Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Propozycja rozwiązania brania OLEJU w silniku 2.0 ALT


Attis3

Rekomendowane odpowiedzi

Żona podliczyla wydatki na audi, 8.5 tys w ciągu ostatnich 2 lat. Normalne wymiany zużytych części, nie licząc remontu silnika

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

8,5 k na 2 lata nie licząc remontu silnika to OGROMNA SUMA PIENIĘDZY :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3.9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Też się trochę zdziwiłem, 100 tyś km jednak trzasnąłem. W lipcu 2300 remont, 460 ori sonda lambda. Obecnie:

uszczelki, rozrząd z rolkami , sprzęgło alternatora, kompletna odma, kompletny układ podcisnienia, osłona silnika: nowe śrubki, blaszki, gumowe podkładki 2182zł. Dziś kolejne części: wariator, nastawnik zmiennych faz, polos

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz co ? ja to bym na Twoim miejscu zrobił Swap i się nie pierniczył ;)

zmieniasz w sumie każdą część ;)

wydajesz kasę i tracisz czas + nerwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też myślałem o tym, jednak żona nie chce o tym słyszeć. Wpakowalem w silnik kupę kasy, więc ma chodzić jak nowy

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z drugiej strony, skoro włożyłeś kupę siana to już warto dociągnąć do końca.

Edytowane przez TomOskroba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby głos rozsądku zaczynał przez was przemawiać? :grin:

Kwestią czasu było dojście do tego wniosku ale nie.. lepiej dalej utrzymywać, że alt to dobra konstrukcja mimo, że włożyłem w nią połowe wartości auta w ciągu 100 tyś km.

Nawiasem mówiąc jeżdze na codzień fordem focusem 1.8tddi i przez dokładnie 150 tyś, które zrobione było w 4 lata do wymiany była tylko pompa wspomagania czyli 400zł. Reszta to filtry i oleje. Śmieje się z was głośno :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby od początku było wiadomo, że pożre tyle kasy to i pewnie SWAP by był... ale tego się nie przewidzi... przy takiej włożonej gotówce nie ma najmniejszego sensu nawet opychać fury, bo nikt Seba nigdy ci nie zwróci tej kasy... Jeździj ile się da - innego wyjścia chyba już nie ma, tym bardziej jak żona każe ;) Czasami sobie myślę, że lepiej jakby człowiek się nic nie znał... nic nie czytał, nie znał forum, VAG'a... A tak to zawsze się coś znajdzie do robienia, do doprowadzenia pracy silnika jak z fabryki itp... Są ludzie, którzy nie dokładają grosza, jeżdżą i mają wszystko gdzieś i śpią spokojnie... A są tacy jak My, którzy próbują >15 letnie fury doprowadzić do stanu jak z fabryki... Sporo za to płacimy, marnujemy czasu... i co najgorsze - nikt nam za to nigdy nie zwróci... bo liczy się rocznik, przebieg, wygląd... Ile jest ludzi kupujących auta nawet nie zaglądając pod maskę to sobie nie zdajecie sprawy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auta nie mam zamiaru sprzedać, szykuję autko dla żony. Marudzi czasem że dużo kasy pakuje w auto, ale innymi samochodami boi się prowadzić. Auta w rodzinie to trzęsące przy prędkościach, ściągające auta z wydlużoną drogą hamowania. Tyle kosztuje utrzymanie auta, które ma trzymać parametry fabryczne. Osiągi i komfort. Jakbym nie robił nic też by miało pewne mankamenty i w końcu wyladowało na szrocie

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[.....] Tyle kosztuje utrzymanie auta, które ma trzymać parametry fabryczne. [....]

Święta prawda. Moja jak skupiła się na wydatkach i wieku auta to wpadła na pomysł że trzeba nowe kupić. Już mi się oczy zaświeciły, ale jak sobie pojeździła to zmieniła zdania, że jeszcze może 4-5 lat. :doh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

racja, nikt nie jest w stanie przewidzieć co będzie ;)

zaryzykowałeś, wpakowałeś kasę ale przynajmniej auto będziesz miał na długie lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dolewać oleju i zmieniać filtry :)

Z nowym to nie jest głupi pomysł, biorąc pod uwagę ile poszło na utrzymanie obecnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko podstawowe pytanie co macie na myśli mówiąc "nowe". Z salonu to ok, możesz mieć pewność że kilka lat nie bd musiał nic robić tylko serwis gwarancyjny. Kupując samochód kilkuletni nie masz pewności, że też zaraz nie zaczniesz dokładać tym bardziej że to już nie ma tak trwałych konstrukcji jak w latach 90'. Masz wyremontowane autko, możesz być pewny silnika wiec lej i jeździj ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak czytam co jakiś czas ten temat, to dziwie się, że chce wam się szukać idealnego oleju, tym autom po LongLife już nic nie pomoże ... Lejcie taki, na których mogło być c...hoinkowo ale stabilnie. Gorzej raczej nie będzie ;)

Zrobiłem sobie małe podsumowanie tematu oleju w moim przypadku. Oś pozioma to przebiegi przy których dolewałem. Brak danych o wielkości dolewki, to moment wymiany oleju. d*py nie urywa ale jest stabilnie, a Castrol tani :decayed:

Xns9109.png

A co do kosztów, to nie trzeba robić nie wiadomo jakich remontów a i tak się uzbiera... Przez 3 lata jak mam ten samochód wyszło jak poniżej. Szczerze mówiąc, to patrząc na ilość szrotu na rynku ( a szukam 1.8T w kombi), to lubię ten samochód, mimo tego ile włożyłem, a w sumie to większość to normalne utrzymanie:

eavLCLt.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy od stylu jazdy, przy 160 tkm siadło sprzęgło w alt-ku koledze. Nie jest dobrym kierowcą

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miał luz z tym przebiegiem, kwalifikował się do wymiany i wstawił nowy. Wszystko zależy od stylu jazdy

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no zgodzę się ;)
jak kupowałem auto rok temu to poprzedni właściciel mówił ze sprzęgiełko robione, no i faktycznie brało prawie od połowy a teraz już przy samej górze, no ale to normalne podobno ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...