Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Tacierzyństwo


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja na wiosne kupuje nowego citroena berlingo bo audi to mnie w temacie fotelika rozp....la :facepalm:

  • Odpowiedzi 3.3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

To jest dobra opcja zamiast vana :) takie małe dostawcze auta. Jeszcze jak mają rozsuwane drzwi to jest dużo wygodniej.

Opublikowano

Super sprawa do wysiadania na ciasnych parkingach

Opublikowano (edytowane)

Witka... co do lekarzy to my w przychodni zmieniliśmy ... 2 razy nas tak nastraszyła...

1. Pępek odpadł małej o godzinie 12 podczas przebierania... wizyta była o 14 a lekarka wyskorczyła, że to się nie goi, że ma jakiegoś ziarnieńca itp.. tłumacze kobiecie, że odpadło 2 wcześniej a ta sobie nie da przetłumaczyć i dała PILNE skierowanie do chirurga ... zajechaliśmy... okazało się wszystko OK dla świętego spokoju przepisał jakąś maść i za 2 tyg kontrola... po 5 dniach pępek się zagoił już

2. Martyna poszła z Mają zapisać ją na szczepienie... Maja zaczęła być głodna a ona ma tak, że jak jest strasznie głodna... mleko nie wystarczy trzeba chwile poprzytulać ponosić jak się uspokoi dostanie mleko i jest lux..a ta, że niby nie mogła ucha dotknąć i gada że Maja ma zapalenie ucha i znów PILNE do laryngologa... u laryngologa dziecko już było pojedzone.. przejrzałą uszy, nosek, gardło... WSZYSTKO OK jedynie zaleciła ręcznik na kaloryfer...

w taki sposób 2 dni mieliśmy wyjęte z życiorysu przez nerwy....

Nasza gwiazda już skończyła 3,5 miesiąca... rośnie jak na drożdżach :) ślini się strasznie więc pewnie niedługo zęby zaczną iść ...

10881533_814542855277861_644240357006051

10678773_812090502189763_722034283100305

co do auta kupiliśmy z Martyną jej Megane 2 1.6 Automat z 2004 roku za 8 tys zł... wsadziliśmy gaz i śmiga... climatronic jest... Isofix nawet z przodu jest przez co Maja jest pod ręką podczas jazdy... a co najbardziej cieszy to, że otwierasz auto z kartą w kieszeni .. nie tarabanisz się z kluczami... no i to ogrzewanie elektryczne... cieplutko po 2 minutach :)

Edytowane przez talib1990
Opublikowano

Skóra zdjęta !!!!!!

Pomyślności !!!!!

Opublikowano (edytowane)

Witka... co do lekarzy to my w przychodni zmieniliśmy ... 2 razy nas tak nastraszyła...

1. Pępek odpadł małej o godzinie 12 podczas przebierania... wizyta była o 14 a lekarka wyskorczyła, że to się nie goi, że ma jakiegoś ziarnieńca itp.. tłumacze kobiecie, że odpadło 2 wcześniej a ta sobie nie da przetłumaczyć i dała PILNE skierowanie do chirurga ... zajechaliśmy... okazało się wszystko OK dla świętego spokoju przepisał jakąś maść i za 2 tyg kontrola... po 5 dniach pępek się zagoił już

2. Martyna poszła z Mają zapisać ją na szczepienie... Maja zaczęła być głodna a ona ma tak, że jak jest strasznie głodna... mleko nie wystarczy trzeba chwile poprzytulać ponosić jak się uspokoi dostanie mleko i jest lux..a ta, że niby nie mogła ucha dotknąć i gada że Maja ma zapalenie ucha i znów PILNE do laryngologa... u laryngologa dziecko już było pojedzone.. przejrzałą uszy, nosek, gardło... WSZYSTKO OK jedynie zaleciła ręcznik na kaloryfer...

w taki sposób 2 dni mieliśmy wyjęte z życiorysu przez nerwy....

