Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AWX] Niepokojący dźwięk


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

panowiem takie jedno pytanie ma turbo od awx-a i zaczelo mi cos brzeczec dzis rozebralem turbine bo kierownice sie zapiekly i zobaczylem ze ta blaszka kolo wirnika lata jak glupia po przeczysczeniu i zlozeniu turbiny wziloem ja w reke i potrzasnolem i to smp cos stuka , rozebralem stara turbin od afn-na i tam ta blaszka jest przymocowana do wirnika jak jade po dolach to dzwoni jak w niedziele na msze i nie wiem czy ona powina byc przymocowana do wirnika czy nie , a tak pozatym to po co ona tam jest moze ja jakos wyciac i bedzie git lub przyklejic czyms czy cos bo szlak mnie trafi od tego dzwieku

Opublikowano

Witam Panowie.

Kupilem B6 AVF 2004 r 1,9 TDI, pojechalem do mechanika wymienić rozrząd, filtry oleju, paliwa, powietrza, no i olej CASTROL EDGE 5W-30, dodam ze od nowego lany byl Motul 506.01 D a w 2006 r Helix VX 5W30 LoNGLIFE, nie wiem jaki byl lany od tamtego czasu do 2010.

Po wymianie wystąpił ten je.....ny dzwięk, szum, brzeczenie nie wiem jak to nazwac !!! (totalny wk...rw), identyczny jak na filmiku z 1 strony ale tez doskonale slyszalny w kabinie przy biegu jałowym 1,5 - 1,9 tys obr lub przy zmianie biegów.

Co lepsze po 3 dniach jazdy turbina zaczeła przeładowywać i odcinało moc. Dodam ze przy zakupie jazda na wysokich obrotach w celu sprawdzenia turbiny i bylo wszystko ok.

Kolejna wizyta u mechanika. Wymiana N75 i czyszczenie turbiny i co ,wszytsko ucichło. ( chociaż to 1 dzień!- nie chce zapeszac!)

Zastanawia mnie jedna rzecz, dlaczego dzieja się takie cuda przy wymianie oleju ( czy to moze byc wina oleju?), dlaczego turbina zostaje zasyfiona i siada N75, czy to zbieg okoliczności czy nie ta klasa oleju. Dodam, ze wczesniej mialem A4 1,9 TDI 110 KM i wlewalem olej 5w-40 i tez turbina sie zacinala i trzeba bylo ją czysćic, w ostatnim roku uzytkowania wlalem olej mineralny(15w-40) i wszystko wrocilo do normy, nie kopcil, turbina nie zamulala. O co chodzi???

Opublikowano

Witam!

To jest moj pierwszy post na forum ale powiem wam ze ja taki dzwięk jak w pierwszym poscie to mam juz od okolo 2 lat autko ma przelatane 215tys 100% nie cofane tez podmienialem części sciagałem wężyki i nic :> stan turbiny OK zero luzu osiowego delikatny poprzeczny, autko sie zbiera normalnie czasami robie taki myk ze jak ktos mnie zaczyna wyprzedzac to wciskam gaz i koles watpi, nie wydaje mi sie zeby to byla wina krzywek jakby cos nie tak bylo z zaworami to by nie bylo sprezania a ja mam na trzech cylindrach 31 ksiazkowao a na jednym 30, olej 5w-30 mobilek do pompowtryskow filtry wymienione.Przed wymiana rozrządu juz tak mielem po wyianie tez mam dźwiek jest naprawdę wkur... szczegolnie jak jedziesz po jakiejs fajnej drodze wylączasz muze i chcesz posluchac jak turbo pracuje, mechanicy twierdzą ze to nic takiego tak ma byc ale to nie oni jezdzą tym autem i nie oni sluchaja tego okropnego dźwięku który w pewnym sensie przypomina prace filtra stożkowego, w niektorych autach tego samego modelu tego nie ma pytanie dlaczego :)

Pozdrawiam

Opublikowano

Kolejna wizyta u mechanika. Wymiana N75 i czyszczenie turbiny i co ,wszytsko ucichło. ( chociaż to 1 dzień!- nie chce zapeszac!)

