Ogólnie nie należy ciąć tulei, tak zrobił jeden z kolegów tak też powiedzial ze mechanicy sobie radzą kolega rachmistrz.
Można rozszerzyć widełki amortyzatora jak wszyscy to robią.
Natomiast zwężenie nie zmniejsza wcale ilości gumy - oryginalne zawieszenie w B6 ma tuleję załóżmy 5cm, nasze 6,4 cm (nie mierzyłem dokładnie) a więc nawet gdy ktoś uciął 0,5 to i tak jest to na stronie 0.2 mm więcej - choć nie powtarzam nie ma konieczności cięcia. Kolega tak podszedł do problemu i nie widzimy problemu by nie uznawać gwarancji.
Wahacze sprzedajemy od blisko 4 lat, sytuacja z tą tuleją w b6 wyszła tu na forum, kolega rachmistrz je sprzedaje nadal w hurtowni, tu ludzie tez brali i montowali. Wg danych producenta powinny one być w b6 tak samo więc je sprzedawaliśmy do czasu afery na forum.
Dlaczego było cicho o tych wahaczach ? Ze względu na jakość to właśnie cisza i brak jakichkolwiek opinii negatywnych i reklamacji spowodował chęć tejże akcji marketingowej. Ludzie po prostu krzyczą głośno jak jest źle, gdy nic sie nie dzieje nikt nic nie mówi i uznaje, że wahacze za 379 zł to normalne, że robią po 80 000 km i dalej jeżdżą ( w 2013 roku waluta była tańsza taka była cena zestawu)
Tak wahacze z niską tuleją będą w Polsce dostępne za około 2 tygodnie interweniowaliśmy już u dostawcy i złożyliśmy na nie zamówienie.
Wahacze do audi a4 B5 są w ciągłej ofercie i w 100% odpowiadają oryginałom.
Kolega chyba żartuje? Przycinanie tulei czy rozginanie amortyzatora? Kto mądry takie rzeczy robI? Jak kupuje się część to ona ma pasować do danego modelu i nie piszę tego przez to że sam handluje częściami tylko przez to że to dla mnie chore. Może sworznie też trzeba trochę spiłować żeby założyc do b6?