Jakoś historia nie wskazuje na żywotniejsze 2,5TDI od 1,9(no chyba ze miałes na myśli AEL). Tak samo pierwsze stwierdzenie marnej trwałosci PD, AWX/AVF to własciwie najbardziej udana jednostka w historii VW, ewolucja "pancernego 1Z". Wytrzymałość obu systemów VP i PD widać przy tuningu, VP było pancerne ale w serii, 200km przyjmuje ale nie na długą mete, za to PD przyjmuje 300km na klate a 200 mogło by być z powodzeniem w serii, wiec kwestie zywotnosci, a zarazem wytrzymałosci widać po projektach mocowych. Bolączki PD to wyrabiające sie wałki i gniazda pompowtrysków, za to VP pękające głowice oraz w obu przypadkach problematyczne turbo z racji zapiekania sie. A w 2,5? Silnik troski specjalnej, oczywiscie dobrze dopajany portfelem będzie jeździł, ale patrząc realnie kto wrzuci 7 kafli(rozrzad, nowe wałki, vp44 i sterownik) w reanimacje poczciwego AKNa kiedy całe auto jest warte 5tys własnie z powodu tego silnika, nikt! dlatego przegrał batalie wytzymałosciową z 1,9, ze wzgledu na mega drogi serwis w porównaniu z 1,9. 2,5 zepsuć to chwila, a 1,9 zepsuć naprawde trzeba chcieć.
Oczywiscie nie sugeruje że to zła jednostka, bo pod wzgledem dzwięku, kultury pracy bije na głowe bociana, no ale kasa.. pod kazdym względem drozej, nawet głupi termostat...