mi po czyszczeniu turbiny auto wytrzymało bez szurania jakiś tydzień :D

stan turbiny OK zero luzu osiowego delikatny poprzeczny, autko sie zbiera normalnie czasami robie taki myk ze jak ktos mnie zaczyna wyprzedzac to wciskam gaz i koles watpi,

nie ma to jak bezpieczeństwo na drodze... kiedyś przez takie coś, koleżanki ojciec wpadł do rowu i dachował, bo by poszedł na czołówke, na szczęście nic mu sie nie stało

Opublikowano

no żesz kurrrrwwwa!!! :wallbash:

czasami robie taki myk ze jak ktos mnie zaczyna wyprzedzac to wciskam gaz i koles watpi,

koleżko, kiedyś jeden gnój kierujący nieco lepszym autem niż ówczesne moje, ale jadący wolniej uniósł się dumą gdy go wyprzedzałem i zrobił taki sam manewr jak ty. Nie miałem jak schować się z powrotem za niego bo byłem mniej więcej w połowie jego długości i ledwie zdołałem wcisnąć się przed niego zanim pierdolnął mnie jadący z naprzeciwka tir. Gdyby jechał swoją prędkością wyprzedziłbym go normalnie bez powodowania żadnego zagrożenia na drodze, a tak życie czy zdrowie kilku osób zostało zagrożone... Dopadłem go później na drodze, zatrzymałem i najzwyczajniej w świecie dostał w kły. Nie życzę ci abyś z tymi swoimi szczeniackimi manewrami trafił na mnie lub kogoś równie porywczego... :kwasny:

koniec OT.

Opublikowano

wiem o co wam chodzi ja jak robie cos takiego to w bezpiecznych miejscach sorki jak was zdenerwowalem w tym postem i na przyszlośc napewno bede pamietal wasze wypowiedzi i dwa razy sie zastanowię przed czyms takim

Sorry chłopaki

Pozdrawiam

Opublikowano

wiem o co wam chodzi ja jak robie cos takiego to w bezpiecznych miejscach sorki jak was zdenerwowalem w tym postem i na przyszlośc napewno bede pamietal wasze wypowiedzi i dwa razy sie zastanowię przed czyms takim

Sorry chłopaki

Pozdrawiam

spoko - wejście do społeczności klubu zrobiłeś bardzo oryginalne :polew:

Opublikowano

wiem o co wam chodzi ja jak robie cos takiego to w bezpiecznych miejscach sorki jak was zdenerwowalem w tym postem i na przyszlośc napewno bede pamietal wasze wypowiedzi i dwa razy sie zastanowię przed czyms takim

Sorry chłopaki

Pozdrawiam

spoko - wejście do społeczności klubu zrobiłeś bardzo orginalne :polew:

Pierwsze wrazenie robi sie tylko jeden raz :> :polew: :polew:

sorki za OT

Opublikowano

ja obczailem u siebie jeszcze jedna rzecz mianowicie cisnienie w skrzyni korbowej jest oki nic nie dmucha prze miarke oleju a nawet jak dodam roszeczke gazu to robi sie podcisnienie i tak ma byc :) ale na gorze jak odkrece korek to dmucha i to nawet nie glupio to podejzewam jest przyczyna tego ze sladowe ilosci oleju wydostaja sie odma przed turbo, moze to faktycznie cos jest nie tak z glowica ale druga strona medalu jak by cos bylo nie tak to by nie bylo cisnienia sprezania a jest i to książkowe ja rozkladam ręce nie mam pojecia co zrobic rozebrac caly motor i poskladac jeszcze raz bez sensu :tongue4: musi byc jakies racjonalne wyjasnienie tego zjawiska tlko jakie o to jest pytanie

jak jest w waszych niuniach czy też dmucha??

pozdro

Opublikowano

ale na gorze jak odkrece korek to dmucha i to nawet nie glupio

tak ma być w tych silnikach PD.Nic szczególnego. Na tym forum już nie raz było.

Opublikowano

jak jest w waszych niuniach czy też dmucha??

dmucha u kazdego jak mała lokomotywa - tak ma być. Sprawdzal;em na spocie kilka AWX i AVF - wszystkie mają komin po odkręceniu korka ...

