Tak z tego wszystkiego wywnioskowałem , albo się lubi co się chce , albo się lubi co się ma. Ja osobiście nie skalał bym benzynki gazem. Skoro jak nie którzy twierdzą , że gaz jest ok, to dlaczego Audi i inni producenci nie wypuszczają seryjnie samochodów z gazem.
Kolejna sprawa to cena porównywanych paliw. Zawsze wraz ze wzrostem cen ON wzrośnie również cena LPG, gdyż LPG nie jest produktem , który się wydobywa, tylko jest produktem powstałym podczas rafinacji ropy. Więc zawsze ilość oferowanego LPG będzie zależna od ilośći wydobytej ropy.
[ Dodano: 17-03-2007, 07:04 ]
Warto czasem przeliczyć , ale w większości sytuacja wygląda tak, że przy małych przebiegach lepiej kupić benzynkę a przy dużych przebiegach dieselka, ale podkreślam, warto obliczć przy ilu tyś rocznie jest ta granica uwzględniając wszystkie koszty.