marec-ki

Polibuda to niestety matma, matma, fiza, fiza i jeszcze dwa razy matma Niestety czesto gesto są to rzeczy o kant d..y obić ale trzeba umieć. Znam osoby, które były cienkie z matmy a potem miały to w małym paluszku - trzeba mieć niezłe samozaparcie A może komputerami się interesujesz ?? ja bym Ci polecił coś związane z Informatyką u mnie teraz znajomi co pokończyli m.in. wydziały mechaniczne to zapisali się zaocznie na infę.

Eee tam, kupię quada jak będzie zapas drewna i jedzenia to mogę całą zimę nie wychodzić z chałupy

Haha znam to Ale ja nie pojadę w Bieszczady tylko gdzieś na Mazury Kocham wodę piwko, cisza, wędeczki i nic więcej mi nie potrzeba

Cena nie była okazyjna bym powiedział, że nawet ciut przepłacone. Mieszkanie sprzedali bo wychowali dzieci którzy założyli własne rodziny, oni sami są już na emeryturze i kupują mały domek dalej od Warszawy bo nic ich już w mieście nie trzyma. A sąsiadowi nie pozwolę sobie wejść na głowę za nic w świecie. Mieszka w bloku to powinien wiedzieć że prawa są równe dla wszystkich. Na razie to ktoś mnie uprzedził z wezwaniem policji do niego. Szkoda tylko, że frajer myśli, ze to ja i wychodzi na balkon i wyzywa mnie od ch... itp. Na razie go ignoruję ale w końcu i ja będę musiał interweniować. Ogólnie dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy o nim ale na Forum nie będę pisał. Kurcze własny domek to moje marzenie kombinuję co tu zrobić, jak ułożyć wszystkie sprawy aby móc wyjechać z wielkiego miasta i mieć "swój kawałek" podłogi gdzieś w zaciszu

Tylko nie kupuj dywaników od użytkownika max_dywanik lub coś w ten deseń. Typ ma chyba 2 lub 3 różne konta, można poznać po identycznym szablonie aukcji. Ja kupiłem od niego jako polecane. Szajs !! dodatkowo przysłali nie taką kolorystykę jaką chciałem i dopiero jak zgłosiłem sprawę do Allegro to postanowili wyjaśnić sprawę. Zmieniarka mniami muszę też pokombinować w tym kierunku

YOGI po samym Chipie masz 184KM ?? czy coś jeszcze modziłeś ??

Ja dodatkowo napiszę, że tęsknię za takimi czasami studenckimi niech się bawią póki mogą

Spróbuj podważać go śrubokrętem, powinno puścić, one dość mocno trzymają te bolce. Ewentualnie jakoś złap obcęgami i pociągnij. Śrubokrętem nie podważaj. Złap obcęgami i albo uderz młotkiem aby to wybić albo mocno pociągnij. U mnie uderzenie młotkiem w obcęgi pomogło. fayera o jakich konkretnie plastikach mówisz ? jeszcze chyba zapomniałeś o tych plastikach z tyłu siedzeń podobno to też wada :gwizdanie:

A takich zawleczek nie mają gdzieś w sklepach tzw. metalowych ??

Zawleczka ta na sworzniu ?? jeżeli tak to tam niby jest też gwint na który nakręca się śrubę trzymającą ramię wycieraczki. Teoretycznie powinno to trzymać się kupy, ale po coś ta zawleczka jednak jest A nie idzie dokupić tego ?

Dopadło i mnie. Mimo iż ramiona jeszcze po szybie chodziły to trzeba było użyć sporej siły i ilości WD40 aby wyjąć ramię kierowcy. Z moich obserwacji: - można użyć ściągacza YATO (na który niektórzy psioczą), ale niestety on nie nachodzi idealnie. Dlatego najlepiej wycieraczki ustawić w max wychyleniu (lepsze podejście) i nakręcić śrubę, którą jest przymocowane ramię ale nakręcić odwrotnie, ta jakby podkładką do góry. Wtedy główka ściągacza ma się na czym oprzeć i wycieraczka ładnie schodzi. - podszybie - nie ciągnąć do siebie tylko do góry !! można robić delikatne ruchy góra dół prawo lewo, aby poluzować podszybie. Dostaje się tam sporo syfu, który skutecznie może go blokować. Zacząć od lewej strony ale mniej więcej między środkiem podszybia a lewą stroną. - wyjmując mechanizm można śmiało rozkręcić taką blaszkę (chyba trzyma jakby cięgna, cholera wie jak to nazwać) u mnie kolor miedziany. Tylko wcześniej zaznaczcie w jakiej była pozycji aby przy skręcaniu ustawić to samo. Wtedy wyjęcie zajmuje chwilę. Złożenie to już pikuś i wycieraczki chodzą jak marzenie PS. nie cackajcie się z tym. Ja czytając Wasze przygody to obchodziłem się z tym jak z jajkiem teściu podszedł i raz dwa się z tym uporał. Aha podszybie wyjmowaliśmy w dzień gdy słońce ładnie grzało i plastik był "miękki" może to było na plus.

