KmK

Trzymaj z daleka od siebie czarny scenariusz i nawet na moment nie przestawaj myśleć pozytywnie! Dużo siły dla Ciebie i całej Twojej rodziny! Słodki maluszek

jestem tego samego zdania, zupełnie jakby obecni projektanci korzystali ze wskazówek "słynnego" byłego już naczelnego wodza kreślarzy bmw obecne cls nie jest już tak udane jak pierwsze, a7 bardzo mi pasuje, ale wybrałbym s6. jeśli brałeś 911 pod uwagę to już wolałbym cayenne od bmw 6 gc. przy takim budżecie wbrew pozorom zdecydować się jeszcze trudniej niż przy 10% tej kasy:decayed:

no i dziś się wyleczyłem z 911, chyba miałem nierealne wymagania co do tego auta. mojej żony scirocco to jest van przy tym aucie jeśli chodzi o miejsce. myślałem że do tyłu uda się wsadzić choćby fotelik dziecięcy a na tym mi zależało, by móc córkę na krótkiej trasie przewieźć, ale nie ma szans. stwierdziłem, że 911 to musi być 3 auto w domu a nie auto dla mnie na używanie non stop. Może kiedyś się to uda ale na pewno nie teraz. Poza tym obsługa w porsche poznań - MASAKRA, zarówno jeśli chodzi o podejście i wiedzę na temat sprzedawanych aut. I tym sposobem jedynym wyborem auta zamiast A6 zostaje BMW 6 grancoupe 650 xdrive - auto testowałem już dawno ale liczyłem że 911 będzie lepsze w tej cenie. Kuredu, jak rany BMW 6 grancoupe jako alternatywa 911 ? Na mój gust to akurat przy projektowaniu 6'ki Ci z bmw pili lub palili coś podobnego do tego co skośni przy chałturzeniu legacy:facepalm:

wczoraj ~200km autostradą , prędkości 180-200, 12 l

Rewelacyjnie praktyczne auto, srebrny + avant:kox: Duże, pakowne, wygodne i wystarczająco szybkie na codzień. To bzdurne pytanie, ale jak prezentuje się spalanie względem byłej b8 z podobną mocą ?

poziom s4 b8 chylę czoła, bo jak długo tu jestem na forum wieszałem psy na s4 b6-b7 a teraz pozostaje mi to odszczekać ---------- Post dopisany at 23:03 ---------- Poprzedni post napisany at 23:01 ---------- Kupując samochód stałem przed wyborem B7 4,2, B8 3,2(ale ten motor miałem już w poprzednim choć co prawda zastanawiałem się nad zrobieniem biturbo) i tego co mam. Z ciekawości kupiłem pierwszego w życiu diesla i jak na razie nie żałuję. Ale powiem szczerze, że jak by ten silnik dalej wkładali do s4 to bym się spiął i kupił, ale teraz niestety jest tylko w RS a ten jest dla mnie poza zasięgiem. Za każdym razem jak go słyszę powtarzam sobie że jeszcze będzie stał u mnie w garażu:decayed: ---------- Post dopisany at 20:09 ---------- Poprzedni post napisany at 20:05 ---------- Dzięki to tylko pokazuje, że jest wiele dróg s4 b6/b7 +lpg, v6 tdi plus , 2.0T plus Każde ma zalety i wady, ale jak widać każdy coś tam dla siebie znajdzie:wink:

zmierz kiedyś z wolnej chwili dla porównania, Ty masz solidną tą S

tak bym tego nie ujął międzygaz jednak różni się od zmiany biegów bez puszczania gazu.

międzygaz bardziej stosuje się do redukcji, żeby zmniejszyć/wyrównać prędkości silnika względem kół napędzanych. tutaj nie było redukcji, bo auto przyspieszało, a biegi przepinane były w górę. Przy takich zabawach przepustnica pozostaje max otwarta od początku przyspieszania do końca próby. Mało delikatne dla auta, ale bywa przydatne przy awaryjnym wyprzedzaniu chociażby. Jak ma być szybko to nie ma innej metody przy manualu:wink:

