Sidney

Podgląd na oscylację sondy sprawdzisz vagiem, jak to zrobić to niestety koledzy muszą się wypowiedzieć. Nie neguję skuteczności działania tego śmiesznego emulatora ale jeśli chcesz zastąpić tym uszkodzoną sondę na stałe to powiem Ci jako kolega z forum że bardziej profesjonalnej oszczędności to na tym forum jeszcze nie spotkałem Uniwersalne sondy lambda też nadają się do worka na śmieci.

Wybaczcie, że trochę zejdę z tematu ale tu macie filmik ukazujący możliwości policji w stanach. U nich nie ma fikania do policjanta. Zwróćcie uwagę, że gość od razu zostaje skuty i leży potulnie. https://www.youtube.com/watch?v=q7c0jgNDXNA

Dobrze mówisz pastaldo . Wtedy byłoby biadolenie czemu policja nic nie zrobiła i pozwoliła uciekać gnojowi który zabił przechodnia A propos ewentualnego obezwładnienia gościa gazem, osobiście nie podszedłbym do kogoś kto rzuca ciężkimi przedmiotami i widać, że jest nieprzewidywalny, nawet jeśli gaz ma zasięg powiedzmy ze 3 metry. Babka i tak mocno się wystawiła na otwartym polu, dobrze, że trzymała odległość. Z robienia takich nagonek na funkcjonariuszy wychodzą potem takie sytuacje, że policja się boi się unieszkodliwiać taką patologię społeczną a to rodzi kolejne patologie.

Witam kolegę z Kalisza. Dobre początki, oby tak dalej

Osobiście nie wlazłbym pod auto stojące na lewarku ale jak ktoś jest odważniejszy to może próbować

Myślę, że rozpuszczalnik nitro może nie być obojętny w stosunku do lakieru. Możliwe, że potrzebna będzie później polerka tego miejsca

Cóż, pomyślałbym, że była stłuczka ale to tylko moje zdanie.

Parę tygodni temu byłem się pytać w ASO audi/vw u mnie w kaliszu o te karty ratownicze. Pani która ze mną rozmawiała powiedziała, że trzeba umówić się na bezpłatny przegląd po czym naklejają nam naklejkę na szybę i dają gotową wydrukowaną kartę ratowniczą.

Witam. Chciałbym przestrzec wszystkich kupujących przed złodziejem o nicku odison. Ów człowiek sam napisał do mnie gdy założyłem temat o kupnie halogenów do B5 i zaproponował cenę w wysokości 60zł za stronę. Pieniądze przelałem w tym samym dniu. Czekałem tydzień po czym napisałem z prośbą o numer przesyłki gdyż było to dla mnie oczywistym, że ktoś kto sprzedaje zabezpiecza się przed wszelkimi niedomówieniami wysyłając przesyłką rejestrowaną. Niestety odison odpisał, że wysłał najtańszym listem w kopercie bąbelkowej co jest chamstwem gdyż wziął 20zł za wysyłkę Dokładnie tydzień temu w zeszłą środę napisałem do gościa co ma do powiedzenia na ten temat bo nic do mnie nie trafiło. Kontaktu brak. Teraz nie mam ani pieniędzy ani halogenów. Ostatnio zmienił imię z Krzysztof na Paweł i miasto z Wrocław na Helsinki Nie wiem, koleś jest dłużej na forum niż ja i wali takie wałki. Jeśli odison łaskawie zechce przemówić w tym wątku to ogłaszam, że domagam się zwrotu pieniędzy w sumie 140zł, w przeciwnym wypadku sprawa trafia na policję. Koleś, za swój wałek odpowiadasz z art. 286 kk. Zastanów się czy na pewno chcesz mieć problemy.

