem teraz napinacz na ruville - w środku podobno ina, z wyglądu identyczny jak ori a ori to podobno właśnie ina była + pasek gates i piszczy od początku. Stary napinacz wymieniłem tylko dla tego że wszystko inne było sprawne i pozostał tylko napinacz - okazuje się że niepotrzebnie bo nic to nie poprawiło. Jedyna opcja jaka dla mnie została to jeszcze spróbować pasków innych producentów bo i gates i conti się nie sprawdziły u mnie.

Jak golfer w automacie to pewnie pompa 11, turbo takie jak w AFN więc z wtryskami i programem jest potencjał na 150 kuni. Jak manual to 130 powinien spokojnie wypluć.

Spoko jak ma trochę samozaparcia wszczepi sobie klimatronica . Ja do swojej wszczepiłem - wyniosło mnie to około 1k zł. Wnętrze spoko, ale moje wygląda lepiej mimo że na budziku 170 tyś, a w realu możliwe że więcej

Zaraz panowie bo coś tu mieszacie. Przecież rozróżnia się w a4: Przedlift - czyli teoretycznie 94-97 rok Mini lift - czyli to co ja mam modelowo 97 rok do pierwszego liftu czyli modelowo 98 Pierwszy lift - modelowo 98 do drugiego liftu i drugi lift - czyli rok 99 wzwyż Oczywiście są różne modyfikacje mniejsze i większe ale tak to mniej więcej wygląda, więc mam minilift !! Mylicie minilift z pierwszym liftem.

Nie - wszystko w 100 % oryginale, zresztą kilka osób ma na forum taką wersję jak moja. Auto było 100 % bezwypadkowe, wszystko w oryginalnym lakierze, sprawdzone miernikiem.

Nie zawsze - ja mam po mini lifcie a znaczki na błotnikach są . Co śmieszniejsze są tez już listwy jak po lifcie na drzwiach i błotnikach, klamki w lakierze, lampy po pierwszym lifcie z tyłu a z przodu valeo przedlift, kiera i gałka przedliftowe. Takich dziwnych wersji wychodziło dużo.

Pany nie ma czegoś takiego jak twardy wosk w płynie - albo twardy albo w płynie. Na zimę to jakiś porządny trwały wosk np Meguiars #16 fakt pucha kosztuje 100 ale starczy na kilka lat. Mi jedno nawoskowanie starcza na 3 miesiące - po woskowaniu myję na bezdotykowych ale samą wodą bez proszku i spokojnie za 5 zł mam czyste auto , bo do wosku się brud tak nie przykleja. Proszek niestety wosk zmyje.

Ja rozebrałem licznik, odciąłem masę od diody i pod masę leda podłaczyłem sygnał immo z oryginalnej kostki - działa dzięki temu jak w oryginale.

Może trafiłeś na podróbę ? U mnie na odwrót - wcześniej miałem motula też niby z sprawdzonego źródła teraz też kupiłem z sprawdzonego i na tym wcześniejszym silnik pracował głośniej. Jako że miałem obie butelki to porównałem i stary był ciemniejszy od nowego - miał kolor jak podróbki z a;llegro, nalepki też inne niż na tym nowym. Nie wiem czy nie był podrobiony .

Taki wentylator dogrzewający nic nie da. 150 watt to tyle co nic - przy minusowych temperaturach nagrzanie samochodu zajmie pewnie minimum godzinę . Czytałem nawet na innych forach o tym wynalazku kiedyś i nikt z osób które kupiły nie był zadowolony. Pozdrawiam

Jak wygląda odbłyśnik ? Podejrzewam że wypalony Są firmy co regenerują - koszt około 80 zł za sztukę.

U mnie też ćwierka i mnie do szału doprowadza W aucie mam obecnie - nowy napinacz ruville (tak naprawdę ina - porównywałem z moją iną co zdemontowałem i mimo że są zatarte oznaczenia producenta to są identyczne), nowa pompa wody, alternator sam sprawdzałem - kręci się bez oporów, wymienione łożysko wiskozy (to w łapie), nowe paski gates i kutfa piszczy cały czas. U mnie podejrzewam że to te gówniane paski od gates - po 200 km wyglądają jak by zrobiły 20 000 km - wcześniej miałem conti i zaczął piszczeć po 5-6 tyś a dobrze wyglądał do końca a ten syf to wygląda jak by się sam z siebie miał rozpaść . Chyba wymienię go na conti.

