pompon60 Opublikowano 7 Stycznia 2011 Opublikowano 7 Stycznia 2011 nie mam zamiaru ładować kasy w nowe turbo kiedy to które mam ładnie dmucha i cały inny jego osprzęt, pozostaje przyzwyczajenie sie ale juz dziś wiem że będzie trudno hehe, tak jak mówisz trzeba by napisać do samego Rogala i sie zapytać czy po virusie z autem nie bedzie sie nic działo. mam cicha nadzieje ze jak sie ociepli to trochę trzeba bedzie auto odmulić i moze to pomoże
wojtek123 Opublikowano 7 Stycznia 2011 Opublikowano 7 Stycznia 2011 pamiętajcie że co niektórzy powymieniali turbo na nowe a owe szuranie nadal pozostało
MarcinRoz Opublikowano 7 Stycznia 2011 Opublikowano 7 Stycznia 2011 nie mam zamiaru ładować kasy w nowe turbo kiedy to które mam ładnie dmucha i cały inny jego osprzęt, pozostaje przyzwyczajenie sie ale juz dziś wiem że będzie trudno hehe, tak jak mówisz trzeba by napisać do samego Rogala i sie zapytać czy po virusie z autem nie bedzie sie nic działo. mam cicha nadzieje ze jak sie ociepli to trochę trzeba bedzie auto odmulić i moze to pomoże Ja swojego "odmulam" sporadycznie co jakiś czas, ale pozytywnych efektów nie widzę Do tego mam jeszcze bbbuuu z okolic filtra powietrza i dudni jak dodaje gazu, ale i tak już sobie to odpuściłem :gwizdanie: Auto ciągnie ładnie więc nie ma co sie przejmować
wojtek123 Opublikowano 7 Stycznia 2011 Opublikowano 7 Stycznia 2011 ale to bbbuuuuu to tak ma być z okolicy filtra u mnie buczy i słychać w środku myślałem ze to to słychać a to jednak nie jest to, tylko tłumik środkowy . u szwagra jest buuuuuuu z okolicy filtra i cisza w srodku
MarcinRoz Opublikowano 7 Stycznia 2011 Opublikowano 7 Stycznia 2011 ale to bbbuuuuu to tak ma być z okolicy filtra u mnie buczy i słychać w środku myślałem ze to to słychać a to jednak nie jest to, tylko tłumik środkowy . u szwagra jest buuuuuuu z okolicy filtra i cisza w srodku To ściągnij całkiem filtr powietrza i rurę do dolotu. U mnie wtedy jest huczenie jak cholera. No chyba, że ten tłumik mi siadł?? hmmm dziwne. A i plecionkę wymieniałem... U mnie w środku bbuuuczy jak nie wiem, nawet teraz na postoju ale dużo ciszej
nandoz Opublikowano 7 Stycznia 2011 Opublikowano 7 Stycznia 2011 witam, chyba udało mi się uciszyć ten dziwny dźwięk, a mianowicie ograniczyłem turbinkę wkręcając śrubkę (śruba zderzakowa ograniczająca ruch sztangi) o 2.5 obrotu tak żeby ograniczyć wychylenie kierownic turbiny, później wróciłem o jeden obrót, ale dźwięk powrócił, więc zostawiłem na 2,5 obrotu. poniżej fotka (0 ile dobrze ją zmajstrowałem) Po tym zabiegu nie odczułem jakiś różnic w mocy czy momencie, tak że pojeżdżę i zobaczę czy dźwięk powróci jak by co to dam znać. Sorki za jakieś błędy właściwie to mój pierwszy post A w turbo BRD gdzie znajde tą regulację??? Jakoś u siebie nie moge tej srubki znalesc , ta fotka jest o gory???
casavio Opublikowano 1 Lutego 2011 Opublikowano 1 Lutego 2011 Panowie czy ktoś wymyślił coś nowego odnośnie uporczywego dżwięku ???