Nawet zdolności magika nie przeskoczą ilości:wink: Ja mam genetyczne skrzywienie do zyliona małych pakuneczków oraz do czegokolwiek w kabinie. Pakowanie to jedno, a rowerek to już gorsza sprawa. Mój synek wyrósł z 14" i teraz ma 16", co nie jest problemem dla bagażnika, ale już otwór zgłasza pewne zastrzeżenia:facepalm: A ja żeby nie dostać zawału w bieganiu za Nim po parku, kupiłem sobie i żonie flikera:kox: Nad następnym będę solidnie dumał czy przypadkiem nie wybrać praktyczności, bo nie dość, że jeszcze bardziej cichociemny a na Rotor'ach jak u Turdziego wygląda za***iście, to jeszcze podniesione ciśnienienie przy pakowaniu powinno nieco opaść apropo cichociemnych avantów, lata temu miałem okazję sporo śmigać legacy kombi nieco doładowanym i lekkim, miny zjeżdzających kierowników mocnych wozów bezcenne:kox: ---------- Post dopisany at 11:15 ---------- Poprzedni post napisany at 11:12 ---------- torba w liczbie pojedynczej występuje jedynie w dodatku do rodzaju męskiego, w przypadku rodzaju żeńskiego istnieje jedynie liczba mnoga:wink:

A może zamiast licytować się na konie zrobimy zawody kto zmieści do samochodu więcej bagażu? no tak sedan polegnie na starcie, choć bardziej mi się podoba, krew mnie zalewa przy każdym wypadzie rodzinnym, choćby weekendowym:facepalm: bez trumny ani rusz

V6 Tdi to idealny silnik do rodzinnych samochodów i wyjazdów w długie trasy. Osiągi przyzwoite a spalanie niewielkie. Jak ktoś potrzebuje wozu na tor lub do ścigania spod świateł to oczywiście benzyna górą. Za to spasione Tdi a już w szczególności kombi z quattro przy większych prędkościach ma swoje zalety(dociążenie tylnej osi, trzymanie się drogi w zakrętach, większa odporność na boczne uderzenia wiatru). Po prostu trzeba wiedzieć czego się oczekuje od samochodu bo uniwersalnego chyba nie ma:wink: Nie staram się umniejszyć v6 tdi, w żadnym wypadku. Nie gloryfikuje Pb również. Zalety z toru przekładają się na poręczność w codziennej jeździe, nadwaga generuje wzmożoną podsterowność, która nie jest bez znaczenia. Racjonalnie jednak patrząc v6tdi jest niestety zbyt drogie w stosunku do tego co oferuje - stąd odniesienie do Le Mans Jeździłem v6tdi trochę i bardzo przyjemnie się tym jeździ, tylko czemu to takie drogie to nie wiem.

przyznam, że nie interesuje mnie finalna moc, a efekty na drodze w rs4 b7 też poniewierane jakoby nie jechało na torze wiatrak robi nawet z stawianego na piedestale rs6. uwielbiany i wymarzony v6 tdi nawet po programie jedzie jak kosiarka r4, na torze ( który czy sie to komuś podoba czy nie pokazuje szybkość auta realną, a nie spod świateł) baty zebrał by jeszcze większe od rzędówki bo jest spasiony już na wstępie. vivat tdi marketing rodem z Le Mans:wink:

no to może wklei, bo nie chce mi się po innych forach skakać

rs4 b5 to bardzo udane auto, ale rs4 b7 jest szybsze od rs6 c6 na ringu mimo, iż ze świateł dorówna mu konkretnie zmodzone 1.8T. Jednak do pierwszego winkla. Tym samym na Ringu b5 dostaje 30s od b7 choć na prostych mu nie ustępuje praktycznie w ogóle różnica 0-200 to 0.3s:kox: Nie wiem jak prezentuje się b8 na ringu. Bo jak widać na prostej nie najgorzej:decayed:

tu akurat nie jestem taki pewny, bo zarówno b7 jaki b8 to bardzo szybkie auta, tylko obecne s4 b8 jest rewelacyjne, a b6 i b7 nie były aż takie szybkie i rozwojowe.

trochę sobie audi w kolano strzeliło z obecnym v6T:wink: rs jest po za zasięgiem serii s4, ale osiągi s4 robią wrażanie po modyfikacjach. filmik jest szczególny, bo rs4 igła, a s4 brudny, poobijany, coś tam mruga, a za***rdala.

