MemberA4

Paweł a czy ty wymieniając skrzynie montowałeś ten dystans?? Czyli tak jak mi pisał Kuba że montując quattro na moim sprzęgle od AWX czy też jakby mnie natchnęło coś i zamontował bym sprzęgło 240 z dystansem do skrzyni żadne odległości pomiędzy napedami mi się nie zmienią?? Tego sobie nie mogę wyobrazić jak do tej samej skrzyni biegów dokładając dystans 5,5mm czy też nie dokładajac(zależność od sprzęgła) nie zmienią się odległości pomiędzy skrzynią, wałem, dyfrem. No nic wszystko wyjdzie w praniu jak będe działał. Narazie zacząłem się interesować tematem i myślę że przekładka będzie miała swój finał w następnym roku bo od zawsze posiadanie QUATTRO za mna chodziło.

Dzięki za wyjaśnienie Kuba. A jeszcze się dopytam, najlepiej szukać wszystkiego od AVF w Quattro? Wysłane z mojego Trooper_X55 przy użyciu Tapatalka

Wszystko fajnie i super tylko po co te dystanse do AVF. Przez to cały napęd zaczynając od skrzyni jest cofnięty do tyłu o grubość dystansu. Kuba czy jak będę zakładał skrzynię na tej cienkiej osłonie to nie okaże się na koniec że do przykręcenia wału do skrzyni bądź do dyfra braknie mi tych 5,5mm? Wysłane z mojego Trooper_X55 przy użyciu Tapatalka

Taka opcja najbardziej by mi pasowała [emoji14]Czyli do sprzęgła 228mm które mam przy skrzyni 5b można zakładać skrzynie 6b które występowały w quattro tak?? nie musi być wymieniane sprzęgło na większe? wszystko będzie pasować? A co z wysprzęglikiem od 5b oraz tą blaszaną flanszą która jest pomiędzy silnikiem a skrzynią? ona też zostaje czy muszę zmienić bo chyba skrzynia 6 ma inaczej otwory pod śruby rozmieszczone? Kurde sprawa chyba nie jest jednak taka prosta z tym że założe do sprzęgła 228mm w AWXie skrzynię 6b od Q. Wyczytalem że do skrzyni 6 stosuje się inny dystans o gr 5,5mm a u mnie gdy zmieniałem sprzęgło zauważyłem ze jest to cienka blacha. Czy ktoś wie czy po założeniu skrzyni 6b np od AVF Q do silnika AWX ze sprzęgłem 228mm z blaszaną flansza nie będzie problemów z przeniesieniem napędu. Czy jest wogole taka opcja na tej flanszy montaż skrzyni Q np od AVF. Może ktoś potrafi rozwiać moje wątpliwości czy na seryjnym sprzęgle od AWX jest wogóle możliwa przeróbka na quattro.Wysłane z mojego Trooper_X55 przy użyciu Tapatalka

Taka opcja najbardziej by mi pasowała Czyli do sprzęgła 228mm które mam przy skrzyni 5b można zakładać skrzynie 6b które występowały w quattro tak?? nie musi być wymieniane sprzęgło na większe? wszystko będzie pasować? A co z wysprzęglikiem od 5b oraz tą blaszaną flanszą która jest pomiędzy silnikiem a skrzynią? ona też zostaje czy muszę zmienić bo chyba skrzynia 6 ma inaczej otwory pod śruby rozmieszczone?

Kurcze źle sformułowałem pytanie, chodziło mi o to czy musi być koniecznie skrzynia 6b ze sprzęgłem 240mm? Czy jest jakaś skrzynia z quattro co pasuje pod sprzęgło 228mm??

Koledzy mam pytanie odnośnie swapa quattro. Przewertowałem cały wątek ale się nie doczytałem czy do przekładki konieczna jest wymiana skrzyni biegów jeśli sie ma skrzynię GBQ 5b. Wiem się że quattro było montowane w silniku AVF a tam były tylko skrzynie 6b. Pytam bo dopiero co włożyłem nowe sprzęgło z dwumasą i zacząłem się interesować swapem ale nie wiem czy jest sens zaczynać zabawę i pozbywać się nowego osprzętu na rzecz używki w niewiadomym stanie. A może jest możliwość dopasowania jakiejś skrzyni z quattro pod sprzęgło 228mm. Pozdrawiam

A czy przy podwójnym wysprzęgleniu te biegi mozesz wbić?? Może sprzęgiełko się kończy?

