No ok, ale mam inne pytanie. Rozebrałem radio, na biurku wetknąłem płytę i podłączyłem silniczek ten od wciągania i "wypluwania" płyt. Płyta weszła, pomogłem jej wskoczyć na miejsce. Zamieniłem kabeli, płytę wypluło muślę sobie jest ok. Ale i tak po zamontowaniu w samochodzie czytnik tak jakby nie widział płyty, jak daję "ejdżeka" nic sie nie dzieje. Dopiero jak przesuję taki plastik to tylko tyrkocze ale płyta zostaje w środku.
Jest możliwość żeby czytało płytę, niech sobie tam siedzi na stałe byle by mi navigacja działała?
---------- Post dopisany at 12:22 ---------- Poprzedni post napisany at 12:20 ----------
aha, laser ma być ustawiony od środka płyty czy od zewnątrz?