Skocz do zawartości

tomek20stencel5

Pasjonat
  • Postów

    555
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tomek20stencel5

  1. Sprawdź króciec z tyłu silnika doprowadzający płyn do głowicy, tam najczęściej ucieka, a jest to trudne do zlokalizowania bo jak się trochę rozgrzeje to od razu odparowuje.
  2. Jest to odpowiednik G12/G12+, więc nie powinno być żadnych problemów po zalaniu tegoż
  3. Sprawa jest w miarę prosta - nie ma obiegu wody (nawet małego, bo nagrzewnica nie dostaje ciepełka), teraz rozwiązanie które może być już gorsze, jest kilka rzeczy - albo pompa, która w tym wypadku wydaje się najbardziej prawdopodobna, albo jakiś duży syf który blokuje przepływ (ten może być bardzo trudny albo niemożliwy do wyjęcia). Ja bym sprawdził najpierw pompę czy aby na 100% nie jest walnięta. Napisz też czy problem zaczął się dopiero teraz wraz z mrozami czy wcześniej, bo może z płynem coś nie tak, robi się kisiel, albo lekko przymarza.
  4. Kup oryginalny czujnik temp., wydaje mi się, że to on będzie winowajcą.
  5. To przecież praktycznie bez znaczenia, no może jak będzie szybszy na niższych obrotach to można uzyskać niższe spalanie, ale tak to nic.
  6. Sprawdź dokładnie wtyczkę i kabel, niemożliwe, żeby tak czujniki palił.
  7. UPG. Maź pod korkiem to norma, na bagnecie niestety nie
  8. Dokładnie, jak Robert pisze, to norma, w AVJ nie spada temp. ale w pracy w Renault Masterze spada mi na postoju, zwłaszcza przy takich temp.
  9. Dokładnie, wentylator właśnie przez j**nięty czujnik się włącza i to on najpierw do wymiany, chociaż termostat też pewnie do kosza.
  10. Pompę bym raczej odpuścił, bo jak ona by nie domagała to silnik by Ci się przegrzewał. Coś z nagrzewnicą, będzie mocno zapierdzielona na pewno i to wszystko
  11. Zawsze lepiej wymienić cały króciec, bo w razie jakiegoś pęknięcia nie musi być ono widoczne, a dojście jest trudne i bez sensu robić to dwa razy, a króciec drogi nie jest.
  12. Obstawiam króciec wodny doprowadzający wodę do głowicy, wymień go, w porównaniu do uszczelki jest tani, a bardzo często lubi puszczać. A ten mechanik powinien Ci oddać kasę za błędną diagnozę i niepotrzebną robotę...
  13. Hmm a może tak ze spalania co? Podczas każdej reakcji spalania produktami ubocznymi są woda i dwutlenek węgla, trzeba było na chemię chodzić
  14. Da się to zrobić bez ściągania głowicy.
  15. To i półsyntetyk i pełen syntetyk . Obecnie na stronie Valvoline jest to synthetic blend czyli ani pół ani pełny, ale swego czasu był sprzedawany w dwóch różnych wersjach, w butelce szarej był półsyntetyk a w czarnej pełny, teraz pomieszali wodę z colą i nie wiadomo co i jak
  16. No i nie powinno się jeździć na samym koncentracie. Ma być rozrobiony i już..
  17. Niech służy dobrze i nic się nie dzieje. Szerokości
  18. Nie przesadzaj, jak zagotujesz wodę i szybko skumasz się o co chodzi i nie pojedziesz dalej to nic nie powinno się stać, nie przesadzajmy.
  19. To są stare i bzdurne mity, że po minerale wlejesz syntetyk to zacznie lecieć itp. Co do śmierci silnika, to jest zupełnie odwrotnie, właśnie oleje syntetyczne mają o wiele lepsze właściwości smarne i lejąc taki olej tylko przedłużasz życie silnika, a szczególnie turbawki, która jest smarowana od razu praktycznie, co w przypadku półsyntetyka czy minerala jest niemoźliwe. Poza tym np. nasze silniki z tak zaawansowanymi głowicami (20V) nie mogą być zalewane mineralami
  20. Jeżeli nie nie pękła głowica przez wlanie zimnej wody to będzie na 100% ok. Dzięki pompie cały czas krąży płyn, kiedy nie działa płyn praktycznie stoi i nic się nie chłodzi, termostat może się otwierać, ale to nic nie daje. Też od razu myślałem, że pompa, to typowy objaw jej padnięcia. Będzie dobrze, odbieraj i śmigaj do roboty
  21. Tak jest, coś trzeba pokombinować, a mi chodziło o to, że to, że poruszał kablem nie ma nic wspólnego ze wskazaniem, bo ono automatycznie znika po otwarciu maski .
  22. Dobrze mówisz, słyszałeś bajkę. Jak dzieje się tak na dłuższej trasie to ciężko będzie dojść to jest nie tak, a jak chcesz mieć święty spokój to wymień termostat i czujnik i koniec.
  23. No tak, tylko, że to głównie przez krótkie trasy, ogólnie to przy jeździe w trasie wszystko powinno Ci wyparować. U mnie jest tak, że rano jak zaczyna się rozgrzewać to paruje tak, że widać coś jak np stoję w korku albo gazu ostro dodam, ale jak się już rozgrzeje to widać leciutko parę jak stoję z tyłu samochodu, ale mam gaz. Rozbierzesz, wymienisz co trzeba i zobaczysz czy będzie ok.
  24. To, że przy odkręceniu korka przy 100C wyrzuca płyn to zupełnie normalne, kopcenie, jeżeli jest na biało to o niczym dobrym nie świadczy bo wskazywałoby wtedy spalanie płynu chłodniczego, sprawdź te dwie rzeczy i wtedy wiesz co i jak. Co do bloku to jest on najmniej prawdopodobny i zdarza się rzadko, ale niestety też bywa, chociaż szczerze mówiąc to blok przeważnie taniej wychodzi niż głowica, nie licząc montażu. Zawiodła albo pompa albo termostat i to czy skończy się tylko na tym czy nie zależy od Twojego szczęścia, ale będzie dobrze
  25. Jeżeli wylatuje bardzo dużo wody, a ucieka z układu chłodzenia to jest niestety bardzo duża szansa że albo pękła głowica, albo przepaliło uszczelkę albo nawet blok pękł. Jeżeli ucieka woda/płyn ze zbiorniczka i z tłumika leci gęsta para jak jest nagrzany to żegnaj się z kasą . Jeżeli płyn nie ucieka to najpierw sprawdź ten termostat i pompę, bo może aż tak źle się nie skończyło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...