[B5 1Z] Stuki z tylnego zawieszenia

[Killer1984]

Witajcie,

Od jakiegoś czasu z tylnego zawieszenia dochodzą dziwne stuki, słuchać to tak jakby odkręciły się nakrętki i jakby gwintem szorowało po blasze... Możliwe, że tylko tak mi się wydaje i to całkiem co innego...

Chciałem to sprawdzić, ale nie wiem dokładnie jak się do nich dobrać... odsłoniłem obicie od strony bagażnika ale nie widać ich... może ktoś podpowiedzieć jak się do nich dobrać? Nie chcę robić nic na siłę żeby nie urwać/uszkodzić niczego...

Dzięki za pomoc

P.s. Szukałem jak wymienić amortyzatory ale znalazłem tylko opis wymiany do avanta.

[Kimi]

U mnie hałasy z lewej strony tyłu spowodowane były poluzowaną osłoną termiczną ostatniego tłumika. Napierdzielało że hej, a podejrzewałem oczywiście wszystko (amor, tuleja belki itp.), tylko nie to

[Killer1984]

U mnie hałasy z lewej strony tyłu spowodowane były poluzowaną osłoną termiczną ostatniego tłumika. Napierdzielało że hej, a podejrzewałem oczywiście wszystko (amor, tuleja belki itp.), tylko nie to

Fakt, zacznę od posadzenia kogoś za kierownicą i wytropić winnego ale jestem prawie pewien, że to to bo najpierw dźwięk był słyszalny od strony pasażera, później doszedł od strony kierowcy ale od pasażera jest o wiele głośniej... aż obciach czasami jak kogoś wiozę

[Daimos]

sprawdź dolne mocowanie sprężyny (guma z metalowym talerzykiem), boczków nie musisz ściągać w sedanie

[zib0l]

odswieze temat:) mam identyczne objawy co autor, czy trzeba nowe te gumy kupic czy rozebrac i nasmarowac smarem stare gumy? pzdr

[Killer1984]

Witaj,

Ja nie uporałem się jeszcze z problemem wymieniłem póki co amortyzatory... ale zauważyłem, że u mnie brakuje kilku części porównując z ETKĄ na rysunku zaznaczone na czerwono:

Co do ósemki nie jestem pewien czy niema... Planowałem dziś dociąć taka podkładkę z jakiejś gumy i zobaczyć czy będzie jakiś efekt... bo czasami aż wstyd jak się kogoś wiezie [br]Dopisany: 02 Sierpień 2011, 10:32_________________________________________________no i rozebrałem dziś jeden amortyzator... przesmarowałem smarem żeby gumy mogły się ułożyć, podłożyłem gumę między poduszkę a karoserię... i stuki dalej są już nie wiem co to może być... tuleje w tylnej belce mogą dawać taki dźwięk ?

[MATIUS]

kolego a może masz luz na zaciskach tzn na prowadnicach w tedy jest taki metaliczny dzwiek sprawdź to tez

[Killer1984]

Piszesz o zaciskach hamulcowych? postaram się nagrać ten dźwięk... może ktoś już się spotkał z czymś takim i będzie diagnoza

[ktym4]

ja miałem stukanie w tylnej belce i okazało się że tuleje były wyrobione

[Kukis]

obejrzyj dokładnie hamulce, czy tarcze są równomiernie zużyte?

[LU_Angel]

Ja miałem podobny stuk dochodzący z tyłu. okazało się że mi wyrwało wkład amorka ze środka.

Kupiłem nowe amory i po problemie.

Kolego skoro Ty wymieniałes juz amortyzatory, wiec szukaj w belce, albo faktycznie układ wydechowy, czasami sie zdarza że to jego wina...

[Killer1984]

Panowie, dalej walczę z tymi stukami ostatnio wszedłem pod auto, osłona termiczna była urwana - przykręciłem ją ale stuki dalej występują...

Próbowałem wymienić tuleje na belce ( chociaż źle nie wyglądają ) ale nie mam siły żeby odkręcić śruby i albo oddam do warsztatu albo poczekam na teścia żeby mi to ruszył

Zrobiłem jeszcze test: złożyłem fotel, zdjąłem boczek, wyciągnąłem te gąbki i narzeczona jechała po nierównościach a ja położyłem rękę na tym plastiku... i ewidentnie czuć pod ręką, że ten plastik się rusza... a śruby nie ruszają się czyli skręcone dobrze... i słychać, że to z górnego mocowania amortyzatora :wallbash:wyjmowałem już amorek( półroczny kayaby ) ze 4 razy i wydaje mi się, że skręciłem wszystko dobrze...

czy można coś źle zrobić przy składaniu górnej poduszki amorka?

Mogło się coś wyrobić, że powoduje takie stuki?

