Skocz do zawartości

Musashi

VIP
  • Postów

    8153
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Musashi

  1. nie tyle soft, co technika jazdy. dwumas przestaje spełniać swoją role powyżej 1300-1400 rpm. Przyspieszanie poniżej tej prędkości obrotowej, dobija koło dwumasowe. a tutaj przykładowy skutek skrajnego zaniedbania wymiany koła dwumasowego. http://a4-klub.pl/index.php?/topic/324997-nie-mozna-uruchomic-silnika-rozrusznik-nie-dziala/
  2. łaskawie, trzeba było napisać o tym w wątku.
  3. mogą być również spowodowane deformacją łopatek wirnika turbiny (str. wydechowa). Na skutek zmienionej geometrii, turbina zamiast gwizdu generuje inne dźwięki, typu buczenie, szuranie.
  4. taki jest urok zakupu używanych pojazdów. a im tańsze w stosunku do średniej, tym tego typu wydatków może być więcej... na pocieszenie, w przypadku zakupu nowego, masz co prawda gwarancję ale tracisz 10% po wyjechaniu z salonu czyli jakieś 12 kpln, i następnie co rok kolejne 10% aktualnej wartości. dodatkowo trzeba ponosić koszty przeglądów, AC.... wszystko się zużywa... inne marki psują się również...
  5. hmm, wydaje mi sie, że aby cos zablokowało koło zamachowe, musiałoby się dostać pomiedzy wieniec a obudowę sprzęgła. a to raczej mało prawdopodobne. jeżeli coś wypada z dwumasa, to raczej pozostaje pomiędzy kołem sztywnym a pływającym. Chyba że się dwumas rozpadł, na dwie części, ale nie możliwe, aby nie było wcześniej go słychać...
  6. ponadto 1. luzy koła pływającego będą się przenosiły na sprzegło, docisk łożysko wyciskowe, powodując ich wcześniejsze zużycie. 2. może się zdarzyć sytuacja, że nie będziesz w stanie włączyć żadnego biegu.
  7. po pierwsze przeczytać regulamin forum. po drugie przeczytasz tam, że należy używać wyszukiwarki. po trzecie używając wyszukiwarki, wrzucisz hasło RNS-E znajdziesz zapewne wątek, o jego montażu a tam wszelkie niezbędne informacje.
  8. bilans policzylem z zapasem. alternator w 2.0 tdi, ma wydajnosc 140A, i to jest jego prad znamionowy a nie teoretyczny, czyli jezeli pracuja swiece zarowe, ogrzewana tylna, szyba, swiatla mijania, farelka nagrzewnicy, oraz prąd wzbudzenia altrnatora, to i tak zostaje w nadmiarze tych parę A do ładowania aku. być może wydarzyć się sytuacja, że ze względu na obciążenie akumulator na biegu jałowym nie będzie otrzymywał ładunku, jednak w czasie jazdy będzie ładowany zawsze. chyba, że układ ładowania jest niesprawny, bądź akumulator jest zużyty, tj ma uszkodzoną masę czynna elektrod, lub zasiarczone elektrody, zbyt niski poziom elektrolitu, itp, itd. ale to już jest niesprawność układu ładowania lub aku. Często się zdarzają dodatkowe opory na łączach pomiędzy akumulatorem a alternatorem skutkujące zmniejszeniem prądu na klemach akumulatora przez co akumulator jest niedoładowany. Ale jak zaznaczyłem bilans dotyczy sprawnego akumulatora oraz układu ładowania. Podkreślam sprawnego, a nie warunków idealnych czy teoretycznych. Zapominacie, że to nie prądnica, i zapominacie, że to nie maluch w nią wyposażony. Nawet jeżdżąc 8 lat, fiatem 125p nie miałem nigdy problemów z akumulatorem. w przypadkach gdzie obciążenie alternatora może być wyższe stosuje się alternatory o większej mocy = wydajności prądowej. Mało kto bierze pod uwagę, że nie robi się konserwacji i napraw rozruszników aż do czasu gdy nie odmówią posłuszeństwa. Niesprawny z zatartymi łożyskami rozrusznik, jest również zabójczy dla akumulatora. Natomiast jeżeli chodzi o samorozładowanie akumulatorow jest niczym w zderzeniu ze zużyciem prądu przez uśpioną elektronikę pojazdu. Jednak przy sprawnym akumulatorze i tak wystarcza zgromadzonej energii przynajmniej na4 tyg, aby nadal była możliwość uruchomienia silnika. Samochód w spoczynku zużywa ok. 20 mA. Czyli dobowo do ok. 0,5 Ah. Co obrazuje, że zużycie energii jest większe niż rozrusznika. Wracając do sedna, podtrzymuję, że sprawny układ ładowania uzupełni w codziennej eksploatacji pobraną energię, tak jak opisałem we wcześniejszej wypowiedzi.