ostatnio jak się widzieliśmy byłeś po programie w b7 za kolejne 2 lata może będę miał się czym przystawić, chyba, że coś wymodzisz znów

miałem okazję szybkiej sprawdzenia na mojej "dupohamowni" tych jak tu słyszę "skundlonych" rumaków:decayed: Jeśli ktoś twierdzi, że mają po 3 nogi, to przyznam, że gnają jakby miały co najmniej pięć tam gdzie moja a4 robi sobie sjestę, Turdziego ma jeszcze sporo pary w płucach. Moc rozwijana płynnie, nie czuć zadyszki, jestem pod wrażeniem efektu. Nie o moc chodzi i osiągi, bo to ciężkie auto, ale o naprawdę świetną górę! Nie mam zielonego pojęcia jaki jest sens istnienia v6 tdi:wink:

moja seria 100-200 robi w 19s. 14-15s to już przyjemnie jedzie, nie masz wrażenia, że Ci auto zgasło, jak u mnie:decayed:

Może jutro jakąś mega prowizorkę odstawimy +/- 10s

A8 D4 4.2 V8 diesel, powinien mnie wszamać na śniadanko moment obrotowy 800Nm a powyżej "160" nie jedzie 160-220 różnica 5 sekund. Podobnie BMW 550d Napisałem wyraźnie dwa samochody o podobnych parametrach. Czyli np dwie A4, dwie A6 itd. Między A6 a A8 jest bardzo duża różnica w oporach powietrza nie mówiąc już o BMW które są wybitnie mało aerodynamiczne co też odbija się na przyspieszeniu i spalaniu szczególnie przy większych prędkościach. był taki wątek http://a4-klub.pl/turbo-chiptuning-tuning-mechaniczny-15/dyskusje-porownanie-osiagow-aut-136651/ generalnie ciężko wyczuć gdzie te Nm giną, poziom prędkości 100-200 daje już dobry obraz możliwości.

Czyli ze co motor 3.0TDI jest o 130-150kg cięższy od 2.0TFSI? Nie wiem skąd wziąłeś tak dużą różnicę według konfiguratora to ledwie 100KG. (A4 2.0TFSI quattro 6 biegów avant vs 3.0TDI 245KM quattro 6 biegów avant) ja znalazłem s4 - 1685, v6 tdi 1655, 2.0t 1495 Niemniej jednak mniejsza różnica wagowa działa "na niekorzyść" tdi, bo gdzie do cholery ten tabun Nm ginie w takim razie ?

Nie da się również tak ten temat uśrednić. Moc do masy też szeroki temat. To w takim razie jak się to ma do teorii, że auto "jedzie" momentem, a w efekcie nie ma to realnego odniesienia do faktów, podanych w postach niżej. Moc identyczna, moment większy o 200Nm, efektów brak. będę miał okazję zrobić jakieś tam zbliżone porównanie a4 b8 2.0 tdi 143 do mojej a4, na tej samej trasie, bardzo mnie ciekawią różnice. tak przy okazji.

bardziej miarodajny wynik jest przynajmniej z baku, bo chwilowo to s8 którym swego czasu się przemieszczałem przy 140 również pokazywało ~8 ---------- Post dopisany at 22:33 ---------- Poprzedni post napisany at 22:29 ---------- mam wrażenie, że jestem zdrowo myślący, niemniej jednak nie przemawia do mnie teoria, rodem z biesiad, że diesel potrzebuje średnio 100Nm więcej aby zrównoważyć straty do Pb. Z czego wynika koncepcja 100Nm? Wiem, że nie jest bezpośrednio porównywalne, jednak z czego wynikają właśnie takie proporcje, skoro to takie zdrowo rozsądkowe? Druga teoria, też wydaje mi się na poziomie pierwszej. Dlaczego? Bo dużo km robisz na trasie, a jedyna różnica w spalaniu pomiędzy tdi a tsi i to dość niewielka pojawia się w mieście. Może się nie zrozumieliśmy, benzyna mając okolice 200ps ma około 300 Nm, za to diesel mający 200ps ma już około 400Nm i te dwa auta jadą na takim samym poziomie, oczywiście diesel przekazuje więcej odczuć. Co, nie jest tak? Generalnie to, że jest to mocno uśredniona teoria, zakładając, że benzyna 300ps ma okolice 450Nm i jedzie jak 300ps tdi z 650Nm. Mocno uśredniona ale w 99% tak to wygląda, wystarczy przestudiować paręnaście wykresów Nie staram się podważyć słusznej teorii, tylko interesują mnie dokładniejsze zmienne decydujące o tym fakcie:wink: