Fenrir

Jak chcesz oddać do tapicera to wyjmij ją sam bo pewnie skasują Cię podwójnie. Musisz zdjąć osłony wszystkich słupków, wszystkie są na zatrzaski więc uważaj żeby nie połamać. Lampka przednia jest przykręcona 2 śrubami pod osłoną która też jest na zatrzaskach. Jeśli masz szyber to musisz zdjąć metalową ramkę dookoła która nie zgadniesz, też jest na zatrzaskach Jest o tym wiele tematów więc szukaj. Ogólnie jest to do ogarnięcia, największym problemem jest nie połamanie tych osłon, szczególnie na tylnych słupkach. Kolejny drobny problem jest z wyjęciem podsufitki z auta. Niektórzy mówią że się nie da, ja wyjąłem ją przez przednie drzwi przy opuszczonych oparciach do tyłu i wyjętych zagłówkach. Ja osobiście też mam odklejoną podsufitkę po tym jak ją zdejmowałem żeby dostać się do szybra, ale nie chcę jej oklejać tylko kupić poliftową w dobrym stanie, pomalować ją sprayem na czarno i dokupić czarne plastiki, efekt moim zdaniem o niebo lepszy. Masz przy okazji poliftowe lampki bez większego kombinowania.

Nie sądzisz że to będzie wioska jak podświetlisz kratki od środka? Jak kolega wyżej napisał załóż poliftowe kratki które mają podświetlaną regulację. Jest to fajny dodatek i co najważniejsze nie robi obciachu. A wpiąć możesz się gdziekolwiek gdzie jest napięcie po zapaleniu pozycyjnych. Podświetlenie kokpitu, zapalniczkę czy przełącznik świateł. Ciągniesz kable pod deską, żeby przełożyć kabel przez tunel powietrza możesz wypalić otwór rozgrzanym gwoździem.

Pytanie czy woli się tapicerkę skórzaną czy szmacianą jest trochę jak pytanie czy woli się niskie zawieszenie czy wysokie, albo kupić B5 czy B6... Podejrzewam że 95% wolało by mieć skóry ale wiadomo że jest to jakiś koszt, zwłaszcza jeśli ma to jakoś wyglądać, bo większość jest niestety powycierana/popękana. Jeden woli żeby auto lepiej się prezentowało i już przeboleje to że trochę parzy latem czy chłodno zimą, a znowu drugiemu nie zależy na tym jak to wygląda i będzie jeździł z pokrowcami... Ja tam osobiście gdybym miał wybierać to w 100% stawiam na skóry, i pewnie kiedyś założę ale jak fundusze pozwolą.

Powiem Ci że ja na 18 9J i na oponie zarówno 245/40 jak i 225/45 miałem w zasadzie to samo Profil opony za wysoki to nawet przy nie całkowitej glebie też był taki efekt. A jak jeszcze doliczyć do tego fakt że nie mam gwintu i zawieszenie dość miękkie to tarło non stop. Także obecnie założyłem spowrotem 15-stki na tył i czekam na rolkę do nadkoli aż się trafi żeby to tam jakoś pomieścić

Jak koledzy wyżej napisali nie warto. Zapłacisz za te lampy 550zł + wysyłka + żarówki czyli wyjdzie 600. Za tyle a nawet taniej kupisz xenon z żarnikami, o wiele lepsza widoczność i to na ori lampach. A za 800-900 kupisz już bixenon na ori lampach z czarnymi środkami i żarnikami. Dopłacisz trochę a masz najlepszą opcję z możliwych. Ja bym osobiście nie dał prawie 600zł za jakieś zamienniki które nie świecą...

Dla mnie to zbytnio trąci wioską... Za dużo chromu moim zdaniem, a te koła jeszcze dodatkowo psują efekt. Może gdyby go postawić na większych, najlepiej czarnych kołach to wyglądało by to jeszcze jakoś.

Tak czy siak ja w cuda nie wierzę. Guma z czasem parcieje, pęka, a zawieszenie to nie uszczelka od tylnej klapy że prawie się nie zużywa... Jak sworzeń po takim czasie i tylu kilometrach może być nadal sztywny? A amortyzatorów bym do tego nie porównywał bo są mniej podatne na zużycie, a te ori po 250kkm też pewnie mają sprawności 20%, może po prostu nie są wylane i dlatego nikt ich nie wymienia. Jest jeszcze jedna kwestia, może jak auto przejeździło kilkanaście lat w Niemczech po autostradach to zawieszenie faktycznie może być w nie najgorszym stanie, ale na polskich drogach? Nawet główne są dziurawe tak że prawie zęby wypadają, i miało by to tyle wytrzymać? W życiu... Ja u siebie miałem założone Febi i nie jestem zadowolony bo po 40kkm to już praktycznie śmietnik...

