soulmaster3m

O ile jest FIS Bo jak nie ma to tylko kontrolka.

To trzeba precyzować i pisać o microstykach a nie o wyłącznikach. Tutaj niektórzy mają takie pomysły, że łatwo pomyśleć, że i Ty szukasz jakiegoś ukrytego co wyłączył ci brzęczyk W zamku drzwi. Już nie pamiętam czy to nie wygląda dokładnie tak jak tutaj: http://www.vwaudiforum.co.uk/forum/showthread.php/112069-Lock-microswitch-problem-Door-open-signal-failure-Car-may-lock-you-out-May-affect-other-VAG-vehicles http://www.audiworld.com/forums/tt-mk1-discussion-9/you-can-replace-door-open-micro-switch-door-latch-1929857/

"Brzęczyk" to jest w liczniku i nie ma do tego wyłącznika a co do oświetlenia to oczywiście w lampce.

Za dużo myślenia a za mało MYŚLENIA. Nie będę prowadzić wykładu z optyki bo to nie lekcje fizyki. Gdzie to ja miałem painta. Masz lewe duże EU i prawe duże ANGOL to masz symetrię i w prawym gówno widzisz. Co już było pisane wielokrotnie. Przekładasz trójkąt z małego ... Co już było pisane wielokrotnie. ... czyli EU w duże prawe z ANGOLA ... Co już było pisane wielokrotnie. .... i masz dobrą geometrię i o ja pierd....... aż 1mm kopniętą symetrię patrząc na samochód z mostu bo inaczej tego ni uja nie zobaczysz.

Jeśli nie zmieniałeś trójkąta to teraz masz tak cholernie mocno wychylony wkład w swoją stronę, jakbyś wymienił trójkąt to już samo lusterko masz bardziej wychylone w Twoją stronę przez co nie trzeba by było tak wychylać wkładu. Oczywiście jeśli wszystko dobrze widzisz to nie ma problemu, ale to zawsze zależy jak kto siedzi.

Tylko w czyszczeniu nie chodzi o styki/piny od wtyczek (chociaż i te też dobrze przeczyścić) a o blaszki wewnątrz manetki i tutaj niby operacja łatwa, ale coś tam w tym temacie pamiętam, że bywały jaja po niestarannym rozkładaniu i złożeniu. No to trzeba takie rzeczy jak rocznik czy tempomat od razu pisać Jeśli polift bez tempomatu to tylko jeden numer: 4D0953513D - switch for turn signals,main; and dip beam, headlight; flasher and parking light 4D0953513D 01C satin black 4D0953513P - switch for turn signals,main; and dip beam, headlight; flasher and parking light; for models with; TEMPOMAT; lhd 4D0953513P 01C satin black 4D0953513M - switch for turn signals,main; and dip beam, headlight; flasher and parking light; for models with; TEMPOMAT; lhd; rhd; "J.." 4D0953513M 01C satin black 8D0953513A - switch for turn signals,main; and dip beam, headlight; flasher and parking light; alarm switch; two-way radio; hire car; police; emerg.doctor; fire brigade; TAXI 8D0953513A 01C satin black W razie jakbyś musiał kupić to jeszcze lista gdzie 4D0953513D można znaleźć: AUDI CABRIOLET [ACA] - 1992 - 2000 AUDI A4/AVANT [A4] - 1998 - 2001 [ >> 8D-1-200 000] AUDI A4/S4/AVANT/QUATTRO [A4Q] - 1998 - 2001 [ >> 8D-1-200 000] AUDI A8 [A8] - 1994 - 2003 AUDI A8/S8 QUATTRO [A8Q] - 1994 - 2003 [ >> 4D-3-004 999] AUDI RS4/AVANT QUATTRO [RS4] - 2000 - 2002

