Skocz do zawartości
IGNOROWANY

B6 DIVISION


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
jeszcze :naughty::grin: ja ogólnie jak bym dostał na prawdę dobrą kasę za auto bym je sprzedał :whistling:

Ja tak samo - mi przeszły sentymenty po tym, jak skończyła moja ex B5 - człowiek chucha dmucha, stara się, a kończy jak każda inna... Bez sensu się spinać.

nie o to chodzi, bardziej o to że bym kupił klasyka tylko do garażu, na zloty i niedzielne przejażdżki, dalej bym chuchał i dmuchał a do jazdy na co dzień kupił bym sobie jakiegoś parcha :decayed:

  • Odpowiedzi 86 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • jozek726

    5807

  • Wandej

    4734

  • wladi

    3818

  • kaju

    3324

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
jeszcze :naughty::grin: ja ogólnie jak bym dostał na prawdę dobrą kasę za auto bym je sprzedał :whistling:

Ja tak samo - mi przeszły sentymenty po tym, jak skończyła moja ex B5 - człowiek chucha dmucha, stara się, a kończy jak każda inna... Bez sensu się spinać.

nie o to chodzi, bardziej o to że bym kupił klasyka tylko do garażu, na zloty i niedzielne przejażdżki, dalej bym chuchał i dmuchał a do jazdy na co dzień kupił bym sobie jakiegoś parcha :decayed:

a to to swojo drogo - chodzi za mną C1 na glebie i kole... :whistling:

Opublikowano
eee tam na Mazurach póki co słonecznie jest :) szkoda, że mi wtyczki do wiązek nie doszły bo bym dziś podłubał już troche przy furce. też często macie tak, że ludzie na ulicy pytają się o Wasze audice czy przypadkiem nie są na sprzedaż? :decayed: widać, że dopieszczone :whistling:

przy B5 często tak miałem, przy B6 JESZCZE nie :decayed:

Ktoś chciał kupić 2.5TDI?:shock3::shock3:

Opublikowano
eee tam na Mazurach póki co słonecznie jest :) szkoda, że mi wtyczki do wiązek nie doszły bo bym dziś podłubał już troche przy furce. też często macie tak, że ludzie na ulicy pytają się o Wasze audice czy przypadkiem nie są na sprzedaż? :decayed: widać, że dopieszczone :whistling:

przy B5 często tak miałem, przy B6 JESZCZE nie :decayed:

Ktoś chciał kupić 2.5TDI?:shock3::shock3:

nerki chcieli sprzedać...

Opublikowano
eee tam na Mazurach póki co słonecznie jest :) szkoda, że mi wtyczki do wiązek nie doszły bo bym dziś podłubał już troche przy furce. też często macie tak, że ludzie na ulicy pytają się o Wasze audice czy przypadkiem nie są na sprzedaż? :decayed: widać, że dopieszczone :whistling:

przy B5 często tak miałem, przy B6 JESZCZE nie :decayed:

Ktoś chciał kupić 2.5TDI?:shock3::shock3:

Facet pewnie był tokarzem to by sobie wałki na bieżąco robił :grin::decayed:

Opublikowano
jeszcze :naughty::grin: ja ogólnie jak bym dostał na prawdę dobrą kasę za auto bym je sprzedał :whistling:

Ja tak samo - mi przeszły sentymenty po tym, jak skończyła moja ex B5 - człowiek chucha dmucha, stara się, a kończy jak każda inna... Bez sensu się spinać.

nie o to chodzi, bardziej o to że bym kupił klasyka tylko do garażu, na zloty i niedzielne przejażdżki, dalej bym chuchał i dmuchał a do jazdy na co dzień kupił bym sobie jakiegoś parcha :decayed:

a to to swojo drogo - chodzi za mną C1 na glebie i kole... :whistling:

a mi RS :whistling:

Opublikowano
eee tam na Mazurach póki co słonecznie jest :) szkoda, że mi wtyczki do wiązek nie doszły bo bym dziś podłubał już troche przy furce. też często macie tak, że ludzie na ulicy pytają się o Wasze audice czy przypadkiem nie są na sprzedaż? :decayed: widać, że dopieszczone :whistling:

przy B5 często tak miałem, przy B6 JESZCZE nie :decayed:

Ktoś chciał kupić 2.5TDI?:shock3::shock3:

Facet pewnie był tokarzem to by sobie wałki na bieżąco robił :grin::decayed:

nooo, dokładnie, chciał zamienić na swoje B6 ALT za dopłatą i paletą baniek z olejem...

