Skocz do zawartości

michal_g84

Klubowicze
  • Postów

    441
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez michal_g84

  1. Jak jest dziura w układzie to obieg prawdopodobnie nie chodzi, ale to tylko takie moje zdanie
  2. Bo on ma 2.8, a ty 1.8T (może różnica V6, a R4 to powoduje)
  3. oczywiście że powinno się wyważać, zauważ że jak pojedziesz po kolejnym sezonie na wyważenie to zawsze beda musieli dołożyć jakies ciężarki 5 lub 10g, poza tym musiałbyś nie jeździć po dziurach żebyś nie musiał wyważać, polecam robić to co sezon
  4. ja właśnie wstawiłem sobie strumienice w obudowie kata, bo stary kat już w całości się wykruszył i pozostała sama obudowa, było słychać taki metaliczny dzwięk, teraz nareszcie slychać czysty dźwięk silnika, P.S. Kaziu mnie chodziło o zapchany kat, że powoduje opór dla wydostających się spalin, poza tym nie wiem co Ci się w moim poście nie podoba
  5. polecam zbiornik w kole, mam 67l (taki maksymalnie wszedł), użytkowej 57,6l, na długo starcza, wykorzystana dokładnie cała przestrzeń w miejscu koła, zapasowe trzyma się w bagażniku bo przecież nasze niunie mają ogromne bagażniki, a nawet jak potrzeba dużo w bagażniku przewieźć to koło ląduje w środku za siedzeniami.
  6. U mnie jest tak że jeśli zaczyna delikatnie mulić to przełącza się na beznynkę i mniej więcej w zbiorniku zostaje gazu 0.5l, ale ogólnie staram się nie wyjeżdzać do końca, slyszalem że nie jest to dobre dla instalki, nie wiem czemu ale zalecają tankować jak pozostaje około 10% w zbiorniku
  7. Ja mam 2.4 z 2000 roku, zamontowałem gaz Landirenzo Omegas za 4500zł, super się jeździ jak sobie obliczyłem to przy obecnych cenach po około 21tkm powinno się zwrócić, decyzja należy do Ciebie ale tak jak kolega wyżej napisał lepiej może i pomyśl nad 2.8 to bardzo popularny silnik w porównaniu do 2.4 czy 2.6
  8. załuż sobie strumienice ale wyglądem przypominającym kata i powinno być ok, z tego co wiem katalizator powoduje opór dla wydostających się spalin, jeśli masz same rurki teoretycznie powinno być lepiej, ale zbyt duże odelżenie wydechu też nie jest dobre
  9. Gratuluję postawienia diagnozy bez, nawet podstawowej, diagnostyki... . Ręce opadają. Sam nie zdajesz sobie sprawy chyba z tego co mówisz. Po pierwsze powiedz nam coś o dynamice samochodu. W jaki sposób zachowuje się w chwili nagłego wciśnięcia pedała gazu "do oporu" (zarówno pod obciążeniem jak i na biegu jałowym)? Czy silnik zwiększa równomiernie obroty aż do chwili "odcięcia"? Masz problem z uruchomieniem? Co do termostatu, problem ten powinieneś możliwie najszybciej wyeliminować ponieważ to on może być powodem aż tak dużego spalania. No zgadza się że diagnoza zbyt pochopna, ale kolega zapewne ma racje bo niesprawna sonda lambda jest najczęstszą przyczyną takiego wzrostu spalania
  10. Fajne ale ja na Twoim miejscu wolałbym tą co są na drugim zdjęciu po jej prawej stronie
  11. Po pierwsze to robione teraz sekwencje są już tak spasowane że wcale nie psuje to silnika, skoro kolega sobie kupił 2.8 to napewno dla pięknego dźwięku silnika V6, poza tym jak ktoś dużo jeździ to szybko się zwraca, poza tym zawsze lepiej jest taniej jeździć bo pozniej zostaje na inwestycje takie jak kolega planuje zrobić. Ja w moim 2.4 też mam gaz i wcale nie żałuję. Poza tym żeby silnik miał porównywalne osiągi do 2.8 to trzeba by było zainwestować w 2.5TDI a taki to podobno w mieście pali 11-13l ropki na 100km.
  12. cytat za opony.com ze strony: http://www.opony.com/opony/58099_regal_premium_comfort.html Regal PREMIUM COMFORT 225/55R16 95 W data produkcji: 1807* kraj produkcji: RPA ktoś ma ochotę kupić gumę coto w RPA ją robią ? jasne że lepiej niż CHINY jak od 2006 dzieje się w stajni GoodYear'a ... tyle, że nie musisz mieć GoodYear'a z Chin - można też kupić te robione dalej w Niemcowni (ja takie właśnie kupuje). wydaje mi się że Mod może zamykać ... nie ma co się rozwodzić ... zrobisz jak uważasz, ale jak masz 600 PLN na 4 opony to lepiej wydaj je na 2 x dobra guma niż 4 x syf+kiła+mogiła EOT Napewno to pomyłka przy pisaniu z datą produkcji (heh nie kupiłbym opony co ma 200 lat, chociaż na tamte czasy to pewnie był to rarytas ), a tak na poważnie jeśli chodzi o gumy na lato racja lepiej wydać więcej i nie mieć później problemów przy większych prędkościach, w końcu chodzi o bezpieczeństwo, a co do zimy to w poprzedniej furce miałem opony firmy TIGAR ( robione na licencji MICHELIN ) przyznam że były bardzo dobre jak na swoją cenę, z resztą często się okazuje że na jazdę po ośnieżonych drogach najlepsze są "polskie kartofle".
