Norbi Opublikowano 16 Marca 2007 Opublikowano 16 Marca 2007 Ale za***ista działa :exclaim: :exclaim: :exclaim: ujebalismy sie jak mopsy, ono lezy i zyga, adamo ulepiony jak pscółka,lukas spi z witsem jest cooooooolllllll :exclaim: :exclaim: :exclaim:
Lukas Opublikowano 16 Marca 2007 Opublikowano 16 Marca 2007 no mnie to glowa chyba ze 3 dni bedzie bolala panowie i panie we wtorek bedzie listopad
SebMis Opublikowano 16 Marca 2007 Opublikowano 16 Marca 2007 lukas spi z witsem razem jedli :eek: :eek: :eek:
Norbi Opublikowano 16 Marca 2007 Opublikowano 16 Marca 2007 Wiesz co Seb szkoda słow, opowiemy jak juz dorwiemy Lookiera!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
spanky Opublikowano 17 Marca 2007 Opublikowano 17 Marca 2007 Ale za***ista działa :exclaim: :exclaim: :exclaim: ujebalismy sie jak mopsy, ono lezy i zyga, adamo ulepiony jak pscółka,lukas spi z witsem jest cooooooolllllll :exclaim: :exclaim: :exclaim: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: niezle daliscie w palnik jak juz o tej porzez wszyscy padli ... Norbi ... jakim cudem byles w stanie pisac o tej porze ... [ Dodano: 17-03-2007, 10:48 ] opowiemy jak juz dorwiemy Lookiera!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :eek: a to gdzie sie podzial ???
Norbi Opublikowano 17 Marca 2007 Opublikowano 17 Marca 2007 a to gdzie sie podzial ???a h... go wie,olał nas i skonczyliśmy u Oniaka,poprostu chłopak cud miód. Powiedział,że jest impra i się nie pojawił :eek:
wit.s Opublikowano 17 Marca 2007 Opublikowano 17 Marca 2007 Wpadłem tylko na chwilkę, żeby powiedzieć, że po tym szkoleniu czuję się ... eee tam nie będę się silił na intelektualne wykwity - łeb mnie straszliwie dynksa i kac gigant. Mimo potężnej "niespodzianki" skończyło się fantastycznie. oniak - jeszcze raz wielkie dzięki - był niezły koks. O. :biggrin: - jestem pod wrażeniem nie tylko osiągnięć kulinarnych. A teraz idę kontynuować okłady, zimne napoje, witaminki, użalanie sie nad sobą i żarliwe przysięgi, ze już nigdy więcej wody ognistej
Lukas Opublikowano 17 Marca 2007 Opublikowano 17 Marca 2007 no ostro bylo na tym szkoleniu generalnie to mozna nazwac wieczorek muzyczny ja to chyba ide spac bo o 8 rano musialem byc w szkole, ale wiecie co chlopaki pamietacie jak wczoraj mowiliscie ze Lukasa glowa jutro nie bedzie bolala i nie boli :eek: [ Dodano: 17-03-2007, 14:29 ] A wlasnie oniak chata zajeb*** tak samo jak te fotele szkoda ze sie jeden rozlozyl :eek: ale teraz wygodniejszy jest :biggrin:
spanky Opublikowano 17 Marca 2007 Opublikowano 17 Marca 2007 a to gdzie sie podzial ???a h... go wie,olał nas i skonczyliśmy u Oniaka,poprostu chłopak cud miód. Powiedział,że jest impra i się nie pojawił :eek: :eek: :eek: :eek: :eek: :eek:
Lukas Opublikowano 17 Marca 2007 Opublikowano 17 Marca 2007 Spokojnie musimy poczekac na oswiadczenie winowajcy a pozniej zobaczymy czy bedzie Ale mamy jeszcze jednego zaginionego klubowicza Pozia jechal jechal i do 5 rano nie dojechal :eek:
Norbi Opublikowano 17 Marca 2007 Opublikowano 17 Marca 2007 a to gdzie sie podzial ???a h... go wie,olał nas i skonczyliśmy u Oniaka,poprostu chłopak cud miód. Powiedział,że jest impra i się nie pojawił :eek: :eek: :eek: :eek: :eek: :eek: No i mieliśmy wycieczke nocną do Rawy Maz., Lookier nawet nie raczył sie odezwać i powiedzieć chociaz ze ma sraczke. Kazdy by zrozumiał, a na dokładke nie odbiera od nas tel, a od osob mu nieznanych to a i owszem. Zrozumiesz kolesia
spanky Opublikowano 17 Marca 2007 Opublikowano 17 Marca 2007 a to gdzie sie podzial ???a h... go wie,olał nas i skonczyliśmy u Oniaka,poprostu chłopak cud miód. Powiedział,że jest impra i się nie pojawił :eek: :eek: :eek: :eek: :eek: :eek: No i mieliśmy wycieczke nocną do Rawy Maz., Lookier nawet nie raczył sie odezwać i powiedzieć chociaz ze ma sraczke. Kazdy by zrozumiał, a na dokładke nie odbiera od nas tel, a od osob mu nieznanych to a i owszem. Zrozumiesz kolesia wazne ze imreza sie udała .... a ze w innym miejscu to juz nie wazne ....
