[ALL] Diesel vs Benzyna

[michu93]

"Benzyna jest lepsza od diesela, ale diesel jest lepszy od benzyny. Wklej to na swojego śledzika, w przeciwnym razie twój samochód jutro rano nie odpali."

[Wandej]

Nie wiem co sie moze podobac w dieslu :thumbdown: Oprocz spalania przy przyjemnej mocy,nie widze plusow...

tyle,że mogę sobie jeździć dynamicznie takim autem na co dzień,a jak chcę pociągnąć sporą przyczepę,to zaczepiam i jadę.

Wtedy przydaje się moment diselka.

Spróbujcie podczepić 2,5tony do skoksowanego 1.8T i latać z tym cały dzień.

Turbo benzyny ponad 200KM są dla szaleńców.Sam się muszę pilnować w dieslach 100-160KM,żeby nie przeginać na drodze.

Zeby stać się posiadaczem mocnej turbo-benzyny musiał bym w pierw poddać się transfuzji i wymienić krew na benzynę....

kolego ale chyba porównujesz swojego diesla do 1.8T 1.9TDI też by tak z przyczepą wymiatał? :gwizdanie: Są przecież i duże benzyniaki w naszych autkach

[paput]

never ending story

[Kowi87]

A czego miał by nie wymiatać :gwizdanie: 300nm mu w zupełnosci pozwala płynnie ciagnać przyczepke [br]Dopisany: 15 Wrzesień 2010, 18:03_________________________________________________

never ending story

zaraz skończy sie głosowanie i można będzie zamknac swobodnie temat, dobrze że juz temat zszedłz elastycznosci silników :gwizdanie:

[wojciu0308]

ten temat nadaje sie do zamkniecia to jest oczywiste ze sa zwolnennicy benzyniakow i dizlow i ten temat niegdy nie bedzie miec konca...

[beneq]

tylko ze 150 to najsłabsze 1.8t a najmocniejsze 1.9 wiec to nie ma sensu

no wiadomo że jak inne silniki i moce to i auta trochę się od siebie różnią

ale bierzesz 2 takie same modele i porównujesz pojedynczo te parametry to jest 2:1

tak że przy 1.8t i 1,9 150 koni takie same są moce wiec wygrywa tdi tak jak napisałem wcześniej

pozdro. i zielony niech zamknie i wywali bo to się nigdy nie skończy

Dokładnie i nikt nie zwrocił uwagi na to ze Diesel ma doladowanie 1,5 bara a benzynka na tą samą moc potrzebuje tylko 0,74 bar. Czyli wniosek taki ze w benzyniaku mniejszym kosztem osiagamy te 150km.

Nie skreslam diesla, tyle tylko ze min 5 cylindrow musi byc.. Jezdzilem kiedys w124 2.5D bez turba, mimo ze muł i jedyne 90km mial to bardzo pozytywnie to wspominam... jak juz sie rozbujał to szedł jak burza, ten charakterystyszny klekot i "ciąg"/dzwiek jak wchodził na obroty. Przy nim 1.9Tdi pierdzi gorzej jak trabant :] Busami jezdziłem mimo ze strasznie głosno to tez wrazenia jak najbardziej. Sprinter 312D nie rzadko potrafił zamielic na 3 biegu jak tylko turbo dziura sie skonczyła. W nowszych Sprinterach na CR to juz jednak nie to samo... mimo ze dobrze sobie radzi z duzymi ładunkami to jednak juz nie ma tego "kopa" i moc rozwijana jes bardziej harmonijnie, tak jakos bez płuciowo mozna powiedziec. Jak dla mnie im nowszy Diesel tym gorszy niestety, nie ma juz tego "klimatu" jak stare 2.0/2.4D w poczciwej becze i wolnossace Diesle w W124.

[Kowi87]

tylko ze 150 to najsłabsze 1.8t a najmocniejsze 1.9 wiec to nie ma sensu

no wiadomo że jak inne silniki i moce to i auta trochę się od siebie różnią

ale bierzesz 2 takie same modele i porównujesz pojedynczo te parametry to jest 2:1

tak że przy 1.8t i 1,9 150 koni takie same są moce wiec wygrywa tdi tak jak napisałem wcześniej

pozdro. i zielony niech zamknie i wywali bo to się nigdy nie skończy

Dokładnie i nikt nie zwrocił uwagi na to ze Diesel ma doladowanie 1,5 bara a benzynka na tą samą moc potrzebuje tylko 0,74 bar. Czyli wniosek taki ze w benzyniaku mniejszym kosztem osiagamy te 150km.

Nie skreslam diesla, tyle tylko ze min 5 cylindrow musi byc.. Jezdzilem kiedys w124 2.5D bez turba, mimo ze muł i jedyne 90km mial to bardzo pozytywnie to wspominam... jak juz sie rozbujał to szedł jak burza, ten charakterystyszny klekot i "ciąg"/dzwiek jak wchodził na obroty. Przy nim 1.9Tdi pierdzi gorzej jak trabant :] Busami jezdziłem mimo ze strasznie głosno to tez wrazenia jak najbardziej. Sprinter 312D nie rzadko potrafił zamielic na 3 biegu jak tylko turbo dziura sie skonczyła. W nowszych Sprinterach na CR to juz jednak nie to samo... mimo ze dobrze sobie radzi z duzymi ładunkami to jednak juz nie ma tego "kopa" i moc rozwijana jes bardziej harmonijnie, tak jakos bez płuciowo mozna powiedziec. Jak dla mnie im nowszy Diesel tym gorszy niestety, nie ma juz tego "klimatu" jak stare 2.0/2.4D w poczciwej becze i wolnossace Diesle w W124.

noi kolejny, zwróc uwage że diesel to inna konstrukcja, żeby osiagnać taka moc musi mieć większe doładowanie, znajdź takie dwa silniki konkurencyjne(benzyna i diesel) gdzie moc i moment będą takie same w benzynie i w dieslu, a zarazem doładowanie i moze jeszcze dawka paliwa zauważ że w 110km doładowanie jest na 1bar i ma tylko 110km, a w takim 1,8 doładowanie 0,9bara - 1bar daje już ok 180kuca wiec po co takie argumenty

[wuju]

prawie jak walka o krzyż

[Kowi87]

prawie jak walka o krzyż

tylko za jakim silnikiem stoja mohery

ja mysle że wolnossące PB

[wojciu0308]

a ja mam hybryde i co teraz? :gwizdanie:

[Kowi87]

a ja mam hybryde i co teraz? :gwizdanie:

to juz stare bobki muszą zdecydować

[swiezak84]

trzeba zrobić klubową "ustawkę" - dieslowcy vs benzynowcy i gazownicy i wtedy znajdziemy odpowiedz na pytanie co lepsze a swoją drogą 3litrowe 204konne R6 diesel w samochodzie starego pali mniej niz 1.6 FSI 115km w samochodzie brata. i to powinno rozwiazac konflikt co lepsze

[Kowi87]

http://www.youtube.com/watch#!v=X4nViQEsT7E&feature=related

[wojciu0308]

maluch 126p poj 650 spalanie 6l vs. audi A4 1,9 TDI 6l

[beneq]

tylko ze 150 to najsłabsze 1.8t a najmocniejsze 1.9 wiec to nie ma sensu

no wiadomo że jak inne silniki i moce to i auta trochę się od siebie różnią

ale bierzesz 2 takie same modele i porównujesz pojedynczo te parametry to jest 2:1

tak że przy 1.8t i 1,9 150 koni takie same są moce wiec wygrywa tdi tak jak napisałem wcześniej

pozdro. i zielony niech zamknie i wywali bo to się nigdy nie skończy

Dokładnie i nikt nie zwrocił uwagi na to ze Diesel ma doladowanie 1,5 bara a benzynka na tą samą moc potrzebuje tylko 0,74 bar. Czyli wniosek taki ze w benzyniaku mniejszym kosztem osiagamy te 150km.

Nie skreslam diesla, tyle tylko ze min 5 cylindrow musi byc.. Jezdzilem kiedys w124 2.5D bez turba, mimo ze muł i jedyne 90km mial to bardzo pozytywnie to wspominam... jak juz sie rozbujał to szedł jak burza, ten charakterystyszny klekot i "ciąg"/dzwiek jak wchodził na obroty. Przy nim 1.9Tdi pierdzi gorzej jak trabant :] Busami jezdziłem mimo ze strasznie głosno to tez wrazenia jak najbardziej. Sprinter 312D nie rzadko potrafił zamielic na 3 biegu jak tylko turbo dziura sie skonczyła. W nowszych Sprinterach na CR to juz jednak nie to samo... mimo ze dobrze sobie radzi z duzymi ładunkami to jednak juz nie ma tego "kopa" i moc rozwijana jes bardziej harmonijnie, tak jakos bez płuciowo mozna powiedziec. Jak dla mnie im nowszy Diesel tym gorszy niestety, nie ma juz tego "klimatu" jak stare 2.0/2.4D w poczciwej becze i wolnossace Diesle w W124.

noi kolejny, zwróc uwage że diesel to inna konstrukcja, żeby osiagnać taka moc musi mieć większe doładowanie, znajdź takie dwa silniki konkurencyjne(benzyna i diesel) gdzie moc i moment będą takie same w benzynie i w dieslu, a zarazem doładowanie i moze jeszcze dawka paliwa zauważ że w 110km doładowanie jest na 1bar i ma tylko 110km, a w takim 1,8 doładowanie 0,9bara - 1bar daje już ok 180kuca wiec po co takie argumenty

Przeciez to wlasnie chciałem podkreslic co napisałes, a tak na marginesie, spróbujcie tą moc osiągnąć w dieslu bez turbinki... nierealne? w benzynce bez najmniejszego problemu.

...dobra koniec dyskusji ja sie wyłanczam

[julo23]

Prawda jest taka że jeśli benzyna paliła by tyle co diesel to nikt by nie stawiał tego pytania.

[michu93]

ja bym stawiał. bo wolałbym diesela.

[Luka3s]

prawie jak walka o krzyż

:polew: :polew: :polew:

nie słuchajcie micha bredzi jak potłuczony

[julo23]

Nie no, bez przesady, jeśli diesel paliłby tyle co benzyna tzn. 8-11L/100km to wolałbym cichszą benzynkę.

Wady diesla:

chodzi troszkę jak traktor, dłużej sie nagrzewa silnik, droższe naprawy, krótkie biegi, większe prawdopodobieństwo trafienia podjechanego egzemplarza z dużym przebiegiem. ale jeśli ktoś trafi na zadbany egzemplarz to większość wad go nie dotyczy a do reszty łatwo sie przekona lub przyzwyczai.

Zalety diesla:

małe spalanie, a więc większy zasięg,szeroko rozumiana elastyczność - (tu akurat mam na myśli jazda w trasie, jak wrzuce 6-tkę to mało kiedy redukuje, no chyba że prędkość spadnie poniżej 70 km/h) , żywotny i bardzo udany silnik 1.9,

Wady benzynki:

większe spalanie,

Zalety:

łatwiejsze i raczej tańsze naprawy, silnik szybciej sie nagrzewa, cichy silnik, niższa cena zakupu,

[michu93]

mało się rozpisałeś nad wadami benzyny.

To, że pracuje jak "traktor" to ma też swój urok, bo nie chciał bym cichej benzyny.