kantek1 Opublikowano 1 Lutego 2011 Opublikowano 1 Lutego 2011 niestety co pytam jakiegoś mechanika to nie mam konkretnej odpowiedzi nic nowego nie mówią :-(
michcio1985 Opublikowano 1 Lutego 2011 Opublikowano 1 Lutego 2011 winowajcą jest hydraulika głowicy.powszechnym mankamentem tych silników jest nadmiernie scierający sie od przeciążenia wałek rozrządu.musi on obsłużyć 4 pompowtryskiwacze co nie jest łatwym zadaniem szczególnie gdy olej nie jest najlepszej jakości lub przedłuża się okres jego wymiany. także panowie polecam zajrzeć pod pokrywe zaworów i zrobić ocene organoleptyczną cacków pod wałkiem wersja "lajt" obejmuje wymiane samych szklanek,wersja "hard" wałek rozrządu z panewkami i szklanki.
casavio Opublikowano 2 Lutego 2011 Opublikowano 2 Lutego 2011 He He mnie też sie wydaje że dzwięk nie pochodzi z wadliwej pracy wałka czy szklanek, przecież słyszalny jest przy zejściu z obrotów i raczej z turbulum lub z układu dolotowego a nie z okolic głowicy.Ponadto jak kolega wyżej opisuje po przegonieniu auta na trasie dzwięk zanika na jakiś czas.U mnie też to zauważyłem.
kantek1 Opublikowano 2 Lutego 2011 Opublikowano 2 Lutego 2011 Ja miałem wyczyszczoną turbinę i nic to nie dało :-(
Aruzzz Opublikowano 2 Lutego 2011 Opublikowano 2 Lutego 2011 Ja oddalem fure na warsztat wycziscili mi turbine tak bynajmniej powiedzieli przez 3 miechy smigalo super potem dzwiek wrócil
wieczor15 Opublikowano 2 Lutego 2011 Opublikowano 2 Lutego 2011 u mnie dzwięk szurania narazie zniknął, ale za to jak zwykle mam buczenie w kabinie co dziwne buczenie jest tylko przy mrozach, jak stoi w garazu i wyjade rano to jest ok, a jak wracam po pracy to przy temp -5 mozna dostać kur.... . kupilem dzis wieszaki tłumika, ale wątpie że to bedzie to.
casavio Opublikowano 2 Lutego 2011 Opublikowano 2 Lutego 2011 Kolego opisywałem ten problem w dziale układy wydechowe. Mianowicie za buczenie słyszalne podczas jazdy w kabinie odpowiedzialny jest środkowy tłumik a dokładnie wypalenie się go w środku. Ja u siebie wymieniłem ten tłumik i jest cisza :>zwłaszcza przy 1800 obr przy których wchodził w rezonans. Ale szuranie nie odstępuje mnie na krok
grami121 Opublikowano 2 Lutego 2011 Opublikowano 2 Lutego 2011 He He mnie też sie wydaje że dzwięk nie pochodzi z wadliwej pracy wałka czy szklanek, przecież słyszalny jest przy zejściu z obrotów i raczej z turbulum lub z układu dolotowego a nie z okolic głowicy.Ponadto jak kolega wyżej opisuje po przegonieniu auta na trasie dzwięk zanika na jakiś czas.U mnie też to zauważyłem. Wałek rozrządu ma duży wpływ, bo gdy krzywki są zużyte zawory się mniej otwierają i występuje dławienie doładowanego powietrza. Dlatego dźwięk jest słyszalny przy turbo. Jak przegonisz auto to dźwięk ustępuje na jakiś czas ponieważ układ dolotowy się trochę oczyści i jest mniejsze dławienie.