W sumie sam numer to jest obojętnie jaki. Ważne jest tylko czy masz tam tempomat na tej manetce i nie wiem w którym roczniku była zmiana, ale są dwa typy wtyczek. Tylko też nie pamiętam czy to dotyczy wtyczki od świateł czy od wycieraczek. Pytanie też co się popsuło bo może tylko blaszki są do wyczyszczenia a to już ktoś na forum opisywał. Np. 4D0953513D wg. etki jest od 1998 do 2001 i ma takie styki: W roczniku 1997 etka pokazuje taki zestaw: 4D0953513 - switch for turn signals,main; and dip beam, headlight; flasher and parking light 4D0953513 01C satin black 4D0953513A - switch for turn signals,main; and dip beam, headlight; flasher and parking light; for models with; TEMPOMAT 4D0953513A 01C satin black 4D0953513C - switch for turn signals,main; and dip beam, headlight; flasher and parking light; for models with; TEMPMAT; "J.." 4D0953513C 01C satin black 8D0953513 - switch for turn signals,main; and dip beam, headlight; flasher and parking light; alarm switch; two-way radio; hire car; police; Edit: Ważne jest tylko czy masz tam tempomat na tej manetce i nie wiem w którym roczniku była zmiana, ale są dwa typy wtyczek. Tylko też nie pamiętam czy to dotyczy wtyczki od świateł czy od wycieraczek. Btw. jeśli to zwykła manetka 4D0953513 to mamy tutaj ciekawy przekrój zastosowania: AUDI CABRIOLET [ACA] AUDI COUPE [ACO] AUDI COUPE QUATTRO [ACOQ] AUDI A4/AVANT [A4] AUDI A4/S4/AVANT/QUATTRO [A4Q] AUDI A6/AVANT [A6] AUDI A6/S6/AVANT QUATTRO [A6Q] AUDI A8 [A8] AUDI A8/S8 QUATTRO [A8Q] AUDI 80/90/AVANT [A80] AUDI 80/90/AVANT QUATTRO [A80Q] AUDI 80 AVANT RS2 QUATTRO [RS2] AUDI S6 PLUS QUATTRO [s6PQ]

To jest ostro nie realne do wykonania bez ostrej ingerencji ostro wykwalifikowanego elektronika. Aczkolwiek szkoda, że Blaupunkt nie pomyślał o modelach dla Audi, już dałbym te 100 czy 200 więcej za radio jakie mam, ale aby miało to Ena,Data,Clock. Ale powiem ci, że jeśli tylko zmuszę mojego guru do zrobienia cokolwiek co ruszy górę w fisie to od razu zaczynam produkcję Oczywiście jest sposób aby coś tam wyświetlić, ale czy jest sens aby wyświetlać cokolwiek co się samemu wpisze?

Różne zboczenia ludzie mają.

Też mam ramki w chromie to wiem ile i potwierdzam, że jest babrania się. Tak, kostka wychodzi ciężko, naprawdę ciężko, w cholerę ciężko bo jest trochę gimnastyki, ale wychodzi. Osobiście to polecam zrobić zdjęcie pinów albo opierać się o schemat, wyjąć piny z kostki i po problemie. Czym piny wyjąć, ano spinka do włosów jest dobra lub trochę zabawy i można wykonać sobie takie oto narzędzie warte sporo kasy na alledrogo.

To taka sama niemiecka solidność jak urządzenia niemieckiej firmy Einhell z Aldika.

Ano bym zapomniał, przecież w pierwszym poście w cytacie macie napisane jakie piny wtyczki są zwarte na jakiej pozycji, więc można sobie przedzwonić manetkę już po wyczyszczeniu i złożeniu czy aby na pewno wszystko działa.

Operacja jest bajecznie prosta. Stelaż jest 1:1 taki sam. Czy to małe czy duże, czy algol czy eu, to samo w lewych i to samo w prawych. Cały stelaż jest taki sam. CAŁY. Metal, kopułki i sterowanie pochyleniem czyli te silniczki pod wkładem. Wkłady to oczywiście są sferyczne (gładkie) i asferyczne (kreska), ale nie ma znaczenia czy jest z angola czy nie. [/url] Jedyna różnica jest w haku, mocowaniu, trójkącie czy jak zwał tak zwał. Oczywiście obu trójkątach, tym metalowym i tym plastikowym na nim. Różnica jest w kącie co zmienia geometrię i kąt odbicia. Lusterko kierowcy jest pod kątem bliżej prostego od lusterka pasażera, której jest pod ostrzejszym. Dlatego mocowanie lusterka z angola (kierowcy czyli prawego) powoduje, że słabo w nim widać po wstawieniu po prawej stronie w EU. tylko po co ja to wszystko piszę skoro wszystko już było aha, btw. mój "klucz" do rozkładania lusterka. Tani w produkcji i bardzo żywotny, no i nie trzeba dużych imadeł. Tylko klucz 10 i płaski śrubokręt do wyjęcia zawleczki chociaż ja używam zagiętego w haczyk spinacza. Od spodu: Od góry: Btw. jak się chce to w polifcie bajecznie prosto zrobić też oba lusterka duże i w dodatku składane elektrycznie Wszystko oczywiście z prawidłową geometrią.