Opublikowano

ALT w założeniu miał być dwusuwem :decayed:

Opublikowano
eee tam na Mazurach póki co słonecznie jest :) szkoda, że mi wtyczki do wiązek nie doszły bo bym dziś podłubał już troche przy furce. też często macie tak, że ludzie na ulicy pytają się o Wasze audice czy przypadkiem nie są na sprzedaż? :decayed: widać, że dopieszczone :whistling:

przy B5 często tak miałem, przy B6 JESZCZE nie :decayed:

Ktoś chciał kupić 2.5TDI?:shock3::shock3:

Facet pewnie był tokarzem to by sobie wałki na bieżąco robił :grin::decayed:

Chciał sobie stolik zrobić pewnie z silnika:decayed:

Opublikowano
:hi:

Chłopy, jaki wałek rozrządu kupić. O ile panewki GLYCO, szklanki INA - wzmacniane, o tyle wałek Ruville ma kiepskie noty.

ASO odpada. Słyszałem coś o FEBI, NOCKENTECHNIC, co sądzicie?

NOCKEN jest niby wzmacniany, a do szklanek taki by bardziej pasował.......

Rocznie robie ok 10tyś, wiec pewnie i ma RUVILLE bym kilka lat śigał, nie wiem sam:facepalm:

Ja kupiłem wałek ori po niskim przelocie, udało się taki utrafić w Austrii i brat mi sprowadził. Moi mechanicy którzy lata pracowali w ASO odradzili mi zamiennik, tak samo zasugerowali mi półpanewki ori bo mieli przypadki że Glyco nie trzymały wymiarów i po zamontowaniu były źle osadzone. Wałek kupiłem za 100€ natomiast półpanewki w ASO 280zł, do tego szklanki 300pln, śruby i uszczelniacz wałka też okolice 300pln

Na wałku Ruville jeżdzi dwóch moich znajomych i po przelataniu kilkudziesięciu tys km trzyma się nadal ok, ale pamiętaj że Ruville nie jest producentem tylko pakowaczem więc to loteria na jaki wałek trafisz . Są lepsze i gorsze.

No własnie,ale prawdopodobieństwo, że kupię pewną używke jest bardzo małe. Ech, z drugiej strony z 12 letniego auta nic młodego nie wyrezam. Ewentualnie właduje kase i tyle.

Ale dzieki za info, chociaż panewki sie potwierdziły:wink:

Opublikowano

Ktoś rozpoznaje auto sąsiada? :decayed:

Mam nadzieję że pasażerowie tego promu byli przed obiadem :grin:

Opublikowano

:-)

Piwa, wódki i pacierza - nigdy nie odmawiam.

Opublikowano
:-)

Piwa i pacierza - nigdy nie odmawiam.

Swój chłop:decayed:
Opublikowano

Właśnie wróciłem z Amsterdamu z dnia króla i dopijam piwkiem w łóżku. Ale ludzi co nie miara, klimat fajny a ludzie pełni pozytywu. :-D. Tylko jedni polacy robili trzode w pociągu. Wstyd tylko za rodaków że nie umia się kulturalnie i przyjaźnie zachować. :-/

Opublikowano
Właśnie wróciłem z Amsterdamu z dnia króla i dopijam piwkiem w łóżku. Ale ludzi co nie miara, klimat fajny a ludzie pełni pozytywu. :-D. Tylko jedni polacy robili trzode w pociągu. Wstyd tylko za rodaków że nie umia się kulturalnie i przyjaźnie zachować. :-/

takie właśnie ewenementy kreują zdanie o często niewinnym ogóle...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...