Panowie - to są fury zjeżdzone - 200 kkm robi swoje i nie oczekujcie że tanim kosztem uda się wyeliminować wszelkie pierdoły. Diesel i to PD będzie zawsze traktorem i będzie telepał, kopcił itd.. a to że sobie chrapie - niech chrapie o ile nie dzieje się nic niepokojącego.

Opublikowano

Witam czytałem wasze posty na temat dziwnego dźwięku przy schodzeniu z obrotów (jaby ocieranie sie łopatek przy wyhamowaniu), mialem podobny przypadek wszyscy mówili, ze to turbina siada, a okazało sie ze była źle wyregulowana gruszka na turbinie, w innych przypadkach może padła i przepuszcza. Są dwie możliwości 1. wymienić na nową, 2. można przekręcić o jeden lub dwa obroty w prawo lub w lewo nakętke od cięgna na gruszce ja tak zrobiłem po wielkich konsultacjach z gościami co robią turbiny i jest ok. Regeneracja turbiny nic nie da, bo przeważnie żaden gość co regeneruje nie dotyka gruszki i jej nie sprawdza. Ja oddalem do regeneracji mimo, że chodziła dobrze, dobrze sie zbierała, ale wszyscy mechanicy mówili mi ze to na bank turbina, (nie wierzyłem do konca w to co mówią mi mechanicy no ale pewnie znaja sie lepiej niż ja) kiedy mi oddali zapewniali mi ze jest ok i oczywiście była tylko ze dziwny dzwiek schodzenia z obrotów nadal pozostał. Po kilku tygodniach jeden pan od turbin polecił mi zebym poluzował kontrówke na cięgle i przekręcił w prawo (jeśli dobrze pamietam) nakrętke na cięgle. Na początek przekręciłem jeden obrót i dzwięk byl słabszy po drugim obrocie całkowicie ustał, jest ok już prawie rok. Więc jeśli komuś moje doświadczenia z turbiną mogą się przydać to proszę. Teraz już wiem, że jezeli turbo zbiera sie i auto ma moc to nie warto przy niej grzebac. Pozdrawiam mam nadzieję, że komuś sie przyda powyzszy opis mojego przypadku.

Opublikowano

Witam!

Ja wymieniłem turbinę na fabrycznie nową i dźwięk jest nadal tylko, że ciszej. Dodatkowo po wymianie turbiny wstaje ona później niż stara.

Opublikowano

Przekręć nakrętke na cięgle w lewo lub prawo teraz nie pamiętam o 2 obroty i bedzie ok. Mialem to samo.

Opublikowano

Witam !

Po przeczytaniu postu kolegi "sleyer" postanowilem zrobic to samo wkrecilem dwa razy i wiecie co jest mniej slychac i to znacznie przeciagnolem autko na 3 do 4000 tys zachowywalo sie normalnie wkrecil bym jeszcze ale nie wiem zabardzo czy mozna zeby nie przeładowywał pozniej co sadzicie :> krecic dalej

pozdro

Opublikowano

postanowilem zrobic to samo wkrecilem dwa razy i wiecie co jest mniej slychac i to znacznie przeciagnolem autko na 3 do 4000 tys zachowywalo sie normalnie wkrecil bym jeszcze ale nie wiem

Ale najpierw przygotuj sobie 1,5k na nową :gwizdanie:

A tak poważnie to cytat z innego forum :

Murzyn

Gość

Odp: Do czego służy ta regulacja (sztanga turbiny)???

Odpowiedź z dnia: Wrzesień 11, 2008, 16:17:08

no wlasnie ze nie :bigyellowgrin: jezeli jest zdjety ogranicznik doladowania i turbo bedzie ladowac rowno, to cisnienie doladowania sie zwiekszy. (regulacja pokretelkiem) Cholernie ciezko to pozniej wyregulowac na cisnienie zadane przez ECU. Przerabialem ten temat.

Jezeli jest ori soft to na 100% nie powiem, ale moze ciagle wpadac w tryb awaryjny (20 czy 30s ciaglego przeladowania)

ustaw tak jak było i tyle, a jek koniecznie chcesz to wyciszyć to wkręć ogranicznik tak jak to było opisane już w tym wątku

Opublikowano

ustawione tak jak było dźwięk powrócił :(

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...