Kutfa w tym kraju człowiek musi być mechanikiem, elektrykiem, informatykiem, stolarzem, malarzem, budowlańcem itd bo inaczej wszyscy się starają zrobić go w ch na każdym kroku Ja mechanikom mojego auta nie zostawiam do diagnozy, diagnozuję i naprawiam sam, a jak jest coś czego nie potrafię zrobić sam albo nie mam możliwości to sam kupuję części, daję auto i pokazuję palcem - wymień to, to i to części są w bagażniku. Moim zdaniem nie ruszyli pompek, podregulowali dawkę, może coś tam poprawili a skasowali jak za regenerację - teraz tylko do jakiegoś rzeczoznawcy niech sprawdzi czy przy pompkach było coś robione i jeżeli nie to ścigać.

Ja mam taką przejściową wersję - błotniki prawie pierwszy lift czyli jeszcze znaczki audi na błotnikach a już listwy na drzwiach, klamki w lakierze i lusterka, do tego lampy przód przedlift a tył po pierwszym lifcie, kiera w środku przedlift tak jak i licznik , ale już np przycisk zamykania wszystkich drzwi w środku tak jak po pierwszym lifcie. No i u mnie niestety manetki były przedliftowe.

Uważam dokładnie tak samo na vwgolf.pl wszyscy jeżdżą na wahlerze i są zadowoleni. W audi ten sam termostat w cudowny sposób okazuje się szajsem niewartym kasy. Mam wahlera i trzyma idealnie 90 stopni.

W txt czy csv ? Jak prosto z vaga to wrzuć na tą stronę: http://vaglog.rtnet.pl/

bez logów dynamicznych się nie obędzie. Może być niedoładowanie (bardziej prawdopodobne - np dziura w dolocie), przeładowanie, możesz mieć zasyfiały filtr paliwa (błąd 550)

Nie koniecznie. U mnie na klimatroniku na kanale 51 mam 90 stopni a mam klimatronika przedliftowego i nie podłączony czujnik temperatury (g110) do niego, więc wartość tą bierze sobie z powietrza i nijak ma się ona do temperatury płynu . Podłączyć vaga i sprawdzić jaka jest wartość temperatury w sterowniku silnika a jaka w zegarach, jak będą różne to czujnik, jak będą takie same to raczej termostat.

Witam Mam problem z moim altkiem, po pierwsze nie zawsze się wzbudza, czasami trzeba dodać gazu tak do 1500 rpm, po drugie sprawdziłem dzisiaj ładowanie i mam przy uruchomionym silniku na wolnych obrotach, włączonym nadmuchu, włączonych światłach, uruchomionym car audio na normalnym poziomie głośności (radio + dosyć mocny wzmak w bagażniku) włączonym ogrzewaniu tylnej szyby około 13.87V, po wyłączeniu ogrzewania szyby mam 13.94v. Altek to bosch 120A. I teraz pytanie - czy to oznaka że czas wymienić regulator ?

No trochę przesadziłeś - musiał by średnią mieć ponad 200km/h A co do przebiegów to zgadzam się że wielką różnicę robi czy auto jeżdżone po DE czy np PL, czy używane głównie w mieście czy na autostradach. Moja matula ma u siebie 170 tyś oryginalnego przebiegu w fiaciorze brava z tym że 90 % po mieście trasy po 2-5 km po polskich drogach i ja bym autku spokojnie dał 300 k albo więcej po wyglądzie i zużyciu elementów wewnętrznych oglądałem taką samą padakę po 350k przebiegu w DE i wyglądała znacznie lepiej niż nasze 170k krajowe.

