patryk10015 Opublikowano 4 Lutego 2012 Opublikowano 4 Lutego 2012 Martwy ciąg i przysiady to jedne z najtrudniejszych ćwiczeń wielostawowych.Zle wykonywane prowadzą do nadwyrężeń i urazów.Lustro i kolega lub trener z siłowni to podstawa do opanowania tych ćwiczeń.Nauczyć się wymaga w większości przypadków więcej niż 3 treningi.Wielu wydaje się że prawidłowo dzwigają,a tak nie jest.I nie chcę nikomu ubliżać nie,nie.Do tego dochodzą tzw predyspozycje: wzrost i zakres stawów.Niektórzy niektórych ćwiczeń wcale nie powinni robić i nic na to nie poradzą.Nie oszukujmy się że wszyscy możemy rwać i podrzucać,bo do tego trza się urodzić.A na dobrą sprawę w większości przypadków boleści winą jest zaniedbanie rozgrzewki z seriami z małym obciążeniem włącznie.I jak ktoś na dzień dobry robi martwy to sam szuka problemów.Śmieszą mnie te porady o ciężkich ćwiczeniach na pierwsze ćwiczenie,bo pod uwagę brane są tylko mięśnie(szok jest),ale stawy i ścięgna idą sie pierd*lić.W efekcie pierd*limy po łebkach następne treningi bo nas wszystko napierd*la.Mało jest zdrowych sportowców,dużo ich w poczekalniach rehabilitacyjnych i u kręgaża. ładnie to podsumowałeś
Spartan_Wroc. Opublikowano 4 Lutego 2012 Opublikowano 4 Lutego 2012 Martwy ciąg i przysiady to jedne z najtrudniejszych ćwiczeń wielostawowych.Zle wykonywane prowadzą do nadwyrężeń i urazów.Lustro i kolega lub trener z siłowni to podstawa do opanowania tych ćwiczeń.Nauczyć się wymaga w większości przypadków więcej niż 3 treningi.Wielu wydaje się że prawidłowo dzwigają,a tak nie jest.I nie chcę nikomu ubliżać nie,nie.Do tego dochodzą tzw predyspozycje: wzrost i zakres stawów.Niektórzy niektórych ćwiczeń wcale nie powinni robić i nic na to nie poradzą.Nie oszukujmy się że wszyscy możemy rwać i podrzucać,bo do tego trza się urodzić.A na dobrą sprawę w większości przypadków boleści winą jest zaniedbanie rozgrzewki z seriami z małym obciążeniem włącznie.I jak ktoś na dzień dobry robi martwy to sam szuka problemów.Śmieszą mnie te porady o ciężkich ćwiczeniach na pierwsze ćwiczenie,bo pod uwagę brane są tylko mięśnie(szok jest),ale stawy i ścięgna idą sie pierd*lić.W efekcie pierd*limy po łebkach następne treningi bo nas wszystko napierd*la.Mało jest zdrowych sportowców,dużo ich w poczekalniach rehabilitacyjnych i u kręgaża. ładnie to podsumowałeś również się zgadzam
michass Opublikowano 4 Lutego 2012 Opublikowano 4 Lutego 2012 Sam miałem porozpierdlaną obręcz barkową w wieku 19-25 lat.Ból na każdym treningu,a barków nie mogę dogonić do dziś.Tylko wtedy nie było internetu,a ja nie wiedziałem co to rozgrzewka i cała reszta.Załatwiłem się wyciskaniem na barki sztangą.I nie ja jeden.A z kręgosłupem odwiedzam tzw znachorów od czsu do czasu,ale to więcej wina mojej pracy niż siłowni.Spotykałem u magoków:siatkarzy,motocrosowców,ciężarowców,biatlonistów,a magik mówił że koksy to części bywalcy,bo układ kostny,stawy i ścięgna nie nadążają za szybko zwiększającym się obciążeniem.Dodatkowo wpieprzanie non stop dużych ilości białka skutkuje odwapnieniem kości. Choć nie jestem za chemią to na stawy polecam glukozaminę (glucon kombi-dobre),sam biorę i jest efekt.U mnie pażdziernik jest czarnym miesiącem dla kręgosłupa,więc od września do grudnia ciągnę glukozaminę,symbolicznie po jednej pigule dziennie.
Piotrek98igo Opublikowano 8 Lutego 2012 Opublikowano 8 Lutego 2012 trzeba cos napisac bo temat spadl na sam dol
michass Opublikowano 8 Lutego 2012 Opublikowano 8 Lutego 2012 Ile pompek zrobi Chuck Noris?[br]Dopisany: 08 Luty 2012, 17:56_________________________________________________Odp.: wszystkie
Spartan_Wroc. Opublikowano 8 Lutego 2012 Opublikowano 8 Lutego 2012 a ja dzisiaj myślałem że się nie wyprostuję... schylam się po hantelkę, kichnąłem i jak mnie coś jeb@!o w kręgosłupie tak na wysokości klatki... przez kilka sekund nie mogłem oddychać, a ból przeszywający cała klatke. Już myślałem, że dysk wyskoczył ale po chwili przeszło...
Piotrek98igo Opublikowano 8 Lutego 2012 Opublikowano 8 Lutego 2012 na pewno zes sie po hantelke schylal? :polew:
Michał Opublikowano 8 Lutego 2012 Opublikowano 8 Lutego 2012 też ostatnio bym sobie zrobił kontuzję, krążek 5kg na stopę z wysokości metra, mam nawet foto...
Młody_drog Opublikowano 8 Lutego 2012 Opublikowano 8 Lutego 2012 :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:
Spartan_Wroc. Opublikowano 9 Lutego 2012 Opublikowano 9 Lutego 2012 na pewno zes sie po hantelke schylal? :polew: Sii proszę bez podtekstów...nie mierz wszystkich swoją miarą :gwizdanie:
michass Opublikowano 9 Lutego 2012 Opublikowano 9 Lutego 2012 też ostatnio bym sobie zrobił kontuzję, krążek 5kg na stopę z wysokości metra, mam nawet foto... A do tego chyba grzyb ci wyskoczł?! Ba dwa nawet,ale ten drugi to muchomor.
kozak_patryk Opublikowano 9 Lutego 2012 Opublikowano 9 Lutego 2012 w wtorek po 1 tyg.cyklu przybyło na bica 6 kg :notworthy: :> :> :> za godzinkę ide na trening zobaczymy jak weszło na klatę :kox:
kozak_patryk Opublikowano 9 Lutego 2012 Opublikowano 9 Lutego 2012 ciągle za mało [br]Dopisany: 09 Luty 2012, 20:38_________________________________________________lece na trening
Spartan_Wroc. Opublikowano 9 Lutego 2012 Opublikowano 9 Lutego 2012 Panowie a jakie macie rekordy w martwym? ...tak z ciekawości pytam
kozak_patryk Opublikowano 9 Lutego 2012 Opublikowano 9 Lutego 2012 no na klate 8 kg weszło na sile ciekawe jak będzie na koniec cyklu :kox:
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się