KmK

nie ma reguł, polska to dziki kraj i wiadomo jak jest, czechy to powalony kraj a polaków będą dręczyć za interwencję jeszcze przez 10 pokoleń, austria na autobahn'ach nie spotkałem, słowenia nie spotkałem, chorwacja nie spotkałem Generalnie jechałem tak aby się w miarę przemieszczać i tankować tylko raz w jedną stronę bo mi dziecko spało z tyłu - 140-180.

Nieprawda, RS5 osiąga max moment 430Nm między 4000-6000rpm, S4 B8 ma 440Nm między 2900-5200 rpm. Nie wiem skąd czerpiesz te informacje, ale zmień źródło. :gwizdanie: RS5 ma piękny wykres jak na wolnossaka. Jak znajdę to wkleję. no to właśnie to wyjaśniłes liczbowo o czym pisałem, 1100 obr, w momencie gdy s4 ma już max Nm, rs ma nie wiem ile /będę wiedział jak wkleisz wykres :wink4:/ ale dajmy że 80% max, więc nie ma siły żeby przewaga hp dała rsobie z tym radę, nawet mimo przewagi pojemnosciowej, takie mam przynajmniej przeczucia no i ciągle to samo źródło - v12/evo - oczywiście nie mówie o 1/4, tylko o wolnych dolno obrotowych winklach, choćby charakterystyka toru gokartowego, lub górksiej drogi itp. Nawet w codziennej eksplowatacji, jest to zdecydowanie bardziej przydatne niż możliwość kręcenia do 8k obr a Nm od 4k obr - ale to oczywiście tylko moja opinia to mniej więcej dlaczego evo/st na codzień wymaga przyzwyczajenia :gwizdanie: a ani s4 ani rs5 na tor się nie nadają z racjiwięc nawet autostradowo lepiej mieć niżej Nm niż wyżej i dłużej dostępną moc, bo nie każdy pasażer na dłuższą metę to zniesie a i silnik zachwycony nie będzie, no i po 1000 km takiej jazxdy sam kierowca będzie miał dość. Mówie tu o ekstremum bo wiadomo że wcale rs nie trzeba zbytnio odkręcać żeby jechał jak należy :>

KmK w RS5 nie chodzi o silnik tylko o naped , ponoc jest rewelacyjny i to prawdziwy kroko milowy w stosunku do poprzednikow i chodz by dlatego warto to auto kupic a niech będzie moja strata, kupuje :> natomiast wracajać do silnika, z tego co wyczytałem pomimo nascraowej charakterystyki motor ma wysoko Nm i ponoć z dołu s4 go zjada a to s5 spotback dla mnie super o niebo ładniejsze od avant a dla mnie równie atrakcyjne jak sedan tyle że o wiele bardziej praktyczne, w ostateczności mogłoby być 3.0T jak juz nie będzie rs

kapete , no i dość istotna jest różnica w wadze b5 i b6.

Flyer , jak najbardziej masz racje, jednak bardzo prawdopodobne, że rs4 b8 dostanie tą samą jednostkę, co się akurat w przypadku s4 i s5 nie sprawdziło Generalnie chodzi mi o znaczny przerost formy 450hp w rs5 nad 333hp w s4 czego absolutnie nie widać na drodze /ponoć/, tym samym nie przekłada się na znaczną różnice w cene tylko dlatego że śrubki skręca Quattro a nie Audi Nie mówiąc już o możliwości zainwestowania "zaoszczędzoną" kwote w np MTM i pozamiatanie rs'a :>

V12 czyli przedruk Evo, co gazeta to opinia.. dopóki jakiś forumowicz nie przedstawi, będzie ciężko o bezpośrednie doświadczenie :> co do silnika to właśnie o to R8 V10 mi chodziło, wstawienie nawet zmodyfikowanego z rs4 byłoby strzałem w kolano.. zwłaszcza przy s4 3.0T ja jak już pisałem liczyłem na jakieś mocne turbo dla uzupełnienia rs6 i s4.

co prawda nie w necie więc nie mogę wkleić linków, a skanować artykuł nie specjalnie mi się chce, ale rs5 zostało dość grubo zjechane , głównie za silnik v8 4.2 przejęty z r8 tyle że bez pary cylindrów /a miałem nadzieję na downsizeing również w przypadku rs/ za to dość mocno chwalona jest s4 b8 generalnie s-tronic zawieszenie silnik waga co ciekawe silnik waży tylko 216kg ale cała ta kanapa już 1725.. dzwięk super ponoć, więc wychodzi na to że przy cenie w GB wyższej o 10k GBP trzeba być entuzjastą przerostu formy nad treścią aby sprawić sobie rs5 zamiast s4

tak na marginesie to nieczęsto spotykany index prędkości w zimowych kołach musisz mieć zdecydowanie wyczyściłbym wątek, bo niepotrzebnie będzie zajmował więcej miejsca na nowym serwerze :> projekt a4 i efekt końcowy jest jednym z najciekawszych na forum, jeśli nie w polsce, a samo porównywanie gt2 do 3.0tdi jest kompletnie pozbawione sensu w jakim kolwiek kontekście.. a i krawaciarzy bym tak całkiem nie przekreślał, bo kto wie czy w weekendy nie upalają zielonego piekła czy innego toru.. a znam i takich