Pablo_banita Opublikowano 2 Lutego 2011 Opublikowano 2 Lutego 2011 Wałek rozrządu ma duży wpływ, bo gdy krzywki są zużyte zawory się mniej otwierają i występuje dławienie doładowanego powietrza........... No i mamy rozwiązanie...... Niebywałe...... Podeprzyj(cie) swoje przemyślenia jakimiś konkretami (np. wymieniłem i cisza....) i już pędzę po wałki, szklanki, zawory, głowice, uszczelki...... A może szukacie jelonka, który wymieni i napisze: "nie to jednak nie pomogło" Jeśli masz życzenie to mogę zaraz opisać dlaczego za powstawanie tego dźwięku bezpośrednio odpowiedzialny jest: tłumik, wieszak tłumika, plecionka, pęknięty tłok, poduszka silnika/skrzyni, dowolna śruba/nakrętka w silniku itd. itp. Zadam Ci proste pytanie: dlaczego ten dźwięk jest słyszalny (bardziej) przy schodzeniu z obrotów ? Czy wtedy wałek kręci się inaczej? Zawory inaczej otwierają? Czy jest może jakiś inny powód? Ja nie twierdzę że to niemożliwe (tylko nieprawdopodobne), ale chętnie podyskutuję - jestem otwarty na ARGUMENTY. Konkrety panowie, konkrety.....
chudy13101980 Opublikowano 2 Lutego 2011 Opublikowano 2 Lutego 2011 z tymi wałkami to słyszałem o tym dudnieniu,ale ten nasz dźwięk jest całkiem inny niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju ja się już w nim zakochałem i nie chcę żeby ucichł nie zamienię go na żaden inny.
michcio1985 Opublikowano 2 Lutego 2011 Opublikowano 2 Lutego 2011 pewnie przegapiłem,czytając wątek.ale czy ktoś zainteresowany tym tematem wymieniał popychacze i wałek?
Pablo_banita Opublikowano 2 Lutego 2011 Opublikowano 2 Lutego 2011 Jeśli nic mi nie uciekło to nikt nie wymieniał.... tyle, że to jeszcze słaby powód żeby wymienić
fly07 Opublikowano 3 Lutego 2011 Opublikowano 3 Lutego 2011 Wałek rozrządu ma duży wpływ, bo gdy krzywki są zużyte zawory się mniej otwierają i występuje dławienie doładowanego powietrza........... No i mamy rozwiązanie...... Niebywałe...... Podeprzyj(cie) swoje przemyślenia jakimiś konkretami (np. wymieniłem i cisza....) i już pędzę po wałki, szklanki, zawory, głowice, uszczelki...... A może szukacie jelonka, który wymieni i napisze: "nie to jednak nie pomogło" Jeśli masz życzenie to mogę zaraz opisać dlaczego za powstawanie tego dźwięku bezpośrednio odpowiedzialny jest: tłumik, wieszak tłumika, plecionka, pęknięty tłok, poduszka silnika/skrzyni, dowolna śruba/nakrętka w silniku itd. itp. Zadam Ci proste pytanie: dlaczego ten dźwięk jest słyszalny (bardziej) przy schodzeniu z obrotów ? Czy wtedy wałek kręci się inaczej? Zawory inaczej otwierają? Czy jest może jakiś inny powód? Ja nie twierdzę że to niemożliwe (tylko nieprawdopodobne), ale chętnie podyskutuję - jestem otwarty na ARGUMENTY. Konkrety panowie, konkrety..... Przeczytaj ten wątek: http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=169588.0 a kazanie później. Zwróć uwagę na to co zrobił w tym temacie kolega banshee, a na "jelonka" nie wygląda. Nie ma w tym charczeniu jednej konkretnej przyczyny - wszyscy już wymienili to czy tamto z osobna i nic. To problem całościowy wynikający ze zużycia się elementów silnika, przy nast. objawach: 1. Dźwięk zaczyna występować po przebiegu 160-180tkm; 2. Pochodzi od strony turbo; 3. W tym samym zakresie obrotów I na koniec: przy schodzeniu wałek rozrządu kręci się inaczej - bo WOLNIEJ.
Rekomendowane odpowiedzi