Po pierwsze żaden bitex i inne świństwa - są lepsze środki jak np tectyl od valvoline. Po drugie nie skrobać całej podłogi tylko miejsca gdzie są ubytki bo sam i tak lepiej nie położysz niż fabryka. Ja bym właśnie bardziej się skupił na uzupełnieniu ubytków niż waleniu po całej podłodze - szkoda kasy. Jak są ubytki to i ruda pewnie jakaś się zaczyna u mnie też na łączeniu progu z błotnikiem lekko odpdł baranek i pojawiła się jakaś małpa ruda - na razie powierzchownie ale trzeba zwalczać w zarodku Więc drzemy najpierw szczotą drucianą na wiertarce (obowiązkowo okulary ochronne) potem np ściernicą listkową albo ręcznie papierem ściernym aż zostanie czysta blacha, dokładnie odtłuszczamy, na to jakiś podkład reaktywny - można dać np brunox epoxy, można dać np dwuskładnikowy novol reaktywny, czekamy aż wszystko przeschnie i dajemy na to akryl dwuskładnikowy a na koniec np wspomniany tectyl (baranek). Do profili zamkniętych jest też tectyl ale w formie właśnie wosku

Nic się tam nie łuszczy to jest jak by utwardzona powierzchnia plastiku i że jest widać właśnie po polerce jak się ją przetrze miejscami. Gdzieś mam szkło od lampy to postaram się foto zrobić[br]Dopisany: 20 Listopad 2011, 18:14_________________________________________________Oto foty - słabe bo ciężko uchwycić o co chodzi na foto. Na tych dwóch widać przetartą wierzchnią warstwę utwardzoną - to te placki: Tu widać wewnętrzną część szkła reflektora jak się porysowała po przetarciu mikrofibrą "Jan niezbędny" - czyściłem z kurzu który zalegał w lampie od nowości I ja rozumiem że niektórym efekt wypolerowanego szkła będzie się podobał, tym bardziej jeżeli wcześniej mieliśmy je już w stanie przedagonalnym, dla mnie osobiście takie coś nie wchodzi w grę, bo o ile w dzień nie widać nawet tych rys to po zapaleniu reflektorów widać je bardzo mocno. No ale co kto lubi - tylko trzeba mieć na uwadze na to że szkło ( tak naprawdę plastik) już nie będzie tak trwałe jak nowe i szybo będzie łapało mikro ryski.[br]Dopisany: 20 Listopad 2011, 18:47_________________________________________________A i na koniec - błogosławieni którzy nie widzieli auwierzyli Nie kumam czemu niektórzy do puki na własne oczy nie zobaczą to nie uwierzą - skoro ileś tam osób to potwierdziło to chyba nie tworzą grupy zmowy wciskającej ludziom ciemnotę o tajemniczych warstwach na reflektorze . Tak samo jak na tym forum zarzucano mi kiedyś kłamstwo że mój TDI łapie 90 stopni po około 6-7 km przy -20 i włączonym ogrzewaniu - do tego stopnia że musiałem nakręcić film jak to następuje i wrzucić logi z vaga po czym nikt nawet się w wątku nie odezwał z przeprosinami za to że wcześniej wyzywał mnie od kłamców

Mógłby mieć ale w drugą stronę - jak by ci pokazywał 120 zamiast 90 to by znaczyło że zawyża i nie włącza się grzanie świec. U ciebie to termostat do wymiany obowiązkowo.

Ja polerowałem sobie szkła (plastiki) w reflektorze depo wzór s4 i to prawda - jest warstwa zabezpieczająca która jest twarda, po jej spolerowaniu zostaje miękki plastik bardzo wrażliwy na zarysowania, dlatego olałem polerkę bo udało mi się kupić nowe "szkło" z uszkodzonego w transporcie reflektora za 20 zł . Plastik pod warstwą zabezpieczającą jest bardzo miękki o czym najłatwiej przekonać się czyszcząc wnętrze szkła - wystarczyło przetrzeć mocniej szmatką żeby zostawały mikro ryski których nie bardzo dało się potem usunąć. Polerka ma sens o ile zrobisz ją delikatnie tak żeby nie usunąć warstwy zabezpieczającej. Ale widzę że Ty masz już swoje zdanie i potrzebujesz tylko potwierdzenia o czym świadczy charakter Twojej wypowiedzi - więc powodzenia...