Oczywiście, że tak, w angolach jako kierowcy No i w RSach.

20zł, nie no po co marnować Bolka czy tam dwóch Mieszków, kup za 8zł w Real albo za 7,50zł na Maldrobudzie w Myśliborzu ISOL i masz puchę na długo długo do czyszczenia i zabezpieczania różnych styków.

Ogólnie każdy miernik jest taki sam, znaczy te podstawowe opcje czyli takie jakie mają te za 5-10zł. I te mierniki co mam okazję używać a kosztują po kilka stów to niczym się nie różnią w sensie podstawy bo to co mają dodatkowo to bajka, ale nie mają pasjansa ;/ Aaaa, często miernik zamiast symbolu diody ma takie coś jak poniżej. o))) Taki symbol sygnału dźwiękowego bo dziś większość młodych mówi aby sprawdzić przejście czy zwarcie a kto w temacie siedzi to mówi aby "przedzwonić" kabel co wzięło się z dawnych czasów jeszcze ze statków gdzie faktycznie dzwoniło się przez dany kabel i jak dzwonił to znaczy, że nie jest przerwany. Oczywiście jak jest zwarcie to miernik będzie brzęczeć, ale mnie się zawsze trafiają takie co nie brzęczą ;/ i tylko pokazują 000.

Ustawiasz miernik na diodę, przytykasz jeden kabel do płytki, drugi do końca przewodu na który powinno być przejście i już. Pokazuje 000 to jest OK, nie pokazuje nic to nie ma przejścia. Z resztą, dotkniesz końce same do siebie i wiesz co pokazuje jak przejściu.

Ogólnie chodzi o odtłuszczenie, więc z braku laku użyć można "perfum" z biedronki albo spirytusu czy wódki. Woda to oczywiście nie, ale nie wiem jak z benzyną, nie używałem do miedzi i lepiej nie próbować na tym kawałku. Trochę u ciebie słabo widać jak te lutowania wyglądają, więc jak już masz to sprawdź miernikiem czy bez problemu jest przejście ze ścieżki na dany przewód.

Zgadnij To widać od razu. . Podejrzewam, że uszkodzenia z wytartymi ścieżkami są tak rzadkie, że można je po prostu wykluczyć, szczególnie, że tutaj ścieżki są miedziane i mówimy o przełącznikach a nie węglowe jak w potencjometrach.

wesz82, temat jest już z 2013, więc trochę wisi Sorry, że wcześniej nie miałem Audi Aż dziw, że nikt wcześniej nie podjął się takiej operacji, no chyba, że komuś się po prostu nie chciało o tym napisać. Dev, pytanie czy masz tylko brudne styki czy już zjechane ścieżki. W obu przypadkach jak dla mnie najbardziej denerwującym byłoby ściąganie i zakładanie kierownicy. Reszta to betka. W pierwszym przypadku koszt jest żaden bo wystarczy cokolwiek do zmycia tłuszczu a w drugim oczywiście nieco większy bo jest trochę dłubania z przygotowaniem płytki, ale nie powinien przekroczyć 10-15% samej manetki. Bez znaczenia czy płytka byłaby rezana na cnc czy w chemii to i tak trzeba porobić pomiary, rysunek, prototyp. Płytkę dociąć, wyciąć otwory aby to działało jak należy i sprawdzić. Jest tylko jeden problem, koszt jest niewielki tylko w przypadku większej produkcji, niestety ale jedna sztuka to zawsze zostaje sztuka dla sztuki.