  9. nierówno = brak odpowiedniej ilości paliwa w cylindrze. tak jak kolega napisał uszczelniacze, również konektory PD, nieszczelna tandempompa, ale równie dobrze być może jest problem związany z elektroniką, stąd koledzy pisali o VAGu.
  10. bilans energetyczny: 1. rozruch, -czas rozruchu sprawnego silnika to max 3 sek,( dla silników z miękkim startem). -moc rozrusznika dla silnika 2.0 tdi 16V to 1,7 kW, czyli przy maks obciążeniu pobiera ok 140A. -140 A w czasie 3 sek to pobrana energia: ok 0,117 Ah 2. ładowanie: - alternator w 2.0 tdi 16V ma wydajność 140 A, - różnica potencjałów sprawnego aku po rozruchu to ok 1,5 - 2 V, - czyli alternator przy oporze wewn aku wynoszącym ok 0,1 ohm, oddaje w pierwszym momencie ok 15-20 A później ten prąd spada do ok 5-7 A do momentu zupełnego naładowania. 3. czyli przyjmując średnio 6 A, akumulator odzyska oddana na rozruch energię w czasie 2 min. jadąc w mieście z prędkościa śr 40 km/h akumulator odzyska ładunek po odcinku po przejechaniu niecałych 1,5 km. nie uwzględniam czasu pracy na biegu jałowym, w czasie którego ze względu na stałe napięcie utrzymywane przez regulator tj, 14-14,4 V akumulator jest również ładowany. generalnie ok 2 min pracy wystarcza aby zbilansować rozruch. oczywiście ten czas ulega zmianie w zależności od temperatury otoczenia, w niskich temp zdolność do przyjmowania łądunku ulega analogicznej zmianie jak i oddawania. mówiąc prosto tak samo jak zmniejsza się realna pojemnośći - wydajnośc aku, tak samo trudniej go naładować. natomiast odcinki 3-4 km w przypadku sprawnego silnika i sprawnej instalacji, wystarczają w zupełności do odzyskania przez aku ładunku zużytego na rozruch. a z pktu widzenia akumulatora, najgorsze co moze go spotkac to uruchomienie na pych, rozładowany aku otrzymuje w pierwszym momencie po rozruchu "uderzenie" prądem ok. 40 A, co jest dla jego trwałości zabójcze.
  11. gdybys sie pochwalil jaki masz silnik to by bylo prosciej... dla 16V swiece sa zalaczane ponizej 14C dla 8V ponizej 8C.
  12. no to nie wiem co to za ciekawostka. aku siada albo spadek napiecia na klemach. i wtedy wszystko siada.
  13. wazne jest napiecie w czasie rozruchu wlasciwie jego proby. jezeli napiecie na aku bedzie ok, do sprawdzenia terminale i bezpieczniki. terminale i bezpieczniki sa w obudowie ecu i nad nogami kierowcy. skoro zegarek sie nie resetuje, tzn ze dotyczy galezi zasilajacej ecu, rozrusznik, szukalbym nieszczelnosci obudowy ecu i zasniedzialych kontaktow w terminalach elektrycznych nad nogami kierowcy, kolo stacji przekaznikow i bezpiecznikow. Ale doradzam ostroznosc, robiac zwarcie mozna puscic autko z dymem.
  14. slychac jakby poczatek konca dwumasa.
  15. klemy i nie tylko. warto sprawdzic oczko masowe. podstawa to miernik w reke, i sprawdzenie jakie jest napiecie na klemach w momencie proby uruchomienia rozrusznika. Sprawdz bledy w ECU, bedzie widac czy sa spowodowane zbyt niskim napieciem i na ktorym terminalu.
  16. tak i klucz dynamometryczny również. zegar jest po to zeby sie nie zastanawiac czy aby napewno juz.
  17. olej jest ok. jezeli z pewnego zrodla.]tak czy siak, 295 kkm na remont kapitalny to troche malo. szukaj dobrego mechanika, zeby podszedl do sprawy nie na oko...
  18. w piewszym poscie poz. 29 dodalem fotografie
  19. a moze zbyt pozno puszczasz gaz? mysle, ze na dzien dobry podepnij auto do VAGa, zrob komplet logow, sprawdz bledy.
  20. Musashi

