Arcus

Nowy nie znaczy, że sprawny. Nieraz tak miałem. Jeżeli uda Ci się ustalić, że czujnik dobry to zostaje sprawdzenie instalacji od czujnika do ecu. Ewentualnie może to nie akurat o ten chodzi bo czujnik wałka "współpracuje" z tym na wale i może to ten drugi coś wali a ten wywala błąd.

Tylko na klej. Aż "wykipi" Sylikon nałożony tak tylko powierzchniowo lubi odpadać. Tak więc wykręć dysze, posmaruj i wkręć - będzie lepiej i ładniej.

02+33, 03+20, 115+118, 03+20+31

Aktualne - zbrakło trochę pasa startowego http://vaglog.pl/log-002_020_118_0XN5p.html Nie jest chyba jeszcze najgorzej.

Była pełna regeneracja. Uszczelniacze, prowadnice, docieranie itp. Przejechałem 500km od remontu. Poprawa jest widoczna. Brak dymienia, stan oleju bez zmian. Logi zapłonu mam jeszcze z przed "remontu". http://vaglog.pl/log_273863.html Tak aktualnie wygląda front I zamontowane zegary: boost i ciśnienie oleju. Ten drugi trochę przekłamuje bo wskazówka przy wyłączonym silniku jest pod zerem. Co do obudowy nie będę tego oddawał do tapicera - pasuje kolorystycznie do deski a poza tym cały słupek kończy się przy tylnych oparciach kanapy.

+1 Jak dobrze poszukasz to jeszcze na drogę Ci zostanie a załatwisz trzy sprawy na raz.

Pierwszy wyciek nie ma znaczenia przy ubytku takich ilości oleju o jakich piszesz. Raczej się tym nie przejmuj. Drugi już trochę gorszy. Jeśli dobrze patrzę to jest to rura od turbo do intercoolera. Musiał byś rozłączyć go przy ic i zobaczyć ile oleju Ci z niego wypłynie. Jeśli dość sporo to uzasadni takie zużycie i prawdopodobnie turbina do naprawy/wymiany.

Uszczelniacze zakładałem corteco. Elring też pewnie będzie. Dla mocy silnika znaczenia to nie ma. Pierścienie wymieniłem na mahle. Rozważałem jeszcze goetze. Jak na razie wytrzymują 1.3bar ;-)

Minimalnie. Spróbuję jeszcze opracować tipa pod ori puszkę dla porównania. Ten filtr głównie uwydatnia dość mocno zasysanie powietrza i zawór dv. A tu ostatnie prace: Do tego olej, filtr i filtr paliwa. Rozrząd INA już czeka i może z mocą (turbem) coś się jeszcze pomyśli. Dawno mnie tu nie było a ostatnio sporo się działo z autem. Kolejne rozbieranie Zdjęcia trochę bez kolejności jeśli chodzi o hronogię ale już wyjaśniam. Zaczęło się od turbiny - jest to k03 z bebechami od k04. W międzyczasie jak wymieniałem rozrząd wpadła turbina. Bez ostatecznego strojenia do tej pory. Podczas wypadu na urlop do Zakopanego zniknęło pół miarki oleju w jedną stronę. Zaczęły mi chodzić po głowie dwie myśli - sprzedać lub remontować "serducho". Sprzedać ciężko za sensowne dolary więc auto trafiło "na kanał". Głowica na stół - uszczelniacze zaworowe średnio twarde i luzy na prowadnicach. Wydechowe mokre od oleju. Głowica do regeneracji. Tłoki już widać więc.... wyciągam. Już i tak droga niedaleka więc szkoda byłoby nie zrobić. Pierścienie olejowe z nagarem. Żadna nafta czy inny antykoks wlewany do cylindra tego nie ruszył. Szkoda czasu i kasy na te specyfiki. Żadnych panewek nie ruszałem. Brak śladów zużycia. Obowiązkowo uszczelki jakie tylko można poszły nowe. Aktualnie silnik się dociera i po przejechaniu zaledwie 100-u kilomerów w trybie miejskim myślę, że różnica w pracy silnika jest na +. Jest też fmic "230" i pokusiłem się też o wskaźniki boost i ciśn. oleju. Parę zmian stylistycznych też wprowadziłem. Fotki później.