Masz wiertła z masła. Skoro zwykły torx czy tam imbus "marki" Toya/Yato potrafi wyrobić tę śrubę bez uszczerbku na samym kluczu to wolę nie wiedzieć jakich wierteł używasz. No chyba, że mam jakieś hiper mega turbo carbon tytanowe gniotsa nie łamiotsa klucze Yato.

emuHAJSWYWALATOR, tyle w temacie. G daje, daje zarobić tym co mają wiedzę kosztem tych to jej nie mają lub są zbyt leniwi aby ją posiąść. A jak chcesz wiedzieć "jak to działa", no masz 19 poprzednich stron tego wątku i zapewniam, że kilka treściwych postów jest i wystarczy aby wiedzieć wszystko. Oczywiście nigdzie nie znajdziesz jakiej "magi" napakowano w te magiczne czarne pudełeczko załączone do wiązki "emulatora".

Nie no Wandej, ja tylko chciałem wkurzyć Mesiaha Bo ciągle ktoś pyta i rozumiem dlaczego, więc napisałem co kupić od razu pisząc co zamówiłem. W sumie to w pierwszym poście powinno być napisane aby do normalnego jeżdżenia brać cokolwiek z ankiety z adnotacją aby nie brać nic co ma metkę Master Sport. Ew. można by było dodać info, które klocki mają jaką twardość za czym pewnie idzie jakie pylenie.

Jako, że nadszedł czas na całkowitą wymianę elementów układu hamulcowego to zbieram informacje jak się za to porządnie zabrać. Zaciski wróciły z regeneracji, wiadomo od kogo Tarcze i klocki to mało istotne jakich marek, ale porządne i łącznie z płynem pójdą nowe bo i płyn podejrzewam, że ostatnio świat widział 15 lat temu. Tarcze są do wymiany a klocki wymieniałem "awaryjnie" i niestety jedyne co było pod ręką to MS i tak ta awaryjna naprawa się ciągnie drugi rok. I teraz tak. Tarcze Tył. Jak wymienić to nie mam pytań. Tarcze + łożyska + koronka ABS jeśli stara nie pęknie to stara + prasa. Przód. Tutaj mam pierwsze pytanie. Powierzchnię piasty czy wyczyścić na lustro, czy jak w filmiku takim waflem czy wełna stalowa i papier ścierny wystarczy, i pytanie czy ją smarować czy nie i czym jeśli już? Pytam z uwagi na to co obejrzałem tutaj (od 4:40 do 10:00): https://youtu.be/2jid1zCTnQ4?t=4m40s Zaciski Dalsze pytanie/a to już związane z samymi zaciskami. Jak zakładam nowe to stare oczywiście trzeba odkręcić, ale pytanie czy ściągać na raz wszystkie czy po kolei, wg mnie po kolei, ale mogę się mylić. Jak to będzie z płynem hamulcowym, dużo go poleci coby nie zapowietrzyć niepotrzebnie za dużo układu? Śruby imbusowe na jarzmach z tyłu to pamiętam, że horror potrafi być, wymieniać na zwykłe hexy? Odpowietrzanie Oczywiście mam ABS i na pewno/raczej/chyba tylko ABS, więc już od razu wiem, że spuszczać całkowicie płynu nie wolno. Tutaj to chyba nie powinienem zadawać pytań bo i jest tematów o tym, ale jakoś czytam i nie wiem czy ja czytam masę często wykluczających się informacji czy po prostu nie wszystkie odnoszą się do mojego przypadku a nie umiem ich odsiać. Jedyne jakie hamulce w życiu odpowietrzałem to Shimano w rowerze, więc to raczej słabo porównać i doświadczenie żadne. Więc jak to ma być? Wymieniać wszystkie zaciski, które oczywiście będą już same w sobie zapowietrzone i po wymianie odpowietrzać. Jaką metodą? Jaka jest kolejność odpowietrzania zacisków? Pewnie mi się zaraz coś po drodze pokaże i znowu zadam pytanie ;/

No właśnie to mam mętlik w głowie. Bo opieram się tylko o jedną opinię i w sumie może kilka innych for. Raz słyszę, że brać na przód OZ + Ferodo Premier, później, że jak już tylko 5zł drożej to brać nieco lepsze, ale całe Textar.