Witam,
Jakiś czas temu ok, 3 miesięcy miałem wymieniony reduktor (na zregenerowany) ze względu na uszkodzona membranę. Skutowało to tym, że z początku po zgaszeniu ciepłego silnika, ciężko było go odpalić - reduktor puszczal gaz w kolektor. Później po odpaleniu i w momencie przełączania na gaz od razu gasł i ciężko było odpalić. Reduktor wymieniony, przez 3 miesiące spokój i nagle dzisiaj po odpaleniu i przełączeniu na lpg od razu zgasł, nie mogłem go odpalić (zablokowałem dosyć ruchliwą ulicę ). Męczyłem, męczyłem i odpaliłem. I tak przejechałem ponad 30km i było OK. Teraz odpalam (silnik już ostudzony) i znowu to samo, przy przechodzeniu na lpg zgasł. Jak odpaliłem to chwilę nierówno pracował (pewnie zalany). Wiem już, ze to na pewno reduktor, znowu membrana.
Moje pytanie jest takie: od czego ona może się zużywać?
Nie możliwe jest przecież aby rozwaliła się sama z siebie (zmęczenie materiału) po 3 miesiącach... No chyba, że ten regenerowany wcale nie był regenerowany