Macie jakieś daty na wahaczach czy wnioskujecie że od nowości bo są oryginalne? Nie wierzę w przebiegi ~240kkm w 20 letnim aucie tej klasy to raz, a dwa że to mało prawdopodobne żeby wahacz wytrzymał ~300kkm... Skoro tak to dlaczego nowe lemfordery wytrzymują po 80kkm? Wynika z tego że są 5 razy gorsze niż ori? Wątpię...

Tak, ale ja pytam o to czy w ogóle da radę tą folię zedrzeć na miejscu przy nich

A jak ma się sprawa zdzierania takiej folii? To w ogóle jest możliwe tak na już?

Jak szukasz kogoś kto się zamieni to proponuję na wioskach... Ogólnie jak koledzy wyżej napisali ktoś to autko nieźle skrzywdził. Mówisz że takie było, ale sam je kupiłeś więc nie wierzę że Ci się nie podoba, przynajmniej w większości... Ogólnie kolor auta bardzo mi się podoba, oryginalny. Dach zostawił bym czarny jednak maska to tragedia. Ktoś też nie pomyślał o tym żeby przy lakierowaniu zderzaków pospawać je z dokładkami, to też by trochę poprawiło efekt ale teraz szkoda drugi raz lakierować, chyba że założysz zderzaki z lifta/S4. Pierwsze co zrób to oczyść tą ramkę wokół radia Ja też mam oklejoną w carbon razem z dekorami ale to niebo a ziemia, może zrobię jakieś zdjęcia i Ci pokażę. Kierownicę załóż taką: http://allegro.pl/audi-a4-b5-s-line-kierownica-poduszka-multifunkcja-i4795738035.htmlta pasuje bez przeróbek. To przedliftowa kierownica z S4. Lub taką: http://allegro.pl/audi-s4-b5-kierownica-poduszka-i4883721320.htmldo tej jest potrzebne jeszcze parę rzeczy ale do ogarnięcia. Sam taką mam. To polift z S4. Ta tylna klapa też jakoś dziwnie wygląda gładka... Jak już coś kombinować to zakładać klapę z wersji US. Końcówki wydechu też przydało by się założyć coś w stylu tych na powyższym zdjęciu. Koniecznie dwie, nie jedną wielką jak odpływ od kanalizacji. I te dwie też z umiarem i nie wystające metr za auto... Kolejna rzecz, broń Cię Boże od tego chromu Jedyny chrom jaki jako tako przejdzie to oryginalne obwódki szyb, koszt ok. 250zł. Żadnych grilli, lusterek czy nadkoli w chromie, zwłaszcza wszystkiego na raz. Grill najlepiej by tu pasował czarny a ty chcesz jeszcze więcej chromu ładować... Możesz założyć grill poliftowy, nie są drogie, albo podróbkę RS4 która kosztuje ok. 140zł. http://allegro.pl/atrapa-grill-nowy-audi-a4-b5-8d0-94-01-s4-rs4-wwa-i4950132932.html Następna rzecz, lampy tylne które pokazałeś to najgorsza opcja z możliwych, no dramat po prostu... Chcesz żeby wyglądał jakoś normalnie to kup lampy po lifcie: Ewentualnie mogą Ci się też spodobać ledowe odpowiedniki liftowych: I zapamiętaj sobie jedną rzecz: jeśli masz coś robić po taniości, na odjebkę to w ogóle nic nie rób bo tylko się skompromitujesz... To już Twoja decyzja czy zrobisz z tego autka perełkę czy jeszcze większy wieśwóz... I jeszcze jedno, chcesz żeby ludzie oglądali się za Tobą na ulicy i Ci zazdrościli? To musisz zacząć podążać w zupełnie innym kierunku. Obejrzyj sobie auta tych paru osób i na nich się wzoruj, to doskonały przykład na to do jakiego stanu można doprowadzić zwykłe A4: http://a4-klub.pl/index.php?/topic/173223-b5-aps-by-czorny/ http://a4-klub.pl/index.php?/topic/45125-b5-afn-audik-armiego-koniec-przygody-sprzedane/ http://a4-klub.pl/index.php?/topic/140056-b5-ajm-szafa-polift-na-sterydach-oem/ http://a4-klub.pl/index.php?/topic/165201-b5-ajm-fake-s4-us-sprzedam-czesci-str-47/?hl=fake http://a4-klub.pl/index.php?/topic/150001-all-b5-takie-se-a4-do-latania-po-wsi-i-lansu-pod-remiza-vol2/ Jest tego od groma więcej, pooglądaj, poczytaj trochę na forum. Zmienisz wtedy nastawienie do wielu rzeczy

Nie byłbym tego taki pewien. Nawet nowa instalacja może szwankować. Próbowałeś całkowicie odciąć dopływ gazu z butli, wtedy wypalić co zostało i odpalić na benzynie? Przynajmniej możesz wtedy na 100% wykluczyć winę gazu. A co do pompy to zdecydowanie odradzam kupowanie zamienników, ja kupiłem jeden to od początku szwankowała aż praktycznie przestała działać, a gwarancji nie chcieli uznać gnoje. Teraz mam używkę za parę dyszek i jest cacy od roku.