HP - nie ma najlepszego stosunku jakość/cena. Ostatnio szukałem laptopa dla żony. Najlepszy stosunek miały laptopy Acer, Asus, Samsung. HP w tej kwocie to był cienki bolek. Lenovo - może i nie porywa designem ale nadrabia to solidnością. Niestety są za drogie jak na to co oferują. Toshiba - nie miałem, więc nie wiem ale ta firma to dla mnie zawsze była nijaka. Dell - W 2006r był liderem na rynku USA, na świecie wicelider (zaraz za HP). Lapki calkiem przyzwoite ale mają to coś, co mnie do nich do końca nie przekonuje. No i każą sobie płacić na logo. Sony - schodza z ceny ale słyszy się, że z jakość niestety też. Asus, Acer - właśnie sa na topie. Weź pod uwagę ile tego teraz jest na rynku więc nie dziw się, ze tyle tego trafia na serwis. Pytanie czy serwis w którym pracowałeś obsługiwał też HP ?? bo skąd wiesz czy tam nie było podobnie Jeszcze coś a pro po psioczenia na Acera. 2006 - 1. HP 2. Dell 3. Toshiba 4. Acer 2008 - 1. HP 2. Acer 3. Dell O czymś to świadczy No i nie zapominajcie że teraz elektronikę robi się na okres gwarancyjny. Potem coś się popsuje i naprawa jest nieopłacalna - lepiej kupić nowy sprzęt. Taka niestety prawda. W pracy dwa sprzęty Della padły nie dalej jak 1-2 miesiące po końcu okresu gwarancyjnego. I ja wierzę w to, że czołowi producenci mają laboratoria gdzie właśnie pracują nad tym aby sprzęt psuł się zaraz po okresie gwarancyjnym.

Grafik komputerowy - ciężki temat. Kiedyś natrafiłem w internecie na temat związany z pracą dla grafików w Polsce. Za kolorowo nie jest no chyba, że założysz własną agencję i złapiesz dobre zlecenia. Ogólnie to skoro podróżowałeś po świecie, język na pewno znasz wyjedź za granicę. Tam jest z tym lepiej. Jeżeli jednak chcesz zostać w kraju a sytuacja jest jaka jest to: - zrób ciekawe (wciągające, nietypowe, zaskakujące) portfolio - ostatnio to jest na czasie. Dzięki temu pokazujesz że jesteś nieprzeciętny, otwarty na coś nowego, kreatywny ... - zrób coś społecznie, zbierz tylko za to referencje. Potem możesz się tym chwalić w CV i już Twoja wartość wzrasta, - dokształć się z webdesign'u (grafika komputerowa + umiejętność tworzenia stron WWW) to może być dobre. Powodzenia

Już rok temu na innym Forach były tematy z tymi wałkami. Typ piszę łamaną polszczyzną a ludzie naiwni wysyłają zaliczkę

Nie zmieniajcie tematu !! zaraz będzie plątanina tutaj. O turbo są inne tematy

Mając skodę felicję 1.6 (silnik VW) norma dla niego to 1l/1000km dwie setki na 3 tyś troszku sporawo.

No w końcu Cię "znalazłem" na Forum. Witam byłego skodowca na A4 Rób przód i pchaj się śmiało w wersję z lifta jak się autko sprawuje ? Pozdro

Only FF Opera - nie mogłem się do niej przekonać. Google Chrome - za dużo już Googla jestem zadowolony z FF. Jest intuicyjna i ma wszystko czego mi do szczęście potrzeba ... no poza przynoszeniem piwa z lodówki Wiecie do czego służy przeglądarka Internet Explorer ? Do pobrania innej przeglądarki aby móc ją zainstalować i na niej pracować

W sumie czytając różne tematy o EGR nigdy nie natknąłem się na taki obrót sprawy. Jeżeli chodzi o turbinę to jakiś czas temu zdjąłem tą rurę i oleju nie było prawie wcale, więc turbo raczej OK. A jak sprawdzić to odpowietrzenie tej skrzyni korbowej ?

Też coś takiego słyszałem. Był nawet reportaż o tym, że SM bawi się w drogówkę i zamiast pilnować porządku w parkach itp to cykają fotki jak paparazzi Były gminy, których 70% zysku to kasa za fotki z puszek. Podjechali z kamera do SM w Warszawie i tam kobitka powiedziała, że nie moga cykać fotek bo nie wyszło odpowiednie rozporządzenie regulujące taką możliwość

Z opisu na Forum wynika, że ciężko nie jest. Problem w tym, że jak już leje olejem to czyszczenie nic nie da. Wtedy to albo wymiana na nowy, albo zaślepianie tego co jest aby nie ciekło

Nic nowego ten sposób już był opisany

Ale jak wymieni EGR to za chwilę znów zacznie puszczać. Przynajmniej takie są wpisy i opinie na Forum. A EGR tani nie jest i te 400zł trzeba wydać.

Mi zaczyna brać, a raczej EGR puszcza o ile zimą to było mało tak teraz widzę, że sporo tam oleju się polało. W weekend no już nie ma bata wezmę się za zaślepianie EGR bo z tego co wiele osób pisze nie ma sensu wymieniać bo za chwilę znów zacznie puszczać

Nigdy nie mów nigdy nie będę się rozwodził dlaczego ACER jest tak samo dobry a może nawet lepszy niż DELL bo będzie nie potrzeba dyskusja Toshiba ... nigdy nie miałem ale opinie znajomych były słabe. Lenovo OK - polecam. ASUS jak dla mnie to samo co ACER więc też mogę polecić