ja z kolei miałem możliwośc do krk na rynek lub zakopca, wybrałem zakopane i mam nadzieje że w tym roku nie bedzie sensacji na gubałówce
a tak wogole był ktoś w dużym mieście na rynku w sylwestra, jak to wygląda?
Slyszałem ze jak sie ma szczeście to cie obleją szampanem albo dostaniesz butelką w łeb