Przy wymianie sprzęgła nie musisz nic odpowietrzać. Wysprzęglik się odkręca od skrzyni i wyciąga z jej. Przewód zostaje podpięty. Trzpień wysprzęglika jest ruchomy, można go wyjąć z wysprzęglika razem z tą osłonką gumową. Tak jak kolega Czarek napisał napewno nie trafiłeś trzpieniem w zagłębienie w łapie łożyska oporowego i po kilkukrotnym naciśnięciu sprzęgła wysprzęglik , wysunął się do oporu i nie wytrzymał ciśnienia gdy mocniej nacisnąłeś sprzęgło. Przy ponownym wkładaniu wysprzęglika staraj się wciskać go prosto. Ja właśnie dzisiaj też skończyłem wymianę sprzęgła z DKZ i u mnie jest wszystko OK

Miałem to samo co kolega jak uaktywniłem tempomat ,miałem uszkodzony czujnik sprzęgła ale to od razu na Vagu można sprawdzić. Ja nie odczułem przyspieszania przy puszczonym gazie tylko chwilowe utrzymywanie się obrotów po wciśnięciu sprzęgła podczas zmiany biegu.

No to kolego sporo przepłaciłeś za mareże ze sklepu bo ja zamówiłem przez allegro zestaw LUKa i równe 1500 z wysyłką płaciłem gdzie "podobno" LUK wychodzi drożej niż SACHS. Dostawe miałem na drugi dzień i w zestawie jest tuleja prowadząca łożysko wyciskowe:) Co do tematu to ja zawsze szukam po stronach producentów i tam jest wszystko wyszczególnione. Pozdr

Miałem identyczne objawy w poprzedniej B6. Gryzący niebieski dym pojawiał się przeważnie podczas ruszania. Zauważałem go również w lusterku na małych rondkach jak wrzucałem drugi bieg. Nie czuć było że to spalony olej raczej było to niespalone paliwo. Nawet przy próbach EGR na zimnym silniku w BS ten dym się ujawniał ,wtedy to silnik nawet potrafił się "zadusić" i zgasnąć. Jednak u mnie oleju autko trochę pobierało więc oddałem na regeneracje turbo. Po regeneracji okazało się że uszczelnienia na turbo miałem wyjechane. W ciągu kilku dni samochód dymił po tej regeneracji jak KRAZ ale po tygodniu zero dymu.

Ja ostatnio musiałem wyjąć schowek pasażera i zauważyłem właśnie że po wyłączeniu zapłonu zamyka się klapa od obiegu zewnętrznego. I u mnie tylko odgłosy od tej klapy słychać po wyłączeniu. Napisane Troopem

Ja w sedanie miałem zamontowany bagażnik bazowy nie oryginalny i on nie posiadał kołków ustalających więc nie widzę problemu w Twoim przypadku. Jedynie musisz zamontować go w miejscach do tego wyznaczonych. Ja miałem taki bagażnik http://www.directupload.net/file/d/4035/yuki2w4p_jpg.htm

Ja przy wymianie będe stosował takie rozwiązanie Napewno zminimalizuje to ryzyko skrzywienia sprężyny centralnej przy dokręcaniu do koła śrubami od docisku W ELSie doczytałem że montaż nowego elementu czyli docisku moze być dokręcany bez tego przyżądu a mianowicie każda śruba musi najpierw być ręcznie dokręcona a póżniej co 90st każda i tak aż do końca więc kręcenia troszke jest.

Przyjacielu miły kkamil bym był bardzo wdzięczny jakbyś mógł zrobić zdjęcie z wysokością tyłu jak stoi Twój Avancik ze sprężynami takimi jak ty masz .Mam ten sam zawias ja Twój lecz z oznaczeniem o jedną klase wagowa niżej czyli 8 jedna kropka różowa i jedna niebieska lecz mam chyba już wypracowane sprężyny i gdy jedna osoba usiądzie z tyłu koła zaczynają się chować w nadkola. Mam zamiar właśnie zmienić na sprężyny z klasy wagowej właśnie jak u Ciebie i zastanawiam się jak się "uniesie" do góry? Pozdr

Podepnę się pod temat kolegi Jakuba. Czy znalazłeś już przyczynę bujania (kołysania) się fotela bo mam to samo tylko że w półskórze i przyznam że jest to drażniące na mieście. Jak narazie nie mam czasu nurkować pod fotel bo ogarniam temat z zawieszeniem u siebie. Pozdr