poziek Opublikowano 17 Marca 2007 Opublikowano 17 Marca 2007 pisałem Adasiowi o 12, że nie dojade - sorki dziewczyny ale siła wyższa
Lukas Opublikowano 17 Marca 2007 Opublikowano 17 Marca 2007 pisałem Adasiowi o 12, że nie dojade no tak tylko ze adas smsa zobaczyl o 4 nad ranem sorki dziewczyny ale siła wyższa oj zaluj ze cie nie bylo bys sobie potanczyl z tymi dziewczynkami wazne ze imreza sie udała .... a ze w innym miejscu to juz nie wazne dokladnie ale sa plusy tej wycieczki pogadalismy z pania w sklepie byla bardzo wyrozumiala
Lookier Opublikowano 17 Marca 2007 Opublikowano 17 Marca 2007 Słuchajcie. Chciałbym przeprosić wszystkich tych, którzy się zawiedli na mnie i pomyśleli o mnie złe rzeczy. Faktem jest, że powinienem zadzwonić i powiedzieć jaka jest sytuacja. Wróciłem do domu koło 19.30 i miałem się tylko spakować i jechać. Niestety kiedy wróciłem do domu już nikogo nie było. Moja córka jest w tej chwili w szpitalu, w kiepskim stanie... Nie odbierałem żadnych telefonów podczas spotkania... nawet z domu... i teraz za***iście tego żałuję... Proszę Was tylko o jedno - trzymajcie za Nią Kciuki. Ania jest silna i wiem, że da radę... Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam.
bishop9 Opublikowano 17 Marca 2007 Opublikowano 17 Marca 2007 Lookier, co się stało??? może można Ci jakoś pomóc??
Lookier Opublikowano 17 Marca 2007 Opublikowano 17 Marca 2007 może można Ci jakoś pomóc?? być dobrej mysli. Dzięki.
Norbi Opublikowano 17 Marca 2007 Opublikowano 17 Marca 2007 Słuchajcie. Chciałbym przeprosić wszystkich tych, którzy się zawiedli na mnie i pomyśleli o mnie złe rzeczy. Faktem jest, że powinienem zadzwonić i powiedzieć jaka jest sytuacja. Wróciłem do domu koło 19.30 i miałem się tylko spakować i jechać. Niestety kiedy wróciłem do domu już nikogo nie było. Moja córka jest w tej chwili w szpitalu, w kiepskim stanie... Nie odbierałem żadnych telefonów podczas spotkania... nawet z domu... i teraz za***iście tego żałuję... Proszę Was tylko o jedno - trzymajcie za Nią Kciuki. Ania jest silna i wiem, że da radę... Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam. Szkoda ze nie zadzwoniłes, przecież kazdy by zrozumiał. jestem pewien ze nikt nie ma zalu do Ciebie
Lookier Opublikowano 17 Marca 2007 Opublikowano 17 Marca 2007 jestem pewien ze nikt nie ma zalu do Ciebie tgo akurat nie jestem pewien... Naprawdę jeszcze raz przepraszam. Zrobię wszystko, żeby się zrehabilitować. Nie chciałbym stracić Kumpli.
Lukas Opublikowano 17 Marca 2007 Opublikowano 17 Marca 2007 Lookier mam nadzieje ze bedzie dobrze z dzieckiem trzymam kciuki. Nastepnym razem kupimy ci phona Klubowego kotrego nie bedziesz mogl wylaczyc [ Dodano: 17-03-2007, 22:32 ] tgo akurat nie jestem pewien... impreza i tak sie udala takze spokojnie jakos to odrobisz
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się