dliwski

Nie mam niestety żadnych. Do tej pory jeździłem tym co mogłem pożyczyć

To jeszcze do przeżycia. Szczena mi opadła jak zaproponowali mi OC na mnie za 3200 zł

Dzwoniłem i już wszystko wiem - mogę*uderzać od razu do wydziału komunikacji. Wracając do rejestrowania - tutaj rzeczywiście jest tak jak mówi prezesik czyli rejestrować*trzeba w miejscu zameldowania pierwszego właściciela. I dlatego wolę to zrobić na siebie żeby załatwić to u siebie w Warszawie w urzędzie. I jeśli jest tak jak mówi mecenas - czyli ja jestem pierwszym właścicielem z W-wy, dziadek drugim z wiochy i płacę składki "na wiochę" to super. Jeśli tak się nie uda dogadać z agentem to jakich różnic w wysokości składki mogę się*spodziewać? ---------- Post dopisany at 11:04 ---------- Poprzedni post napisany at 11:03 ---------- cholera, o co chodzi z tymi gwiazdkami pomiędzy wyrazami

i jeszcze jedno pytanie o darowiznę - czy po spisaniu idę z nią*od razu do wydziału komunikacji czy muszę jeszcze najpierw do urzędu skarbowego?

czyli jednak składki OC będą droższe w przypadku W-wy?

pozostaje pytanie co miał na myśli prezesik1977 pisząc "do rejestracja ma znaczenie"

No właśnie - to ważne bo jesteśmy z innych miejscowości. ---------- Post dopisany at 09:54 ---------- Poprzedni post napisany at 09:46 ---------- Co więcej od tego kto będzie właścicielem zależy to czy załatwię to u siebie w W-wie czy będę musiał jechać do miasta dziadka. I oczywiście wolałbym załatwić to w W-wie (czyli byłbym wtedy właścicielem głównym) ale jeśli ma być*potem odczuwalnie drożej to pojadę do niego i tam to załatwię na dziadka jako właściciela. prezesik1977 będę wdzięczny za szczegóły

Ok. Podsumowując. Piszę darowiznę 50%, jadę z tym do wydziału komunikacji, rejestruję auto na siebie jako właściciela i dziadka jako współwłaściciela i z tego tytułu będę miał*zniżki. Zgadza się? ---------- Post dopisany at 09:34 ---------- Poprzedni post napisany at 09:32 ---------- Upewniam się bo przed chwilą*znajomy powiedział mi że lepiej zrobić dziadka jako głównego właściciela i trochę jestem już skołowany.

Poniżej 26 i nie mam zniżek.

I właśnie - lepiej dziadka jako współwłaściciela czy właściciela? Czy nie będzie różnicy?

Nawet jak już zgłosił sprzedaż do wydziału komunikacji?

Niestety już po ptakach

Mam scyzoryk z oznaczeniem jak w pierwszym poście (4D0.837.231A), niestety nie działa tzn. z kluczyka jak przekręcę otwiera wszystkie drzwi i bagażnik, ale pilot ni cholery nie ma wpływu na samochód i teraz pytanie czy jeśli winna jest bateria to po jej zmianie powinien zadziałać czy trzeba coś kombinować*z programem?

Przed weekendem kupiłem A4 B5. Jest w nim za to do zrobienia kilka rzeczy na zewnątrz, m.in. lakier trochę już przeżył i ma kilka zaprawek, kilka zarysowań, 2 albo 3 minimalne wgniecenia. Przy bagażniku odchodzi też bezbarwny. Fatalnie wygląda też guma wokół*tylnej szyby. Chciałbym z czasem to porobić. I tak jak z innymi rzeczami jakoś sobie poradzę tak tu nie bardzo wiem co robić i czy w ogóle da się*zrobić. Gdzie się*z tym zwrócić w Warszawie/okolicach i jaki mógłby być koszt porobienia tych rzeczy? Może ktoś na forum się*tym zajmuje? Najbardziej irytują zaprawki w kilku miejscach i uszczelka wokół*szyby. Wgniotów prawie nie widać, są naprawdę małe i to mogę na razie olać. Z góry dzięki za pomoc.

Przed weekendem kupiłem Audi A4 B5. Miałem spory kawałek do przejechania, więc nie brałem ze sobą nikogo, poza znajomym, który pomógł mi sprawdzić*wszystko w tym aucie. W umowie k/s jestem w związku z tym tylko ja, ale chciałbym, aby mój dziadek był współwłaścicielem. I teraz pytanie - jak to zrobić? Darowizna wystarczy? Czy jeśli ja jestem zameldowany w Warszawie, a dziadek poza Warszawą, to czy auto też może być*zarejestrowane poza W-wą? Jak to wszystko wygląda w praktyce?

Rozważam zakup A4 B5. Znajomy mechanik zdecydowanie odradza mi to auto ze względu na zawieszenie - twierdzi, że jest słabe i bedą z nim duże wydatki. Jak to jest w rzeczywistosci?

A powiedzcie mi tak zupełnie hipotetycznie, zakładając normalne użytkowanie modelu z 98-99 roku - jakie są*koszty utrzymania poza paliwem? Co warto/trzeba robić, jak często i za jakie pieniądze? Pytam o rzeczy najbardziej podstawowe, typowe dla A4 B5.

Chcę się*zmieścić w 10 tys. zł - myślę że to wystarczająca kwota. Wiem że nie ma co patrzeć na przebieg - jeżdżę*z człowiekiem który zna się bardziej ode mnie (albo inaczej - zna się w przeciwieństwie do mnie... ) i on zwraca uwagę na pracę silnika i stan zawieszenia głównie Myślicie że w tej cenie da się*kupić coś porządnego?

Ok. Wybaczcie pewnie dla Was głupie pytania, ale to będzie mój pierwszy samochód, do tego brany na kredyt, dlatego mam pełne gacie

Ok, 6,5 l w mieście w 110, to czy 90 zejdzie do 5 l? Swoją drogą - niesamowite forum - nigdy nie spodziewałbym się*takiego odzewu i pomocy wielkie wielkie dzięki!

A jak ze spalaniem? Też na korzyść 90 KM? Mam na oku dwa egzemplarze - pierwszy z 1998, 90 KM i drugi z 1999, 110 KM i zastanawiam się który wybrać.

No właśnie - który wybrać? Wiadomo - zależy mi na dynamice, ale ważniejsze jest dla mnie to, aby silnik był jak najmniej awaryjny. Więc pytanie jest proste - który z nich - 90 czy 110 KM - jest mniej awaryjny?

Cześć Wam! Jestem fanem niemieckich samochodów i od jakiegoś*czasu rozglądam się*za Audi A4, dlatego też założyłem tutaj konto Do tej pory jeździłem BMW E46, ale niestety miał*takie spalanie, że czułem się, jakbym cały czas jeździł taksówką... Pozdrawiam!