to może i ja coś od siebie dodam,
2.0tdi i 2.0tfsi nie ma jak porównać.
Żeby miało to sens warto było by dodać koszty przeglądów,koszty ewentualnych awarii, i sama awaryjność, samo spalanie nie jest miarodajne.
ja mam starszą wersję tfsi przy wesołej jeżdzie na trasie pali ~10
w mieście 10-12 na trasie da sie osiągnąć 7, raz mi się udało w ramach testu :>
2.0tdi pali mniej, to pewne ale napewno nie jest bardziej elastyczny, bo na logikę nie może być, zakres obrotów użytecznych jest tak krótki że cały mit dostępnego max Nm od juz od 500obr jest śmieszny bo kończy się szybciej niż się zaczął.
relatywnie 2.0T jest szybsze, bardziej elastyczne, przyjemniejsze w prowadzeniu choc tak istoitny stosunek mocy do masy ma ~8 więc też szału nie ma, ale przyjemniej się wyprzredza rząd tirów na raz, 40 razy mniej zmieniając biegi
większy sens ,a porównianie 3.0tdi do 2.0t ale też bez szaleństw, miałem okazje jeżdzić dieslem tylko z automatem i byłem bardzo zawiedziony, była to wersja 204ps, gdzies pisałem że przy bezpośrednim tak uwielbuianym przeze mnie starciu dostawała 2-3 długości a mistrzem startów to ja nie jestem
odchodząc od tematu niedawno na torze kielce miałem okazje jeżdzić z 170ps passatem tdi, krótkie typowe dla tdi biegi powodowały że prosty slalom na 60-70km/h facet jechał na dokręconej 2 i auto wyło lub na 3 a wtedy dynamika przerjazdu była zbliżona do konduktu pogrzebowego :> pomijam już fakt że rozpędzać sie musiał 1/3 długośc dalej od reszty bo nie był w stanie wcześniej osiągnąc założonejprędkośći, :>
reasumując tfsi to dobry silnik ale auto za cięzkie żeby mgł sprawiać większą frajdę z jazdy :wink4:a tdi daje większą frajdę przy dystrybutorze