Skocz do zawartości

wiktorsam

Pasjonat
  • Postów

    694
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wiktorsam

  1. A ja się przekonałem do mixolu. Leję po pół litra na cały bak. Poprawiła się na pewno kultura pracy silnika, wcześniej lekko poklepywał (chyba wtryski), coś jak by szklanki, teraz tego prawie nie słychać. Czasami po przymrozkach to sobie klepał przez czasami kilkanaście, czasami kilkaset metrów, teraz tego objawu nie ma. Zaczął mniej dymić czarno, wcześniej też jakoś mocno nie kopcił, ale jak mu nagle ostro depnąłem to zostawiał czarnego bąka, teraz już mu się nie zdarza Widać to też po końcówkach wydechu, teraz po dwóch tygodniach (od mycia do mycia ) są najwyżej bardzo delikatnie na końcach przykopcone, wcześniej już po kilku km od umycia było widać na nich osad. Zresztą ostatnio raz nie zalałem mixolu i właśnie najbardziej mnie zadziwiły szybko brudzące się końcówki . Generalnie same plusy .
  2. bielik8506 a naprawdę pompa padła ? Widziałem Twoje logi, czytałem o objawach i moim zdaniem to nie koniecznie może być pompa. Ustawiłeś już poprawny kąt wtrysku ? Sprawdziłeś czy nie masz dziur w dolocie ? EGR sprawdzony ? Może jest nie domknięty i przy większym doładowaniu część powietrza idzie w gwizdek ? Szkoda zaczynać naprawę od najdroższego elementu. Ja bym zaczął od sprawdzenia kompresji - to moim zdaniem podstawa jeżeli auto słabo pali, po drugie zrobił bym komplet logów dynamicznych. Jak chcesz to w weekend mógłbym Ci pomóc zvagować auto) byle by jasno i niezbyt mokro było. Ja swoje loguję na modrzewinie, jest kawałek prostej i jest gdzie się zatrzymać po logowaniu.
  3. Mogę wiedzieć po czym wnioskujesz że dolot jest szczelny ? Nabijałeś w niego może ciśnienie kompresorem? Bo tylko tak można mieć pewność że jest ok. Można oczywiście przejrzeć cm po cm ale nie wszędzie się da dojść. A zamiast auta przeganiać lepiej zrobić logi dynamiczne - będzie widać czy nastąpiła poprawa po naprawie dolotu.
  4. Chłodniej, większa masa zasysanego powietrza = większa moc . Możesz ewentualnie zrobić logi i sprawdzić dawkę paliwa.
  5. Te maszyny do badania amorków to trochę z fusów wróżą . Wystarczy że masz ciśnienie w oponach za małe/za duże i już wyjdą przekłamania.
  6. Po kiego się uczepiłeś wtrysków. Napisano Ci już że masz nieszczelność dolotu lub problem z podciśnieniem, stąd nadmierne dymienie na pełnym bucie. Do puki nie zrobisz porządków z doładowaniem to będzie dymił. Wtryski mają korekcje bdb, ja bym ich nie ruszał, a najlepiej jak sam nie potrafię to bym znalazł mechanika który potrafi używać VAGa bo widzę że wszyscy u których byłeś to raczej wróżą z fusów (dymu)...
  7. No nie chciałem się odzywać ale u mnie jasne fotele w b5 96r wyglądają jak nowe a nalatane pewnie z 240-300 tyś co najmniej ( na liczniku 160 tyś ;P) a te to coś mocno podniszczone . Ale na blacie widzę standardowe 187 tyś czyli przebieg po którym statystyczny niemiec mówi - das tdi is szrot sprzedam go polskiemu handlarzowi za bezcen
  8. Ja używam tego wosku: http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?products_id=380 meguiar's 16 - jeden z najtrwalszych na rynku. Przed nawoskowaniem wyglinkuj nadwozie i daj jakiegoś cleanera - tu stosuję i polecam autoglym http://allegro.pl/autoglym-preparat-do-nadawania-wys-polysku-i1268721511.html
  9. Ja w ahu jeżdżę na boschach (tył, przód). Cenowo bardzo atrakcyjne, hamowanie ok, nie piszczą.
  10. To pokrywka nastawnika, uszczelki dostaniesz w intercarsie, nic się nie stanie jak odkręcisz, wypłynie jedynie trochę ropy.
  11. Na piłowanie auta rozrusznikiem strasznie dużo ropki idzie. W zeszłym roku jak były te mrozy (-30) a miałem wszystkie świece uszkodzone i musiałem po 10 sek piłować to spalanie miałem około 10l po mieście. Po wymianie świec jak auto zaczęło odpalać na dotyk spalanie spadło o 1,5 litra. U Ciebie dodatkowo termostat to złom, co też ma niebagatelny wpływ na spalanie. Moim zdaniem powinieneś zacząć sukcesywnie doprowadzać auto do porządku zaczynając od najmniej kosztownych elementów. Zacznij od kąta wtrysku, sprawdzenia świec, wymiany termostatu i zaślepienia egr. Skoro piszesz że lecą z niego spaliny to masz go nieszczelnego, pewnie jest non stop otwarty a to tak jak byś miał dziurę w dolocie - stąd pewnie dymienie na czarno/siwo. Jak naprawisz te elementy to warto zrobić wtedy logi i szukać dalej.
  12. Dokładnie . Ja zapłaciłem 120 zł za wymianę klocków z przetoczeniem tarcz.
  13. Mierzysz omomierzem, opór jak najmniejszy powinien być, najlepiej poniżej 1 ohm. Spalone świece najczęściej nie przewodzą w ogóle albo mają kosmiczne wartości oporu.
  14. Jak silnik ciepły i nie pali to na pewno nie świece - biorą tylko udział przy rozruchu na zimnym silniku. Nie zapowietrza Ci się układ paliwowy ? Mogą to też być objawy początków końca pompy, ale niech wypowiedzą się osoby bardziej obeznane z tym silnikiem.
  15. A masz jakieś objawy lejących wtrysków ? Duże korekcje to niestety nie koniecznie oznaczają problemy z wtryskami. Może być padnięta pompa, zasyfiony nastawnik też powoduje gorsze korekcje, słaba kompresja. Jeżeli masz na wszystkich duże korekcje dodatnie to może oznaczać że wtryski, ale np przy ujemnych może być tylko jeden wtrysk, albo kompresja na jednym cylindrze. Generalnie powodów słabych korekcji może być bardzo dużo.
  16. Polecam poczytać tematy o mixolku - generalnie poprawia smarowanie pompy i wtrysków, silnik chodzi ciszej, korekcje się poprawiają. Oranżady nigdy nie lałem na szczęście stać mnie na dobrą ropę
  17. Jak kupiłem auto miałem świerszcza. Pasek był już zajechany, więc winę zrzuciłem na niego. I rzeczywiście po wymianie pompy wody, paska świerszcz znikł, niestety po jakichś 7 tyś km powrócił... Napinacz raczej ok, nie jest przekoszony, lekko skacze ale bez tragedii. Pasek wydaje się być ok, wisko działa, brak bicia koła pasowego... Za tydzień auto odstawiam do mechaniora, ma sprawdzić co i jak, ale u mnie obstawia wstępnie alternator który prawdopodobnie daje za duży opór (łożyska itp). Też mi się wydaje że to jego wina, tym bardziej że mam jeszcze wersję bez sprzęgiełka. Dlatego ja bym sprawdził właśnie altek, ewentualnie pompę wspomagania i wody, czy któraś z nich nie daje za dużego oporu.
  18. A ja zauważyłem jeszcze inną różnicę - na zwykłej ropie znacznie szybciej brudzi mi się końcówka wydechu - poprzedni bak miałem zalaną ropką orlenu z leclerca, po umyciu auta przejechałem 3 km i już lekko okopcone końcówki, przetarłem a za chwilę syf wracał (mam polerowane). Tydzień temu zalałem znowu verę + pół literka mixolku , tego samego dnia na myjnię i od tamtej pory końcówki czyste
  19. Kolejny bak, jakieś 70% miasto 30% trasa, średnie na baku 6.6/100. Jedna trasa bardzo spokojna - w granicach 90-120, druga trasa niespokojna, w granicach 160-180, miasto normalne pociskanie, bez oszczędzania . Więc jak widać spalanie w mieście wychodzi od 6.4 latem (najniższe uzyskane), do nawet 9 zimą (najwyższe uzyskane), średnio miasto 7-7,5 latem, 8,5 zimą. Trasa w granicach od 5 latem do 6,5 zimą, więcej nigdy nie zjarał. Średnie spalanie na przestrzeni roku szacuję na poziomie 6,5-7 litrów. Dla mnie to jest normalne spalanie jak na normalnie użytkowanego tdi, i uważam że spalanie na poziomie 5,5 w mieście to można między bajki włożyć
  20. wiktorsam