Olej tam zawsze będzie. Trafia tam z odmy.

A co konkretnie chcesz wiedzieć? Ja mam fmic. Oleju w nim nie ma.

Miałem chyba to samo. Objawy całkiem podobne. Odmę mam "wolną" a olej ginął. Trasa Lublin-Zakopane i poszło pół miarki. Kopcenie objawiało się tak samo. Zdjąłem kolektor wydechowy - zawory mokre - pewnie uszczelniacze. Wziąłem się za wymianę. Jednak luzy na zaworach były chyba za duże. Wniosek - głowica do remontu bo wymiana samych gumek niewiele by pomogła. Przez ten czas jak głowica się robiła zrzuciłem miskę i tłoki na stół. Pierścienie olejowe zaklejone. Żadna nafta lana w cylindry tego nie puści. To mogły być powody ubytku oleju. Na razie drugi dzień po remoncie i niewiele mogę powiedzieć czy pomogło. Niech się ułożą pierścienie i dopiero coś więcej napiszę.

Ja tak mam. Żadnego metalicznego dźwięku nie zarejestrowałem. Wywaliłem też środkowy tłumik. Zostały tylko dwa końcowe- jest trochę głośniej ale daje się jeździć.

Nie ma problemu z niczym. Dodarkowo teoretycznie do kolektora trafia tylko powietrze i paliwo bez oparow oleju.

Jest na necie gdzieś po angielsku. Ale są też zdjęcia i można dojś po obrazkach. Powiem Ci, że u siebie mam tylko evap. Reszta wywalona. Sai musisz wyłączyć w sterowniku. Zrobiłbym Ci fotkę ale w aktualnie robię remont silnika i wszystko mam rozłączone.

Czyli zostaje ori. To już lepiej zainwestuje w większy fmic. Bartez80, ładna "rzeźba" ;-)

Znalazłem coś takiego i zastanawiam się nad montażem http://www.bajpolmotosport.pl/Kolektor-wydechowy-AUDI-1-8T-K04-wzdluzny-zeliwny-p11344 Czy wogóle taki kolektor coś poprawi? Ma ktoś z Was taki u siebie? Czy ta flansza podpasuje pod k03? Trzeba będzie coś kombinować z wydechem po przykręceniu turbo? Na razie silnik ma ~230Km a jeszcze około 40 - 50 będę chciał mu dołożyć.

Wiesz coś o silniku 3.7 przed liftem? Ma 240hp. Jak sprawdzić tipa przy kupnie? Albo co sprawdzić vagiem żeby mieć jakieś rozeznanie?

O widzisz, to już wiecej troszkę coś wiem. Zawsze z przedlifta można zrobić po ;-)

A co konkretnie jeśli chodzi o różnicę w kosztach utrzymania? Silniki to wiem że weszły już 40v z napinaczami i chyba tipy 5-biegowe. Coś jeszcze podnosi koszty? Bo samego paliwa nie wliczam.

Fajna furka. Ostatnio też zacząłem się rozglądać ale bardziej za poliftem. Z drugiej strony trochę mi mojej szkoda. Pasowałoby w okolicy kogoś dorwać i pooglądać. Ciekawi mnie czy dużo więcej miejsca jak w c5-tce.

Alternator bosch czy valeo? Ładowanie mierz na takim obciążeniu z jakiego na codzień korzystasz (światła, dmuchawa itd.) Zmierz też ile jest woltów z samego alternatora.

Takie odpalanie raczej ma związek z tym błędem. Wymień ten czujnik bo on odpowiada też za rozruch zimnego silnika (temp. płynu) Sprawdźcie co pokazuje komp n/t tej temperatury - czy jest inna niż wskazanie na zegarach.

Co do tytułu to aż taki pechowy nie jest. Po prostu chyba chcesz mieć pewny samochód to musisz przy nim coś robić. Masę roboty już zrobiłeś. Tak więc powodzenia w dalszych pracach i modach ;-)

Ciekawa kolorystyka. Mi się podoba. Mody i plany na więcej zasługują na pochwałę. Miskę sam zrzucałeś i czyściłeś? Trudno było?