Skocz do zawartości
IGNOROWANY

SPOT POZNAŃSKI - NIEDZIELA godzina 17:00


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ale moment. musisz rozgraniczyc dzialanie serwa hamulcow od dzialania hamulcow.

przy niesprawnym serwo hamulce dzialaja tylko trzeba duzo sily przylozyc do pedalu.

jezeli hamulce wogole nie dzialaja, byc moze ze masz zablokowana pompe hamulcowa

  • Odpowiedzi 103.6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Madas

    16552

  • nike21

    8875

  • Musashi

    5707

  • variocustoms

    5052

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

rano jak jechalem do roboty to mozna powiedziec ze hamulce dzialaly.... musialem mocniej nacisnac na pedal ale lapaly a jak bylo auto tracilo przyczepnosc to sie abs zalaczal... popoludniu wracalem z roboty i musialem zdecydowanie mocniej cisnac aby zahamowac... pojechalem do pestki i zjedzalem do garazu i sie zdziwilem gdy cisnalem na pedal i nie mialem hamulcow... i potem przejechalem sie po parkingu i mialem prawie caly pedal twardy i na koncu cos lapal ale lekko.... wiec jak powoli jade i nasicne to zadzialaja... ale jak zaczne pompowac to po chwili pedal sie twardy robi... jak mocno na niego nacisne to lekko schodzi w dol..

Opublikowano

rano jak jechalem do roboty to mozna powiedziec ze hamulce dzialaly.... musialem mocniej nacisnac na pedal ale lapaly a jak bylo auto tracilo przyczepnosc to sie abs zalaczal... popoludniu wracalem z roboty i musialem zdecydowanie mocniej cisnac aby zahamowac... pojechalem do pestki i zjedzalem do garazu i sie zdziwilem gdy cisnalem na pedal i nie mialem hamulcow... i potem przejechalem sie po parkingu i mialem prawie caly pedal twardy i na koncu cos lapal ale lekko.... wiec jak powoli jade i nasicne to zadzialaja... ale jak zaczne pompowac to po chwili pedal sie twardy robi... jak mocno na niego nacisne to lekko schodzi w dol..

o teraz to jasne. czyli 1. przepust lub weze podcisnienia

2. serwo hamulcow[br]Dopisany: 01 Grudzień 2010, 00:03_________________________________________________

Dzięki Marcin za namiar jutro się z nim skontaktuję a teraz do wyrka nara

prosze bardzo :)

Opublikowano

drosdek spróbuj w LPM ul. Bnińska boczna od ul. Warszawskiej za salonem Porsche w kierunku do R. Sródka, tel 616537661 powołaj się na Bartka Podgórskiego

Opublikowano

doberek :hi:[br]Dopisany: 01 Grudzień 2010, 07:43_________________________________________________

a ja mam ok lapa prócz cdromu :evil:

co masz Adamie za laptloka? moze zalatwie Tobie jakis napedzik[br]Dopisany: 01 Grudzień 2010, 07:50_________________________________________________ :kawa: i do pracy[br]Dopisany: 01 Grudzień 2010, 07:56_________________________________________________milego dzionka zycze, narson

Opublikowano

:hi:

rano jak jechalem do roboty to mozna powiedziec ze hamulce dzialaly.... musialem mocniej nacisnac na pedal ale lapaly a jak bylo auto tracilo przyczepnosc to sie abs zalaczal... popoludniu wracalem z roboty i musialem zdecydowanie mocniej cisnac aby zahamowac... pojechalem do pestki i zjedzalem do garazu i sie zdziwilem gdy cisnalem na pedal i nie mialem hamulcow... i potem przejechalem sie po parkingu i mialem prawie caly pedal twardy i na koncu cos lapal ale lekko.... wiec jak powoli jade i nasicne to zadzialaja... ale jak zaczne pompowac to po chwili pedal sie twardy robi... jak mocno na niego nacisne to lekko schodzi w dol..

o teraz to jasne. czyli 1. przepust lub weze podcisnienia

2. serwo hamulcow

mam już auto u magików... czekam aż nabierze ciepła i będzie sprawdzane co jest...

niestety najprawdopodobniej będzie to servo... jak co to zamawiają z IC i będzie zakładane nowe...

w ASO to jest kosmiczny koszt - co się nie opłaca

jeśli to servo to nówka (TRW) z IC z gwarancją kosztuje 500 + robocizna

Opublikowano
:hi: :hi:
Opublikowano

u kogo wylądowałeś? w LPM?

nie nie w takim warsztacie koło stacji kontroli pojazdów obok os. B. Śmiałego

znam już wyrok - lód w servo :(

Opublikowano
:bry: z wieczorka[br]Dopisany: 01 Grudzień 2010, 21:59_________________________________________________co tam lotry ? :wink4:
Opublikowano

Cześć blind1.

