Zawieszenie już dawno jest porobione. B6 jak większość audic MUSI być podsterowna przez sam fakt, że silnik jest za przednią osią w zderzaku. I nic tego nie zmieni.
Dobrze to jest zobrazowane tutaj:
A w BMW:
I nawet porównanie B6/B7 względem B8:
Gdzie w nowych audicach jest to jeszcze lepiej rozwiązane.
I nie mówię tutaj o źle dobranej prędkości. Po prostu podstawiam Ci dwa auta w pełni seryjne ten sam zakręt ta sama prędkosć te same opony. Jednym zrobisz to bez problemu, a Audi wyryje Ci dziobem to przodu. Może to być głupie dwupasmowe rondo, gdzie na serii 40km/h to po prostu max i dopiero podcinanie się ręcznym coś daje, ale z kolei wtedy nie dodasz gazu bo hamując lewą nogą ECU odcina Ci jakąkowiek reakcje na wciśnięcie pedału gazu, po wymianie zawiasu i nieco lepsze opony + Q możesz trzymać cały czas wcisniety gaz do oporu i podsterownosć jest dużo mniej wyczuwalna a i prędkość w samym zakręcie o 30% wyższa...
Ta sama sytuacja tyczy się pierwszych haldexów w Audi. Dobry przykład Audi TT I i moje alt na TorSenie. Duży plac zima, TT ma problem zarzucić tyłkiem. No może nie problem, ale najpierw musi mu przymielić przód bo tam idzie 90% momentu, przód traci trakcje auto już ryje dziobem przed siebie i dopiero załącza się tył. Haldex: skręcona koła lekko gaz na śniegu - auto najlpierw mocno podsterowne i dopiero zarzuci dupskiem, analogiczna sytuacja, ten sam kierowca na Torsenie, auto deliaktnie wyjezdza dziobem i od razu skręca tam gdzie kierowca pokazał kierownicą. Z kolei na nowych haldexach zwłaszcza w S3 jest czuć z kolei wyraźnie dominacje autem na nadsterowność, dzięki czemu auto zarówno na suchym jak i ślizgim prowadzi się po prostu perfekcyjnie. Żeby to zrozumieć trzeba wziąć 2-3 auta na tor (nie trzeba mieć 1000 koni, bo 131 w ALT wystarczy, czy 170 w bmw) żeby świetnie poznać właściwości jezdne i jak odmiennie te auta się prowadzą. I z ciekawości: Quattro na porobionym lekko zawiasie dotrzymuje tempa beemce, nawet na ostrzejszych zakrętach.
Gdyby B6 były takie idealne pod względem prowadzenia się i Audi nie widziałoby problemu, że te auta są masakrycznie podsterowne to w B8 nie zmieniliby położenia silnika względem osi ani nie stosowaliby już w eSkach z tyłu szpery, a nowe haldexy w eSkach nie miałyby skłonności to nadsterowności tylko nadal ryłyby dziobem przed siebie. I nie mówię, że nie te auta też się dobrze prowadzą, też dają dużo frajdy, ale wymagają więcej uwagi i potu od kierowcy.