Ładnie wyszło, aczkolwiek potrzeba do tego chyba sporych zdolności manualnych żeby to jakoś wyglądało. I cierpliwości btw. na ostatnim zdjęciu to chyba wazeliną wysmarowaliście tą skórę bo świeci się jak psu...

Raczej będzie chodzić cały czas. Zresztą ciśnienie potrzebne do odpalenia powinno być cały czas na listwie wtryskowej więc po co chcesz podłączać pompę na krótko? Szukał bym bardziej przyczyny w instalacji LPG

To chyba zależy głównie od szerokości kapcia, nieprawdaż? Można mieć oponę 205 na feldze 15 i 18. Wiadomo że jak się założy 255 to na pewno gorzej pójdzie

Zazdroszcze grzanych luster i fotochromu, zwłaszcza w tym roczniku Ogólnie to aby służyła bezawaryjnie, i pisz jakie plany na nowy rok

Ja jak swojego kupiłem to nie działała szyba kierowcy ale silniczek chodził, "aa panie to po zimie", no dobra, po zimie. A jak zdjąłem jakiś czas później boczek to okazało się że brakuje jednego ślizgu a szyba jest podparta kijem Bo ślizg za 20zł to majątek, rzeczywiście. Tak samo jak komplet bezpieczników za 5zł

Gdyby ktoś widział że jest uszkodzony to nie doprowadził by do tego żeby pękł w trakcie jazdy. Mi mechanik mówił że mógł być trochę przygięty i nie wytrzymał. Ale na pewno nie każdy ma pogięte wahacze...

Masz trochę błędny tok rozumowania. Dla mnie to była wtedy druga A4, wahacze były dobre więc idiotyzmem było by je wymieniać, a po dziurach nie jeździłem zbyt dużo. Głównie bujam się po mieście. Nie przewidzisz czy tak się stanie czy nie, a co jeśli wywalisz dobre wahacze i pęknie Ci któryś z tych co założyłeś? Bez sensu. Jedyne co można zrobić to dbać o zawiechę a nie czekać aż wszystko się pourywa, i zakładać porządne wahacze.

I jak tam chłopaki, nie popękało wam to po dłuższym czasie? Kto ma u siebie taką rzeźbę? Czyli rozumiem że jakbym chciał założyć ten zderzak do przedlifta to muszę dorwać ślizgi z RS4, czy S4, lifta albo w ogóle bo nie wejdą?

Mój lakiernik kasuje mnie 250 za element Także nie daj się sfrajerzyć, albo weź kasę i napraw u zwykłego lakiernika albo olej sprawę. Odpuść sobie ASO bo to żadna skomplikowana naprawa, a jak masz stracić zniżki po to żeby ktoś mógł się nachapać przez parę rys to chyba nie warto. btw. ja tam bym się cieszył jak by mi dali tysiaka za lekko zarysowany zderzak

Wątpię czy coś wskórasz u mechaników. Oni nie są zbyt skorzy do ponoszenia odpowiedzialności za cokolwiek. Ale tak czy siak, jak koledzy pisali daruj sobie to 15W-40 chyba że chcesz niedługo oddać auto na złom i Ci obojętne... To taka głupia oszczędność bo ile zaoszczędzisz, 20zł? A ten olej zwyczajnie się nie nadaje do takiego silnika, a gadanie że im starszy tym lepiej lać 15W to kompletna bzdura. Potem ludzie piszą że ADR to awaryjny silnik, nie ma co się dziwić jak się leje byle co...

Gdyby to było wpięte w jedno gniazdo to sprawa była by "oczywista", ale w takim wypadku to co najmniej dziwne. Ja na twoim miejscu bym to odłączył a na te miejsca wsadził odpowiednie bezpieczniki.

Do ADR'a sprzęgło z AWXa podchodzi bez problemu. Wiem bo sam mam założone. Ogólnie po wymianie sprzęgło może nie łapie od samego dołu ale jest wyraźna poprawa, nie łapie tak wysoko jak wcześniej. I chodzi lżej niż przez ostatnie 60 tysięcy km na starym sprzęgle.

To moja rada trochę tańsza Tak czy siak assistance się przydaje. Ja brałem 3 razy lawetę, otwieranie zamków, ładowanie aku. W mbanku jest niezłe. 2 lawety na rok, auto zastępcze na 3 dni lub pobyt w hotelu. I pozostałe usługi parę razy. Najlepsze jest to że można na jakiekolwiek auto, nawet jadąc jako pasażer.