Przebieg mam ponad 240tyś plus co najmniej jakieś 100 gratis o których mogę nie wiedzieć. W poprzedniej B6 w sedanie tylko że z zawieszeniem 1BA miałem właśnie pęknięty ostatni zwój spręzyny z tyłu i nie było widać różnicy w wysokości. Skapowałem się dopiero jak zaczeło coś brzęczeć z tyłu. W pierwszej kolejności co sprawdziłem to właśnie spręzyny, czy są całe i czy maja takie samo oznaczenie. Później wyciągnąłem amorek z tej strony co było niżej. Po wyciągnięciu go okazało się że podczas wciskania go ręcznie, tłoczysko wpada do dołu jak w wiadro z wodą z lekkimi przeskokami co może wskazywać na "przytarcie" amortyzatora. Wczoraj zakupiłem żółte amorki od FK Automotive. w weekend będe montował chyba. Jak to nic nie zmieni to będe szukał dalej. Co do wysokości to też byłem przekonany że to sprężyny za to odpowiadają ale szwagier w swoim Touranie gdy wymienił wszystkie 4 amorki to auto mu wyraźnie powindowało do góry.

Witam. Koledzy z tyłu mam chyba uwalone amory. Przy komplecie osób i pełnym zbiorniku paliwa, tylne koła chowają się strasznie głęboko w nadkola tak że błotnik jest równo z górną krawędzią felgi (18cal). Nawet jak auto stoi "luzem" to jedna strona jest niżej od drugiej o 10mm (lewo tył 65,5mm - prawo tył 64,5mm). Sprawdzałem sprężyny ale one są całe jak również podkładki gumowe. Na amortyzatorach już nie istnieją odbojniki bo się rozleciały w kawałki widocznie już amory dobijały do końca. Sprawdziłem numer amorka i mam 8E0513033N. Teraz pytanie czy zwykłe Kayaby excel-g nadaja się do zawieszenia 1BV bo według katalogu są one zamienne z numerem moich oryginałów? Lecz obawiam się że będą one za długie. Czy jestem zmuszony kupować amortyzatory "dedykowane" do zawieszenia sportowego np SACHSY albo MONROE. A może skusić się na komplet FK Tuning czy lepiej kupić używane oryginały z tym samym numerem?? P.S. Przód mam również jeszcze oryginał i zastanawiam się jak to będzie współgrać jak z tyłu założe Kayaby?

Już kupiłem używkę u kolegi z forum. Swój od razu po zakupie auta odłączyłem od podciśnienia ale i tak wypluwa olej z dziurek i troszkę słychać jak ciśnienie z kolektora delikatnie też tymi dziurkami ucieka. Zdecydowałem się na sprawną i szczelną używke bo w razie jakiejś doczepki lub kontroli na przeglądzie mogę podłączyć przewód i po kłopocie.

Koledzy mnie również dopadły nieszczelności EGRa w nowej maszynie. W poprzedniej nie miałem takiego problemu a w tej mimo wyczyszczenia i tak sie leje na złączke elastyczną wydechu. Chciałem się Was zapytać czy oferowane nowe zawory EGR w granicach 300zł na alledrogo są warte uwagi?? Przypuszczam że producentem takich zaworów jest słynny MAXGEAR lecz mi tylko chodzi o załozenie i żeby był szczelny bo i tak odłącze o dniego podciśnienie i zaślepię rurkę łącząca kolektor z nim

Witam kolege TOM77 Zaczyna mi przeciekać EGR więc chiałbym się zapytać, jaką cene zaproponujesz za EGR do 1.9 TDI AWX ?? Pozdr

Serialnie nie dam rady. Skutrem zanim się po 22 na chatę doczape to mi zejdzie a o 4 w droge wyruszam. Pozdr :/

Ja bym się z chęcią pisał bo widzę że z Tomaszowa coraz więcej wiary się pojawia na forum no ale robota do 22 i to mnie wyklucza a do tego w sobotę z rańca uderzam do Krakowa. Do następnego....

Koledzy dzisiaj podczas oględzin nowego nabytku gdy zdjąłem i zaślepiłem wężyk podciśnienia od EGR w okolicach turbiny usłyszałem syk. To samo syczenie jest słyszalne gdy wąż podciśnienia od gruszki jest podłączony , gdy go ściągnę z gruszki syczenie ustaje tak samo jak wąż od podciśnienia podłącze z powrotem do EGR syczenie również ustaje. Widziałem temat na forum w którym forumowicz Ksiądz miał podobny problem ale nie ma rozwiązania tego kłopotu. Czy ktoś miał taki przypadek i może coś powiedzieć na ten temat?? Jakby się ktoś pytał to autko nie kopci , jedzie i przyspiesza normalnie(jeszcze). Nie jest to nieszczelność układu dolotowego na 100% Syczenie jest słychalne tylko po odłączeniu EGR i przy podłączonej gruszce VNT. Pozdr