Zastanawiam się czy ta tulejka się nie "zbiła" i brakuje gwintu żeby ją ścisnąć i dlatego tak to wszystko gra... już tak mnie drażnią te stuki, że głowa mała :wallbash:a może wyjąć tą tulejkę i sprawdzić co będzie się działo bez niej? czy uszkodzi się coś jak tak zrobię?

[jendrekj]

Panowie, dalej walczę z tymi stukami ostatnio wszedłem pod auto, osłona termiczna była urwana - przykręciłem ją ale stuki dalej występują...

Próbowałem wymienić tuleje na belce ( chociaż źle nie wyglądają ) ale nie mam siły żeby odkręcić śruby i albo oddam do warsztatu albo poczekam na teścia żeby mi to ruszył

Zrobiłem jeszcze test: złożyłem fotel, zdjąłem boczek, wyciągnąłem te gąbki i narzeczona jechała po nierównościach a ja położyłem rękę na tym plastiku... i ewidentnie czuć pod ręką, że ten plastik się rusza... a śruby nie ruszają się czyli skręcone dobrze... i słychać, że to z górnego mocowania amortyzatora :wallbash:wyjmowałem już amorek( półroczny kayaby ) ze 4 razy i wydaje mi się, że skręciłem wszystko dobrze...

czy można coś źle zrobić przy składaniu górnej poduszki amorka?

Mogło się coś wyrobić, że powoduje takie stuki?

Zastanawiam się czy ta tulejka się nie "zbiła" i brakuje gwintu żeby ją ścisnąć i dlatego tak to wszystko gra... już tak mnie drażnią te stuki, że głowa mała :wallbash:a może wyjąć tą tulejkę i sprawdzić co będzie się działo bez niej? czy uszkodzi się coś jak tak zrobię?

Czesc kolego czy udalo Ci sie ogarnąc te stukanie bo ja po wymiane amorkow mam to samo z lewej strony stuka z prawej nie slychac albo tez stuka ale ciszej. na starych tego nie bylo. nawet jak mialem pociekniety to nie stukal.

Ja juz podejzewam ze cos zle mi mechanik zzlozyl ale na oko jest ok chyba ze ta metalowa tulejka do nowych gum jest za krótka i stuka .

[dani270]

Panowie, dalej walczę z tymi stukami ostatnio wszedłem pod auto, osłona termiczna była urwana - przykręciłem ją ale stuki dalej występują...

Próbowałem wymienić tuleje na belce ( chociaż źle nie wyglądają ) ale nie mam siły żeby odkręcić śruby i albo oddam do warsztatu albo poczekam na teścia żeby mi to ruszył

Zrobiłem jeszcze test: złożyłem fotel, zdjąłem boczek, wyciągnąłem te gąbki i narzeczona jechała po nierównościach a ja położyłem rękę na tym plastiku... i ewidentnie czuć pod ręką, że ten plastik się rusza... a śruby nie ruszają się czyli skręcone dobrze... i słychać, że to z górnego mocowania amortyzatora :wallbash:wyjmowałem już amorek( półroczny kayaby ) ze 4 razy i wydaje mi się, że skręciłem wszystko dobrze...

czy można coś źle zrobić przy składaniu górnej poduszki amorka?

Mogło się coś wyrobić, że powoduje takie stuki?

Zastanawiam się czy ta tulejka się nie "zbiła" i brakuje gwintu żeby ją ścisnąć i dlatego tak to wszystko gra... już tak mnie drażnią te stuki, że głowa mała :wallbash:a może wyjąć tą tulejkę i sprawdzić co będzie się działo bez niej? czy uszkodzi się coś jak tak zrobię?

Czesc kolego czy udalo Ci sie ogarnąc te stukanie bo ja po wymiane amorkow mam to samo z lewej strony stuka z prawej nie slychac albo tez stuka ale ciszej. na starych tego nie bylo. nawet jak mialem pociekniety to nie stukal.

Ja juz podejzewam ze cos zle mi mechanik zzlozyl ale na oko jest ok chyba ze ta metalowa tulejka do nowych gum jest za krótka i stuka .

Witam kiedys kupilem nowe amorki MTS i od zalozenia stukalo i one mialy wade fabryczna i musialem je zmienic bo czlowiek czasami jest glupi i zamawia nie to co trzeba przez neta.

[A4-Tomek]

A dzwięk słyszysz wysoko? tak jakby gdzieś na wysokości mocowania górnych amorów? Bo mi się przenosił dźwięk przy padniętych tulejach tylnej belki i było go słychać we wnętrzu. To był dźwięk podobny do zgrzytania i chrobotania jakbyś zasuwał śrubą po metalu tam i z powrotem. Dopiero na szarpakach zdiagnozowałem że to to ale nie wymieniałem ich na własną rękę bo nie mam warunków do takich operacji mimo że mam kanał.