Pamiętam, że jak ja brałem się za rozkładanie kostki to dużo osób mówiło, że trzeba ją rozłożyć na pół i tak też próbowałem ale przez przypadek odkryłem, że z tą kostką to jest tak jak z okrągłą wtyczką od przedliftowych lamp tj. nie trzeba jej rozpoławiać tylko odgiąć lekko zatrzaski i przesunąć ten fioletowy wkład w bok przez co można swobodnie wyjąć dowolny kabel. Na 99% tak właśnie u mnie było z tego co pamiętam.