    [B5 AFN] Wyciek oleju

    Rura idzie od góry z nad pokrywy zaworów z takiego jak by filterka w dół pomiędzy wężami od chłodzenia do bloku silnika (to chyba jeszcze głowica). Generalnie dostęp jest słaby. Objawy to upierdzielony cały silnik od strony kierowcy, u mnie to aż łapa silnika była uwalona olejem, zaciekało też na miskę. Po wymianie susza
  21. Byłem przed chwilą u mechaniora i raczej wykluczył pompę, brak ogrzewania to wina zawalonej nagrzewnicy, popiskiwanie paska to najprawdopodobniej alternator daje już za duży opór, a mam wersję bez sprzęgiełka z zwykłym kołem pasowym...
  22. Kuźwa to chyba mi też pompa siadła ... HEPU z metalowym wirnikiem. Zaczęło się od popiskiwania paska na zimnym, teraz popiskuje cały czas a dodatkowo zginęło mi ogrzewanie :/. Pompa wymieniona jakieś 7000 km temu ...
  23. wiktorsam

    [B5 AFN] Wyciek oleju

    Mechanior pierdoła... Rura od odmy w tdi to podstawa, najczęściej tamtędy cieknie a nie z michy... U siebie też wymieniałem, miałem już popękaną. Podobno pęka z starości i wpływu temperatury. Polecam oryginał, mechanior przestrzegał przed podróbkami - podobno szybko trzeba wymieniać ponownie. Koszt jakieś 120 zł.
  24. To chyba coś nie tak, właśnie te lepsze paliwka mają dodatki smarujące i są mniej suche od zwykłych. Ja kiedyś czytałem wątek na forum toyoty gdzie użytkownik miał tragiczne korekcje na wtryskach, serwis orzekł że tylko wymiana, on jednak postanowił spróbować lać lepszą ropę, i po kilkudziesięciu tyś km korekcje poprawiły się do prawie idealnych. Jak znajdę wątek to wkleję adres.
  25. Ja ostatnio tylko orlen, na ogół verva czasem zwykłe. Kilka razy zalałem na stacji przy leclercu i też było ok - ale oni mają też orlenowskie. Na vervie wydaje mi się że motor ciszej chodzi. Lepsze paliwka nie szkodzą a nawet są lepsze dla wtrysków, utrzymują układ paliwowy w czystości (przynajmniej w teorii ;p).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...