Przy okazji wymiany łożyska okazało się, że końcówka jednej ze sprężyn z tyłu jest ułamana i powinienem ją wymienić.
Niestety, w ASO jedna sprężyna od 1BE do S4 kosztuje 366 złociszy - a więc wymiana sprężyn na jednej osi to blisko 730 zł :wallbash:
W tej sytuacji doszedłem do wniosku, że lepiej dołożyć 200 zł i kupić komplet 4 sprężyn (o zbliżonych albo lepszych parametrach) jakiejś dobrej firmy.
Zaznaczam, że nie chcę za bardzo obniżać w stosunku do seryjnej eSkowej -20 mm. Na -40 w moim przypadku definitywnie nie mogę sobie pozwolić
Szukałbym raczej czegoś zbliżonego do 1BE, ale o większym stopniu progresywności tłumienia. Tak, żeby jeszcze usztywnić samochód i redukować przechył w ostrzejszych zakrętach a jednocześnie utrzymać te resztki komfortu na dziurach i garbach w Warszawie.
W każdym razie zależny mi na rozsądnym kompromisie między komfortem a bezpieczeństwem - tak, żeby mi plomby na nierównościach nie wylatywały
Amory na razie pozostałby seryjne z 1BE, ale nie wkluczam w przyszłości przesiadki na Bildsteina B6 czy raczej B8 (bo te kładzie się do eSek :gwizdanie:)
A więc co byście mi polecili Kochani
Myślałem w pierwszym momencie o eibachach, później ewentualnie również weitecach.
Chociaż jak wynika ze strony eibacha http://eibach.com/cgi-bin/htmlos.exe/06238.2.4464059877300008015 pasują one do eSek przed II liftem (do I 99), a mój samochód jest już po II lifcie BTW czy po II lifcie zaszły jakieś zmiany w zawieszeniach B5 wymagające innych sprężyn :?: :think2:
Skolei odnośnie weiteców słyszałem gdzieś opinię (nie wiem na ile wiarygodną ), że tutaj poszli za bardzo w stronę komfortu kosztem stabilności .
Może ktoś bardziej biegły w tematach zawiechy oświeci mnie i poleci coś odpowiedniego