Ty zwykle pojawiasz się z rańca a nie z wieczorka.

[br]Dopisany: 01 Grudzień 2010, 22:25_________________________________________________Panowie,

pytanie:

Wózek stał od 5 rano do 20:30 na dworze przy dziesiejszej pogodzie. Wracałem nim do domu ( okolo 14 km- jakies 12-14 minut). W trakcie jazdy wskaźnik temperatury dobił do 90, ale jak zatrzymałem sie pod domem i silnik chodził na wolnych obrotach, to temperatura spadła do polowy miedzy 90 stopni a druga kreską. Czy przy temp zewnetrznej -12 to normalne, znaczy jeszcze nie wszystko się dorzalo jak należy, czy muszę myśleć o wymianie termostatu?

Opublikowano

Cześć blind1.

Ty zwykle pojawiasz się z rańca a nie z wieczorka.

[br]Dopisany: 01 Grudzień 2010, 22:25_________________________________________________Panowie,

pytanie:

Wózek stał od 5 rano do 20:30 na dworze przy dziesiejszej pogodzie. Wracałem nim do domu ( okolo 14 km- jakies 12-14 minut). W trakcie jazdy wskaźnik temperatury dobił do 90, ale jak zatrzymałem sie pod domem i silnik chodził na wolnych obrotach, to temperatura spadła do polowy miedzy 90 stopni a druga kreską. Czy przy temp zewnetrznej -12 to normalne, znaczy jeszcze nie wszystko się dorzalo jak należy, czy muszę myśleć o wymianie termostatu?

a no tak na wizytacje wpadlem :wink4:

Opublikowano

Wózek stał od 5 rano do 20:30 na dworze przy dziesiejszej pogodzie. Wracałem nim do domu ( okolo 14 km- jakies 12-14 minut). W trakcie jazdy wskaźnik temperatury dobił do 90, ale jak zatrzymałem sie pod domem i silnik chodził na wolnych obrotach, to temperatura spadła do polowy miedzy 90 stopni a druga kreską. Czy przy temp zewnetrznej -12 to normalne, znaczy jeszcze nie wszystko się dorzalo jak należy, czy muszę myśleć o wymianie termostatu?

a jak miales ustawiony klimatronik? tzn temperatura oraz sila nadmuchu? :mysli:

Opublikowano

doberek :hi:[br]Dopisany: 01 Grudzień 2010, 07:43_________________________________________________

a ja mam ok lapa prócz cdromu :evil:

co masz Adamie za laptloka? moze zalatwie Tobie jakis napedzik[br]

mam HP pavilion 6700 :rolleyes:

Opublikowano

doberek :hi:

Opublikowano

:hi:

Wózek stał od 5 rano do 20:30 na dworze przy dziesiejszej pogodzie. Wracałem nim do domu ( okolo 14 km- jakies 12-14 minut). W trakcie jazdy wskaźnik temperatury dobił do 90, ale jak zatrzymałem sie pod domem i silnik chodził na wolnych obrotach, to temperatura spadła do polowy miedzy 90 stopni a druga kreską. Czy przy temp zewnetrznej -12 to normalne, znaczy jeszcze nie wszystko się dorzalo jak należy, czy muszę myśleć o wymianie termostatu?

u mnie to samo, auto stało ze 3 minuty na nawiewie ustawionym na pół i 17 stopniach i też się zrobiło ok. 80 stopni :wink4:

Opublikowano

doberek :hi:[br]Dopisany: 01 Grudzień 2010, 07:43_________________________________________________

a ja mam ok lapa prócz cdromu :evil:

co masz Adamie za laptloka? moze zalatwie Tobie jakis napedzik[br]

mam HP pavilion 6700 :rolleyes:

Adamie jezeli naped od hp pavillion dv7 przypasi do twojego to juz masz naped. zapytaj moze Michala on bedzie wiedzial napewno czy to podejdzie :good:

[br]Dopisany: 02 Grudzień 2010, 07:39_________________________________________________czesc Wojtasie , co tam?[br]Dopisany: 02 Grudzień 2010, 07:54_________________________________________________cos sie chyba to forum pidoli :mysli:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...