    [BLB] ciśnienie oleju

    widac, mechanik nie doczytal dokladnie, watku na forum
  21. tez bym robil jedno i drugie.
  22. na oko? zajrzyj do dolotu czy nie ma basenu. czasami zuzycie oleju wzrasta po wymianie oleju przez niewlasciwy olej. jakiego uzywasz? tlumaczylem wiele razy, roznica pomiedzy silnikami wspolczesnymi a dawnymi jest taka, ze keidys silnik wytrzymywal bez kichniecia przeszlo 0,5 mln km i moznabylo nim dalej jezdzic. awarie zdarzaly sie 1/10000 szt. dzisiejsze auta psuja sie 1/1000 szt i przy 250-300 kkm wymagaja wymiany wtryskow, turbin, itp. ejst to spowodowane wyzszymi mocami z jednostki pojemnosci a takze przewidziana krotsza zywotnoscia uzytkowa - a to zawdzieczamy wspolczesnej ekonomii, okreslona na 0,5 mln km. wiekszosc ezgemplarzy oferowanych w polsce pomimo licznikowych 200 kkm maja przejechane duzo wiecej, ( za auto z rzeczywistym przebiegiem 200 kkm trzeba zaplacic wiecej niz za auto z przebiegiem 200 kkm na liczniku, a przeciez auto ma byc okazja w zakupie). wiele osob ktore pojawiaja sie na forum, pojawiaja sie na nim poniewaz z samochodem maja problemy. natomiast znaczna wiekszosc uzytkownikow nie majac koniecznosci, nie ma bladego pojecia o istnieniu jakis forow dot. mechaniki, i zwyczajnie sie nie afiszuja ze ich auto nie sprawia problemow. no i ostatni argument, ktory nawiazuje do pierwszego bezawaryjne auta mialy mniejsza moc jednostkowa, niz pozniejsze, im wyzsza moc jednostkowa tym mniejsza trwalosc, a wiec co za tym idzie bezawaryjnosc pojazdu zalezy w znacznej mierze od tego jak poprzednik o auto dbal i jak je eskploatowal.... jezeli auto po rozruchu dostawalo od razu w palnik, odbija sie to na kolejnym wlascicielu a wlasciwie jego porfelu... a BLB, BRE, BPW, silniki z paasata B6? znam egzemplarze ktore maja przeszlo 400 kkm i jezdza wciaz bezawaryjnie. czy ktos na forum sie nimi chwali? to sa normalne wspolczesne silniki, cierpiace na choroby zwiazane z wymogami pseudoekologow, oraz klienta - duzej mocy jednostkowej. oczywiscie nalezy przypomniec ekonomistow przeliczajacych wpolczynniki jakosc/$. ale to dotyczy programowania trwalosci, skomplikowania serwisu, kompaktowania podzespolow ( nie kupi sie czesci reflektora - tylko calosc, nie kupi sie walka wyrownowazajacego tylko caly moduł ) co zmierza do tego ze sie nie kupi panewki tylko caly silnik, itp itd. to oczywiscie chaotyczny wycinek problemu, nie chce mi sie pisac elaboratow, i powtarzac to co zostalo juz napisane nie raz na forum.
  23. Faktycznie, bdb pomysl z ustawieniem GMP wg wczesniej ustawionego walka ssacego.
  24. moze auto bylo bite w przod i jest zle naprawiona wiazka silnika. stad blad czujnika G40, niekasowalny po wymianie. jezeli wiazka jest uszkoszona to byc moze problem dotyczy rowniez G28 (polozenie walu). potrzebne by byly informacje z pamieci suterek co sie zapisuje, czarny dym nie ma nic wsplnego z czujnikiem G40. moze sie ukrecila turbina, ew. urwala klapa gaszaca i zatyka dolot? to diesel, jezeli nie startuje tzn. brak powietrza lub paliwa, ew. jednego i drugiego
  25. skoro jest mozliwosc ustalenia polozenia walu wzgledem walka wydechowego, to chyba forum jest po to aby sie takimi informacjami dzielic jak to zrobic ... przy czym nie widze problemu w zmiane polozenia walkow wzgledem walu, tylko w okresleniu jego polozenia. a BTW jeazcze mi sie nie zdazylo zeby sie ustawieni walka rozrzadu rozjechalo wzgledem walu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...