rikardo Opublikowano 26 Stycznia 2008 Opublikowano 26 Stycznia 2008 Przestaje działać mi przerywacz kierunkowskazów. W jaki sposób go wymontować? Mam książkę sam naprawiam ale ta jest pokazany demodtaż w starszym modelu. Proszę o porade.
mateogda Opublikowano 26 Stycznia 2008 Opublikowano 26 Stycznia 2008 Rameczka jest na zatrzaskach, podważ ją delikatnie ale stanowczo. Jak wyskoczy przełącznik masz na wierzchu.
jocker01 Opublikowano 26 Stycznia 2008 Opublikowano 26 Stycznia 2008 czesc, prosze o to opis Pozdrawiam Jocker01
czaki22 Opublikowano 27 Stycznia 2008 Opublikowano 27 Stycznia 2008 ta soebi cos zniszczysz, podwaz nie medzy kratka a łacznikiem a pomiedzy łacznikami i palcem od tyłu wypchasz przerywacz
rikardo Opublikowano 29 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 29 Stycznia 2008 Dziekuję bardzo mateogda i jocker01 za informację, przerywacz kierukowskazów wymieniłem bez żadnych uszkodzeń a kierunkowskazy migają teraz, że aż miło
sonnen_x Opublikowano 10 Kwietnia 2008 Opublikowano 10 Kwietnia 2008 u mnie czasem się przywiesza, np kierunek mignie 2x i przestaje, włączę awaryjne i wyłaczę i zaczyna mrugać... czy to znaczy że się kończy i trzeba nowy czy da się to jeszcze jakoś uratować?
YATES Opublikowano 10 Kwietnia 2008 Opublikowano 10 Kwietnia 2008 Jak uda Ci się wyjąć ten przerywacz to zobacz czy ne jest przypalony ( czarny). Jeśli tak to popsikaj preparatem do styków i go lekko przeczyść. U mnie pomogło i już pół roku śmiga bez problemów.
rikardo Opublikowano 11 Kwietnia 2008 Autor Opublikowano 11 Kwietnia 2008 u mnie czasem się przywiesza, np kierunek mignie 2x i przestaje, włączę awaryjne i wyłaczę i zaczyna mrugać... czy to znaczy że się kończy i trzeba nowy czy da się to jeszcze jakoś uratować? Dokładnie miałem takie same objawy a te anemiczne zanikające miganie kierunkowskazów stawało sie niebezpieczne dla mojego bezpieczeństwa na drodze. W moim przypadku przerywacz nie miał przypalonych styków a psikanie preparatem nic nie dało. Kupiłem nowy i teraz nie muszę nasłuchiwać czy działa. Ramkę musisz podważyć równomiernie z przodu oraz z tyłu.
topi1981 Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Opublikowano 8 Sierpnia 2008 U mnie to samo, jadę kupić nowy przekaźnik. PS. Jeśli ktoś nie chcę porysować deski polecam wyjęcie radia ... od spodu palcem popchać, schodzi jak nic.
Kowi87 Opublikowano 3 Czerwca 2009 Opublikowano 3 Czerwca 2009 Panowie a jak wygląda sprawa demontażu w B5 po lifcie, bo już zaczyna zbyt często zawieszać sie ten przerywacz i chciałbym kupić nowy. Ile takie cos moze kosztować
dudziu Opublikowano 4 Czerwca 2009 Opublikowano 4 Czerwca 2009 koszt przerywacza to około 100zł a demontaż analogicznie do opisu jak wyżej koledzy radzą podważ stanowczo poziomą obudowę w której masz w budowany trójkąt od awaryjnych jak wyskoczy z zatrzasków przekaznik masz na wierzchu
seb-k Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Czy przerywacz z modelu przed liftem pasuje do modelu po lifcie? (inaczej mówiąc czy w przerywaczu od B5<99r można zastąpić jedynie przycisk awaryjnych na nowy (>98) ?)
