ja mam sposob ,na wytrwanie z palaczami-jak ide na impreze,wiadomo,ze wszyscy pala,tojaram razem z nimi,przynajmniej sie nie mecze i niepotrzebnie wkurzam na dym,a na drugi dzien kac ,bolaca glowa i takie tam,ale papierosa nie ruszam i tak daje jakos rade 4 rok,troche rzadziej pije ,wiec i rzadziej pale :gwizdanie: