Ja robiłem część sufitu (ok.6x1,2m) przychodził elektryk i wiercił sobie otwory małym wiertłem i wypuszczał kabelki, później ja znowu robiłem płyty i tak do ostatniej płyty. w rogu został mały otwór 30x30 i tam podłączał te przewody do trafo. Ja to szpachlowałem i malowałem (małym wałkiem ) On miał później przyjść i podłączać diody do tych wypuszczonych kabli, ale jak to robił to nie wiem bo mnie już tam nie było.
Wiem tylko że diody wkładał w małe tulejki i te tulejki z diodami dopiero w otwory.