whitebox Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Czy przerywacz z modelu przed liftem pasuje do modelu po lifcie? Nie będzie pasował. Przed liftem w przycisku był tylko przerywacz awaryjnych a po lifcie w przycisku od awaryjnych jest tez przerywacz od kierunkowskazów. Ceny tych po 2 lifcie (wystaje sam trójkąt) są już też inne :gwizdanie: Sklep oryginał 200 pln allegro oryginał 170 pln allegro,szrot używane 50 pln
abbadon666 Opublikowano 10 Września 2009 Opublikowano 10 Września 2009 Witam, niedawno też miałem problem z przerywaczem, kierunki w pewnym momencie w ogóle przestały świecić. Poradziłem sobie z tym problemem w następujący sposób: -wyjąć włącznik świateł awaryjnych -zdjąć przód przycisku -zdjąć obudowę włącznika ( uwaga ja połamałem wszystkie cztery zatrzaski i musiałem je później kleić) i teraz meritum sprawy po odnalezieniu cewki z uzwojeniem nad nią znajduje się ruchomy styk na ramieniu, to on był sprawca całego zamieszania ponieważ nie odbijał cala naprawa polegała na delikatnym podgięciu go w dól, na kształt banana . Zapobiegawczo spryskałem wszystko "Kontakt sprayem" i działa jak nowy.
zbych4000 Opublikowano 4 Października 2009 Opublikowano 4 Października 2009 Witam. U mnie ostatnio pojawił się taki objaw : przestały mi migać kierukowskazy, ale awaryjne działają. Po pewnym czasie zaczęły działać, ale nierównomiernie, proszę o pomoc.
rikardo Opublikowano 4 Października 2009 Autor Opublikowano 4 Października 2009 Witam. U mnie ostatnio pojawił się taki objaw : przestały mi migać kierukowskazy, ale awaryjne działają. Po pewnym czasie zaczęły działać, ale nierównomiernie, proszę o pomoc. Musisz wymontować przerywacz który znajduje się razem z włącznikiem awaryjnych pod ta ramką. Ramka jest na zatrzaskach podważ delikatnie ramkę i pociągnij ją równomiernie do siebie . Jak zdejmiesz ramkę to z wyjęciem przerywacza nie ma problemu. Poruszaj nim na boki i ciągnij do siebie powinien wyjść. Po wyjęciu odepnij w jego tylnej części kostkę, następnie możesz go rozebrać i sprawdzić czy da się go jeszcze reanimować. W moim przypadku skończyło się na zakupie nowego. Powodzenia
Dr.Vee Opublikowano 18 Października 2009 Opublikowano 18 Października 2009 Witam, Jak zdejmiesz ramkę to z wyjęciem przerywacza nie ma problemu. Poruszaj nim na boki i ciągnij do siebie powinien wyjść. Po wyjęciu odepnij w jego tylnej części kostkę, następnie możesz go rozebrać i sprawdzić czy da się go jeszcze reanimować. W moim przypadku skończyło się na zakupie nowego. Powodzenia U mnie właśnie z tą ostatnią częścią jest problem. Ktoś może dokładniej to wyjaśnić? Przerywacz za nic nie chce wyjść, a nie chcę niczego połamać. Próbowałem się dostać od strony radia, ale siedzi w plastikowej skrzynce i nic z tego nie wyszło. Podejście od strony kierownicy też nic nie dało - mam rozebrać pół samochodu żeby wyjąć przerywacz? Foto poniżej, żeby było wiadomo o czym mowa: Edit: Udało się wyjąć czerwoną część przycisku, uchwyt na kubek po prawej i zestaw przycisków po lewej od przerywacza. Niestety dalej nie ma dostępu do zatrzasków przerywacza.
Kowi87 Opublikowano 18 Października 2009 Opublikowano 18 Października 2009 Edit: Udało się wyjąć czerwoną część przycisku, uchwyt na kubek po prawej i zestaw przycisków po lewej od przerywacza. Niestety dalej nie ma dostępu do zatrzasków przerywacza. W tym samym miejscu utknąłem i jezdze ciagle na stałych kierunkach, jak włacze palą sie ciągle
rikardo Opublikowano 18 Października 2009 Autor Opublikowano 18 Października 2009 Przerywacz ma po bokach dwie blaszki. Spróbujcie włożyć po obu bokach coś cienkiego np pilniczek do paznokci i powinien wyjść. U mnie wystarczyło poruszać nim na boki i wyjąłem go bez problemu.
Dr.Vee Opublikowano 18 Października 2009 Opublikowano 18 Października 2009 Przerywacz ma po bokach dwie blaszki. Spróbujcie włożyć po obu bokach coś cienkiego np pilniczek do paznokci i powinien wyjść. U mnie wystarczyło poruszać nim na boki i wyjąłem go bez problemu. Rzeczywiście jest montowany na wcisk. Niestety żadnego pilnika nie da się tam wcisnąć - szczelina jest zasłonięta brzegiem przerywacza. Tak czy inaczej udało mi się już go wyjąć i "zregenerować". Fotostory można znaleźć tutaj. Pozdrawiam, Dr.Vee
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się