  13. moim zdaniem nie robi się dziur w tłumiku chyba ze chcesz mieć "rasowe" brzmienie, ale to nie w ten sposób, mam pytanie czy w związku z tym masz jakiś inny dźwięk? Zauważyłeś to przypadkiem czy poczułeś jakieś róźnice i szukałeś przyczyny?
  14. w najgorszym wypadku moze Ci się stać to co mnie się stało w poprzednim autku, mianowicie urwał się kawałek ząbka od jednego z kół i zablokował i ja np nie mogłem wyjąć wstecznego
  15. może przesadzam ale już widzę jak jakiś Polak kupuje ten samochód i za tydzień stoi w komisie jako super okazja z przebiegiem 99tys.km
  16. dla zainteresowanych mam tu artykuł ze strony: www.autocentrum.pl Szerokie czy wąskie opony? Panuje przekonanie, że szerokie opony są zdecydowanie lepsze od wąskich, przynajmniej w lecie. Pomiary pięciu rozmiarów ogumienia wykazały, że to tylko częściowo prawda. W niektórych warunkach sytuacja wygląda wręcz odwrotnie, a wąskie gumy okazują się wówczas znacznie bezpieczniejsze. Szerokie opony znacznie lepiej hamują, a wąskie są cichsze, bardziej komfortowe i później wpadają w aquaplaning – wynika z testów pięciu rozmiarów ogumienia (185/65 R15T, 195/65 R15H, 205/55 R17V, 225/45 R17V i 225/40 R18Y) przeprowadzonych przez automobilklub ADAC na przykładzie Kia Ceed 1.6 CRDi. Oceniano kilka aspektów związanych z codzienną eksploatacją, takich jak: hamowanie i kierowalność na mokrej nawierzchni, aquaplaning, zachowanie na suchej jezdni, komfort jazdy, hałaśliwość oraz opór toczenia. Wszystkie opony były marki Michelin, dostarczającej ogumienie na pierwsze wyposażenie produkowanego na Słowacji Ceeda, a cztery pierwsze z pięciu testowanych rozmiarów zostały oficjalnie dopuszczone do stosowania w wybranym samochodzie. To bardzo istotne w przypadku nowoczesnych pojazdów wyposażonych w ABS, kontrolę trakcji czy ESP, ponieważ ewentualna zmiana właściwości trakcyjnych samochodu mogłaby negatywnie wpłynąć na skuteczność wspomnianych systemów. Szerokie opony okazują się zdecydowanie lepsze na suchej i mokrej nawierzchni zwłaszcza w czasie hamowania ze 100 km/h, kiedy to potrzebują aż o 5,2 metra mniej. Podczas gdy na wąskich oponach (185/65 R15T) Ceed zatrzymywał się po 41 metrach, to na szerokich (225/40 R18Y) już po 35,8 metrach. Podobne różnice występują także na mokrej nawierzchni. Wprost przeciwnie w przypadku aquaplaningu. Szerokie opony są bardziej na niego podatne. Ceed z ogumieniem 225/40 R18Y zaczynał „pływać" już przy 69 km/h, podczas gdy na oponach 185 efekt ten występował dopiero przy 80 km/h. Wynika to wprost z większej ilości wody jaką rowki ogumienia muszą odprowadzić w czasie jazdy. Wartości dotyczą nowych opon z bieżnikiem o pełnej głębokości. W miarę zużycia się bieżnika opon prędkości, przy których wpada się w aquaplaning, będą odpowiednio mniejsze. Także pod względem hałaśliwości oraz komfortu jazdy wąskie ogumienie okazuje się lepsze od szerokiego. Nic w tym dziwnego – zastosowanie szerszych o 3 cm opon oznacza wzrost oporu powietrza o ok. 6 procent, a skoro szerokie gumy mają zazwyczaj niższy profil, to także ich możliwości tłumienia nierówności są mniejsze. Jest jednak jedno „ale", którego nie sprawdzało ADAC. W krajowych warunkach dość często mamy do czynienia z drogami o nierównej i dziurawej nawierzchni. W przypadku małych ubytków jezdni stosowanie szerokiego ogumienia nierzadko zwiększa komfort, ponieważ jest mniej wrażliwe na małe dziury w jezdni, a przejeżdżanie po drobnych nierównościach nie przekłada się na drżenie kierownicy. Z drugiej strony w większości pojazdów jazda na szerokich (niższych) oponach wiąże się z mniejszym komfortem i gorszym zachowaniem pojazdu przy przejeżdżaniu kolein. Te ostatnie, polski „patent" drogowy (obcy większości krajów dawnego obozu radzieckiego, w tym sąsiadom Polski), wiążą się także z większym ryzykiem wspomnianego wcześniej aquaplaningu, ponieważ po deszczu woda najdłużej stoi właśnie w koleinach. Podczas pomiaru oporu toczenia, kiedy mierzono odległość jaką samochód przejedzie w czasie