Każdy robi co uważa za stosowne. Zadał pytanie - otrzymał odpowiedź. Nie pierwszy raz widzę takie nie wnoszące niczego wypowiedzi z Twojej strony.
Ps.
Używałeś Ty kiedyś dystansów? Tak strasznie utrudniają życie? Nie zauważyłem nic poza ułatwieniem dopasowania tego, co mi osobiście odpowiada, a nie tego, co ktoś mi wmawia, że powinienem założyć. Spodnie kiedy masz za długie podwijasz, skracasz, przydeptujesz, czy wyrzucasz do kosza i kupujesz "to co pasuje" idealnie? Ekspedientce w sklepie też wykład robisz o życiu kiedy pyta ilu procentowe mleko podać?
Skończ wciskać ludziom swój styl życia i odpowiadaj sensownie na zadawane pytania. Skończyłem, nie sil się na odbicie piłeczki, nie mam zamiaru tego nawet przeczytać. Dobranoc.