u mnie to samo, dziś nawet specjalnie pojechałem na szarpaki - diagnoza, "trzeba jeździć aż naprawde zacznie walić", zastanawiam sie czy nie pozdejmowac tulejek sanek (są 4) i każdej nie obejrzeć dokładnie, kolejnym krokiem będzie takie same sprawdzenie każdej z poduszek wpierw skrzyni, potem silnika