wytracania prędkości ze 100 do 80 km/h, na oponach 195 przejechano 394 metrów. Opony 225 na 17-calowych felgach zatrzymały się po 359 metrach, czyli o 35 metrów wcześniej. Przeliczając na zużycie paliwa oznacza to większe spalanie o ok. 2 procent. Przy rocznym przebiegu 15 tys. i średnim spalaniu 7,5 l Pb95/100 km daje to zaledwie ok. 100 zł, ale jeśli uwzględnimy cały aspekt ekonomiczny – z powodu większych oporów toczenia większe będzie także zużycie ogumienia i innych podzespołów napędowych, to różnice będą większe. Według ADAC szerokie opony na ogół zapewniają lepsze właściwości jezdne kosztem komfortu, a ich użytkowanie jest droższe. Uważać trzeba jednak w czasie jazdy po drogach na których „stoi" woda, ponieważ okazują się wówczas gorsze niż wąskie ogumienie. Z własnego doświadczenia dodam, że o ile zastępowanie podstawowego rozmiaru opon dla danego samochodu osobowego, ogumieniem o ok. 3 cm szerszym (czyli mniej więcej takim jak dla najmocniejszych wersji danego modelu auta) na ogół znacząco poprawia właściwości jezdne (zachowanie w czasie przejeżdżania zakrętów, hamowanie itd.), to zamiana opon w największym „fabrycznym" rozmiarze na jeszcze szersze i niższe prowadzi na ogół do pogorszenia komfortu i kierowalności pojazdu (trudniej się skręca, gorzej jeździ po koleinach itd.). Nie ma najlepszego rozmiaru opony na każde warunki jazdy – wybór wielkości wiąże się z indywidualnym kompromisem kierowcy między osiągami, a komfortem jazdy.
  17. uważam że trochę dużo mnie pali 13-14 l gazu /100km przy jeździe tylko w mieście (w miare spokojna jazda czyli 80-100km/h), więc radze się przejechać na regulację, przy sekwencji powinno się regulować co lato/zimę ze wzg. na różny skład mieszanki propan-butan, poza tym po każdej wymianie filtra powietrza. Myślę że powinien Ci się mieścić w 16l/100km.
  18. nie wiem czemu tak uważasz, że lepsze będą te które zamierzasz nabyć od Twoich obecnych, powiem Ci że jak ten kolo zobaczyłby co Ty teraz masz to by z checią się zamienił nawet z tą rysą
  19. wiesz ja mam podobnie, znika mi płyn chłodzący, co się okazało od dołu popękany jest zbiorniczek wyrównawczy i stamtąd się on wydobywa
  20. kazeek, ja trochę nie rozumiem czemu lałeś do niego półsyntetyka, ja mam przejechane 176tys. i bez wahania zalałem do niego full syntetyk Mobil 1 5W50, a mam furke starszą o 2 lata od twojej, nie mam książki serwisowej ale przez myśl mi nawet nie przeszło zalać półsyntetyk.
  21. Różnica naprawdę niewielka, jeśli masz stosować raz na jakiś czas to lepiej nie lac pb98 bo różnicy nie zauważysz. Apropo ja mam V i u mnie producent zaleca pb 95, tak jest na klapce wlewu
  22. Jeśli Ci nie zależy na bajerach to polecam "klasyka" model 6310i, sprzed kilku dobrych lat, niektóre dobrze utrzymane kosztują w granicach 300zł, sam mam taką i choć ma już koło 5 lat to bateria dalej trzyma koło tygodnia , jeśli chciałbyś z jakimiś tam bajerami to teraz niedawno pojawiła się 6300, z niezłą baterią, aparatem 2Mpix, dość cienka i ładnie wyglądająca, nowe w granicach 500zł
  23. W mniejszych miastach wydaję mi się że to będzie skutkować ale na krótką metę bo jak ludzie się do tego przyzwyczają to zrobi się gorzej niż wcześniej było ze znakami. A tak jak poprzednik napisał jeśli się zrobi coś takiego w Wa-wie to można zapomnieć o przejechaniu z jednego końca miasta na drugi w "jeden dzień"
  24. Niekoniecznie musi być to wina termostatu, być może jeżdząc ze zbyt małym poziomem płynu w chłodnicy przegrzałeś silnik, uszczelka pod głowicą się odkształciła i silnik bedzie się dalej mocno grza ć, ale tak jak koledzy mówią, jeśli coś takiego się dzieje to samochód od razu do mechanika, nie wolno jeździć no chyba że chcesz się przekonać później objawem "huraganu w portfelu". Taka moja opinia
  25. panowie czy oponki DUNLOP SP SPORT 01 w rozmiarze 205/55/R16 beda dobre? i czy mam wziac 91V czy 91W, autko i tak jedzie według książki do 225km/h wiec chyba 91V starczy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...