Koniec tematu no właśnie narzekasz stąd mała polemika ale sam sobie wytłumaczyłeś więc faktycznie koniec tematu :>

no to należymy do tego samego klubu

gdyby było to zapewne a3 mogłaby spokojnie jechać w bagażniku :> a co lepsze, chwilowe spalanie przy 130-150 oscyluje ~7 przy płynnej ale szybkiej jeździe zapewne moja A4 paliłaby więcej :gwizdanie:

no wg mnie wogóle nie miarodajny,bo moc auta przy wiekszych prędkościach widać 100-200 np, na krętym torze gokartowym, czy górskim odcinku, a 1/4 mili dla mnie jest ok dla fanu. jeżdzę czesto s8, która ze startu zatrzymanego nie jest jakimś myśliwcem, ale wiekszość aut szybkich od przecznucy do przecznicy nie miała by czego szukać przy np 150-250.

Flyer , co racja to racja, niemniej jednak diesel ma sens gdy podjazd do garażu ma 3km, a nie droga do pracy, tak mi się przynajmniej wydaje lekko OT, mój synek wczoraj nauczył się pedałować, na rowerku podobnym do tego który mam w podpisie. Po jego minie mogłem mniemać, że gdyby umiał lepiej mówić, napewno dosadnie podsumowałby napęd FWD Cała radość idzie w pedały, a fura stoi.. do czasu aż się rozpędzi wreszcie Nieco nawiązując do wątku głównego, jestem pewny, że wolałby bardziej się zmęczyć i zużyć więcej energii ale ruszyć jak trzeba :> Jak się jeszcze połapie jaką ośki mają podsterowność, na szybkich łukach to zrozumie czemu na mleku trzeba oszczędzać żeby tata mógł upalać Q

s4 b8 nie ma z 335d problemów, bo s4 b7 zapewne by miało pozamiatane

no i jest oszczędne, benzyna przy takich odcinkach paliła by mi pewnie 15+ do firmy mam ~17km w jedną strone i obecnie na poniżej 12 nie ma opcji. a na trasie poniżej 10 również nie ma szans bo dla odmiany odreagowuje stacjonarne miasto ale wiedziałem że tak będzie i wcale mnie to nie dziwi, a ponieważ jeżdze mało to niewielkie ma to znaczenie diesle sie wolno nagrzewają więc po 3km to on zapewne ledwie zauważył że go odpaliłeś swoją drogą chyba więcej jeździsz niż te 3 km bo inaczej to jaki sens turlać się młockarnią

12.2 - więcej stania w korkach niż jeżdzenia

OLO_GDA mam identyczne podejście, co więcej to tylko sprawdzian możlwości auta, a nawet nie auta a silnika. Inaczej sprawa się ma gdy faktycznie sprawdzamy siebie jako kierowce, rzecz jasna na zamknietym obiekcie, wtedy miło poprawić sobie humor spuszczając łomot mocniejszym brykom

miasto miastu nie jest równe, podobnie jak średnia dynamika różnie może być pojmowana :> mimo wszystko 20 to chyba zdecydowanie za dużo :gwizdanie:

1 z 250 zamyka dla mnie temat jakichkolwiek modyfikacji tej sztuki oczywiście jeśli to ma mieć wartość kolekcjonerską kiedyś, bo wszelekie dorezania raczej nie będą mile widziane modyfikować to można 1 z 2mln a auto piękne, mimo że nie jestem fanem s4 b7 to bez słowa bym taką kupił gdy byłem na kupnie A4 :>

Mnie kolor się bardzo podoba, felgi również natomiast nie mogę się przekonać do b8 avant zdecydowanie najbardziej podoba mi się b6 avant, a potem to uż tylko sedan

ktoś przez 5 lat zrobił dieslem 85k świetny kolor jak już będziesz zmieniał felgi to jednak na 18" bo 17" zobie zostawisz na zimę

no albo następnym razem zamień pojemność diesla na tą samą pojemność bturbo benzyny tylko koniecznie i wyłącznie w b8 ja przy takich prędkościach mam ~9-10, albo dużo więcej bo wszystko zależy od płynności i sposobu dochodzenia do tych 180 :> po mieście 3.0 tdi pali dużo ale musi nakarmić pojemność i konie, a 1.9 czy 2.0 pali za dużo.. bez powodu :>

3.0 tdi zaczęły palić 6.5, 1.9 dla odmiany 11, oczywiście nie neguje ani jednego ani drugiego, tylko świat na głowie staje

A6 3.0tdi - zakopane-hungaroring-przejazdy przez budapeszt-zakopane - ~800km - 10.4 jak dla mnie wynik bardzo pozytywny, bo kierowca a6 dość solidnie odkręca no i okresami był zmuszony przynajmniej nie zgubić z zasiegu wzroku s8 a przy okazji moje 2.0T bez zmian, ostatni bak 11.2.

na takie małe i większe nieco przypadki polecam D.A.S. jedyne co trzeba zrobić to przekazać im dokumentację, a potem już problem z głowy. Koszt 240 zł rocznie na szkode do 30k zł.