Skocz do zawartości

jedrekx

Klubowicze
  • Postów

    2037
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jedrekx

  1. źle Ci się wydaje auto ze szmatą to normalne auto, jest nieco głośniej - fakt. ale nagrzewnicę ma większą, szybciej się nagrzewa i jak jest sprawny to bardzo dobrze trzyma ciepło. impregnacja? środki do impregnacji to koszt 50-300 zł, robisz to 2 razy w roku. taki środek za 100 zł w A4 cabrio starczył mi na 2 sezony. środek do nasmarowania uszczelek to jakieś 50 zł.. w samochodach typu A5, w których drzwi są bez ramek też trzeba smarować uszczelki żeby wszystko ładnie pracowało.. i czy to oznacza, że to nie jest auto całoroczne?
  2. a dlaczego szmaciak odpada jako auto całoroczne? chętnie wysłucham argumentów.. bo chyba kolega nie miał do czynienia ze szmaciakami...
  3. prawdę powiedziawszy Q7 I gen bardziej mi się podoba i uważam, że środek + multimedia są nowocześniejsze. no ale jak mówiłem, zakup był spontaniczny bo to była naprawdę okazja. w razie czego mam już na niego kupca jakby jednak nie przypasował
  4. dziecko, choć póki co po terminie jest i wyjść na ten świat mu się nie spieszy aczkolwiek kupiłem to auto za takie pieniądze, że możecie mnie nazywać dziadkiem to była naprawdę okazja.
  5. no czarne lampy to jest wentylowane fotele są a tylne podgrzewane
  6. ceramika i oklejone chromy jeszcze nie wpadły, ale pewnie po majówce będę działał jednak miesiąc temu wpadł wózkowóz, w razie gdyby e klasa była za mała kompletnie nie zakładałem takiego zakupu, ale trafiła się prawdziwa okazja - wujek mojej bratowej sprzedawał to auto, 2008 rok 161 tys km prawdziwego przebiegu, serwis tylko ASO. silnik 3.0 o mocy 225KM, mogłoby być więcej, ale nie jest źle. bardzo ciekawa wersja na 10-cio lecie produkcji ML'a Edition10 zawierająca mi.in. progi, wygląd prawie jak AMG, czarne środki lamp, czarny sufit etc. oczywiście pneumatyka na pokładzie jest niestety pierwszy właściciel (dojcz) zabrał ORI felgi 20tki z pakietu Edition10 i zostawił paskudne 18tki..
  7. no ładny, ładny zazdroszczę nowszej kiery i nowszej navi niż w naszym. komfort jest, pneumatyka to jest to muszę zobaczyć czy u mnie też są z tyłu takie lampy jak u Ciebie..
  8. to extra, że się udało jeszcze raz sorry, że nie ogarnąłem, bardzo ciężki okres był u nas.. :/ i nadal czekamy..
  9. No śliczna jest a nie myślałeś żeby te chromu wypierdzielić w kosmos i zrobić pakiet czerń?
  10. wiesz co, teraz Audi ładuje na pierwszy montaż np. Hankooki. u mojego ojca w Q8 dają radę, mój brat w Q7 ma np. Continentale i też jest zadowolony. ja mam w Mercu Pirelli P7.. no właśnie, Pirelli na razie jest ok, bo to nowe opony i pewnie nie zdążę ich zjechać do końca leasingu. ja miałem jeszcze w A5 Michelin Pilot Sport i z tych opon byłem mega zadowolony.
  11. biorąc pod uwagę, że bieżnika było jeszcze sporo.. to trochę słabo, że wyszły druty moim zdaniem.. nie mówiąc już o buczeniu tych opon.. ja już Pirelli nie kupię.
  12. o wiele lepiej co do p zero.. u mnie w A6 wyszły druty po 3 latach.. a na oponach zrobiłem.. no nie wiem, 40 może 50 tys km..
  13. mają rozmach skur... no kolorek obłędny, nieoczywisty ale co ze środkiem? pokazuj no tu szybko!
  14. z zewnątrz jest ok, środek to nie mój klimat. ale to już kwestia gustu trzymam kciuki za mody
  15. jedrekx

    Po Kasi passaty

    no pięknie, pięknie co następnego??
  16. jedrekx

    Koronawirus

    ja też uważam, że zamykanie gospodarki w taki sposób, w jaki jest to robione to paranoja.
  17. jedrekx

    Koronawirus

    grypa jest chorobą, bardzo poważną. ale przechodząc ją kilkukrotnie, a przechodząc covid mam porównanie. widziałem przypadki w mojej rodzinie, gdzie ciocia lat 68 ledwo z tego wyszła i schudła prawie 30kg. wyła z bólu jak ją zaatakowało.. w kręgosłup. włącznie z tym, że musiała dostawać plastry z morfiną. każdego atakuje inaczej.
  18. jedrekx

    Koronawirus

    tych, którzy mówią, że to zwykła grypa nie komentuję. ok, może niektórzy przechodzą lekko.. ja pisałem już parę przykładów wcześniej, pech chciał, że też się zakaziłem. mam 31 lat, temperatura wariowała mi jak głupia raz osłabienie 35 stopni żeby za pół godziny mieć 38. kaszel miałem taki, że się dusiłem, zresztą jeszcze mi nie przeszedł do końca (3 tygodnie od zakażenia). sił nie miałem w ogóle, do tej pory męczy mnie przejście 200m, moja żona się śmieje, że męczę się bardziej niż ona w 9 m-cu ciąży. w przyszłym tygodniu prawdopodobnie idę zrobić badania płuc. także przestańcie jeden z drugim pieprzyć, że to zwykła grypa. a jak przeszedłeś bezobjawowo lub łagodnie - ciesz się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...