W miejscu gdzie rurka od odmy wchodzi w dolot dochodzi od spodu taki cienki wężyk którego zadaniem jest odprowadzanie resztek oleju z powrotem do obiegu. Radziłbym sprawdzić jego drożność skoro olej dalej sobie płynie w dolot Odmy nie opłaca się kupować bo wydacie sporo kasy na taką samą kiepską plastikową rurkę która posypie się znowu po paru latach. Lepiej zrobić to co już zrobiło wielu czyli zawitać do hurtowni np. z hydrauliką przemysłową i zakupić wąż olejoodporny o odpowiednim przekroju. Zapożyczyć tylko kawałek oryginalnej odmy w miejscu gdzie wchodzi w silnik, złączyć metalową obejmą po obu stronach i spokój do końca istnienia tego samochodu

Wszystko zależy gdzie się poruszasz, wiadomo jeśli droga jest płaska albo nawet z górki to nie ma sensu cisnąć do 3,5tys. ale czasami jak trzeba wdrapać się gdzieś to im szybciej osiągniesz stałą prędkość tym lepiej, z resztą jak jedziesz na rowerze to chyba łatwiej Ci wjechać pod górkę używając niższych biegów prawda ? Kiedyś nie przekraczałem nawet 2 tys. obr. ale to była męczarnia straszna a zwłaszcza, że różnica nie była większa niż litr na sto kilometrów z tym co jest teraz o ile pamiętam te dawne czasy

Napisałem +/- 0,5l a to różnica.

Spalanie jak najbardziej możliwe. Ja uważam, że przy emeryckiej jeździe ten silnik się po prostu męczy bo poniżej powiedzmy 2 tys. obrotów nie ma siły tych 1300kg popędzić jako tako co za tym idzie spala tyle samo PB co przy dociąganiu do 3-3,5tys. obr. gdzie silniczek ma już wyraźnie lżej jeśli chodzi o przyspieszanie a nawet jeśli to jest różnica rzędu +/-0,5l. Piszę z własnej autopsji, ale wiadomo każdy ma inną technikę i w różnym stanie są silniki

Jeśli po naprawach dalej zalewa świecę to zapewne pierścienie olejowe zapieczone, pomiar ciśnienia mało pomoże jeśli uszczelniające są dobre to nic nie wykaże a świeca dalej będzie zalewana olejem. Przerabiałem to samo dokładnie rok temu Czy spód głowicy był szlifowany przed założeniem nowej uszczelki ? Kapaniem z rury to bym się nie sugerował bo z mojej też kapie i nie tylko z mojej patrząc na inne B5 a płyn trzyma poziom cały czas taki sam więc stawiałbym na lipne paliwo.

Tak jak koledzy piszą, w B5 nie ma jakiegoś centralnego modułu który steruje wszystkimi funkcjami. Popatrz czy nigdzie nie ma wody, sprawdź manetki i melduj co i jak

Modułu jako takiego oczywiście nie ma, jest zintegrowany w pompce centralnego zamka który odpowiada np. za domykanie szyb czy blokowanie drzwi po przekroczeniu iluś tam kilometrów. Druga sprawa to nie wydaje mi się żeby te usterki miały jakiś związek z tym co ma zamiar wymienić. Weźmy dla przykładu np. gasnące światła mijania, jakiś czas temu miałem w rękach schemat oświetlenia w B5 i powiem, że jest on zrealizowany raczej na zasadzie włącznik-przekaźnik-żarówka i żadnego udziału jakiś innych rzeczy tam nie widziałem, także miałbym pewne obiekcje co do diagnozy tego Pana

Mógłbyś rozwinąć swoje niezwykle ciekawe twierdzenie o wpływie przepływomierza na obecność ssania ? Na zamieszczonym filmiku ewidentnie widać jak wskazówka od temp podnosi się do tych 60st czyli radziłbym zakręcić się koło czujnika temperatury btw. jeśli chodzi o przepływki, sondy i inne takie to raczej jestem za sprawdzaniem pracy w blokach pomiarowych bo to nie są tanie rzeczy a potem mogą być nieporozumienia

Spróbuj odpalić z odpiętą sondą. Lambda lubi sobie czasem zrobić bajzel i to dokładnie w tych samych przedziałach temperatur za każdym razem u mnie dostawał czkawki na wolnych a przestawał reagować na gaz podczas jazdy dokładnie w okolicach 70st. za każdym razem Sonda poszła nowa ori i nawet żwawszy się zrobił

Koledze chodzi pewnie o lampy Boscha po I lifcie tj. H7+H7+H1 gdzie faktycznie mijania gasły gdy zapalały się drogowe. Na wiosnę też planuję zmienić na soczewki i przydałoby się zrobić żeby było jak w ori tylko pytanie czy faktycznie będzie ciemnota jak po zaświeceniu drogowych mijania zgasną ? Bawić się w to czy wystarczy jak będą świecić tylko drogowe ?

