jeszcze b6 z początku prodkcji to blachy miało jako takie, ale kosztem wnętrza, które jest bardzo podatne za zniszczenie. Później poprawili wnętrze, które stało się bardzo trwałe ale kosztem blach. Ja mieszczę się w tej pierwszej grupie...auto ma 12 lat, rdzy ani śladu, ale za to wnętrze już się trochę zniszczyło - zwłaszcza te gumowane przyciski.