A ja bym Ci radził założyć soczewki jeśli już chcesz coś rezać. Tak naprawdę w tej lampie nie da się pomalować nic innego niż ramkę wokół bo inaczej przestaje być lampą "legalną" a i tak wszystko co zrobisz nie będzie tak ładnie widoczne jak w soczewce właśnie przez ten szklany klosz

Mam na myśli to, że ledy w tych czarnych nie mają wokół żadnych odbłyśników co w praktyce będzie wyglądać tak, że widać tylko malutkie światełka w regularnych odstępach. Te drugie co podałeś już są lepsze ale i tak pod względem dziennych lepsze będą te: LAMPY AUDI A4 B7 04-08R DAYLINE LED CHROM ELEKTR. (3842301232) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Albo czarne: LAMPY AUDI A4 B7 04-08R DAYLINE LED CHROM ELEKTR. (3842301232) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Chodzi głównie o kształt tych odbłyśników, te dwa modele powinny dawać dość regularny kształt tzn. tworzyć linię a nie punkciki tak jak tamte chociaż w sumie te co Ci podałem to jakże sławne Sonary które podobno mają opinię niezbyt dobrych jeśli chodzi o zasięg światła chociażby z powodu zastosowania żarówki H1. Pozostaje więc w Twojej gestii wybrać albo lepsze ledy albo lepsza widoczność w nocy.

Da radę spokojnie, kupujesz podłokietnik tylko pamiętaj, żeby był ori bo inaczej będzie skrzypiał, zdejmujesz tunel środkowy i na odwrocie tegoż plastiku masz wyznaczone miejsce które należy wyciąć Potem przykręcasz stopkę podłokietnika pod tunelem i największa robota już zrobiona potem tylko poskładać do kupy i cieszyć się

O ile nie planujesz ksenonów to żadne samopoziomowanie ani spryski nie są Ci potrzebne. Zauważ tylko, że te lampki praktycznie nie posiadają odbłyśników wokół diod co za tym idzie świecą kiepsko jak dla mnie Widziałem, że są w sprzedaży inne warianty które mają chromowaną oprawę wokół ledów takie bym Ci radził ale Twoje auto i zrobisz jak zechcesz

Co prawda na ledach ale może podchwycisz temat LED - KLARGLAS Rückleuchten Audi A4 B5 94-00 NEU SMOKE | eBay a tu na alledrogo LAMPY TYLNE NOWE AUDI A4 B5 SEDAN 94-00 SMOKE DEPO (3810435046) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Wydaje mi się, że te co pokazałeś to się wzięły stąd, że ktoś sobie sprowadził auto zza granicy już z takimi lampami i pewnie sprzedaje bo mu się nie podobały, no innych nie ma przypominających te Twoje. Pozostaje tylko czekać i kupić z drugiej ręki

Ja myślę, że nawet jeśli chodzi o zwykłe soczewki z czarnym środkiem takie jak przedstawił Kowi to trzeba mieć odpowiedni grunt żeby sobie takie założyć bo jeśli dajmy na to ktoś nie uczynił jakiś modów tj, gleba albo jakiaś ładna felga to według mnie dziwnie takie czarne lampy wyglądają na seryjnym nadwoziu Ja u siebie zakładam lampy na wiosnę i w zasadzie wybiorę najbezpieczniejszą opcję czyli srebrne soczewki tak jak wychodziły ori. Co do tylnych lampy to te smoked trochę mi golfami śmierdzą Mnie się podoba seria ew. można trochę przyciemnić ale bardzo delikatnie aby tylko pogłębić odcień czerwonego Dla mnie to tyle jeśli chodzi o modzenie lamp