Nasza gwiazda już skończyła 3,5 miesiąca... rośnie jak na drożdżach :) ślini się strasznie więc pewnie niedługo zęby zaczną iść ...

10881533_814542855277861_644240357006051

10678773_812090502189763_722034283100305

co do auta kupiliśmy z Martyną jej Megane 2 1.6 Automat z 2004 roku za 8 tys zł... wsadziliśmy gaz i śmiga... climatronic jest... Isofix nawet z przodu jest przez co Maja jest pod ręką podczas jazdy... a co najbardziej cieszy to, że otwierasz auto z kartą w kieszeni .. nie tarabanisz się z kluczami... no i to ogrzewanie elektryczne... cieplutko po 2 minutach :)

Tato się nie wyprze normalnie podobna jak nic :wink:

Zdrówka życzę :P

U Nas po Świętach masakra wszyscy chorzy ledwo żyjemy masakra,pierdzielone choróbska :facepalm:

Edytowane przez wesz82
Opublikowano

Dziękujemy :)) każdy mówi, że do mnie podobna hehehe

mamy problem z TV .. a raczej z zainteresowaniem... jakby mogła to non stop...

no i drzemki... czasami usypiania 20 minut a spania 5... naszczęście noce śpi zawsze... obudzi sie ok 2.. zje prawie na śpiąco i do 7 dalej wio ;)

Opublikowano

a ja sie ciągle zastanawiam do kogo moja jest podobna.....

eqxcmzq3.jpg

chodzi tutaj po osiedlu jeden taki listonosz, mocno podobny.....

:baseball::baseball::baseball::baseball::baseball::baseball::baseball::baseball::baseball:

Opublikowano

Macie farta nasza max w nocy 3h przespała a tak to po 2h.

Telewizor norma w końcu musi poznawać świat :grin:


Uszy ma po Tobie :grin:

Tomek nie peniaj nasza młodsza nie podobna jest ani do mamy ani do taty :eusathink: :eusathink: :polew: :polew: :polew:

Opublikowano (edytowane)

moja spi róznie jak jej sie chcesz

czasami ma takie zajawki ,ze spi po 4 godziny w ciagu dnia

a czasmi dwa razy po 30 minut :facepalm:

w nocy do 2-3 nad ranem ale sie nie budzi tylko sie kreci

dostaje cycka i spi do 6-7, pampers i sen do 11-tej potem do 13 grandzi a do 16 spi

potem od 18 spi i tutaj jest problem bo czasmi do 20 a czasami do 22-ej

Edytowane przez Dev
Opublikowano

Oj jak ja tęsknie za tym jak u starszej budziłem się w nocy i sprawdzałem czy żyje ^_^

Teraz nie toż ze ząbki jej idą to jeszcze chora i w nocy jak pośpi 1h to jest szczęście :facepalm:

Opublikowano

dajesz jej cos na te dziąsła ?

jest jakies smarowidło któe trzyma sie w lodówce i jest bardzo skuteczne

Opublikowano

Nie działa na nią.

Dostaje przeciw bólowe i gryzaki zimne.Do tego marczewka zimna która pomaga jej na o,5h.

Choroba też przyszła przez ząbki bo wyrzynanie się ich zmniejsza odporność :facepalm:

Opublikowano

nasza jest na butli i może dlatego tak śpi w nocy...

znajoma miała jaja z mlekiem i dopiero 4 jej przypasowalo .. ja miałem farta bo wbiłem do tesco ...stanąłem przed mlekami i zrobiłem ene due i wyszło Nan pro :) Maja robi normalne kupki 1-2 razy dziennie ... wali bąki jak stary .. zero kolek hehhe..

Co do ząbków znajoma teraz z niemiec wraca ma przywieźć jakąś cudowną maść co się smaruje dziąsła...szczerze jeszcze o tym temacie nie czytałem ( w przeciwieństwie do Martyny ona to by wszystkie książki na ten temat przeczytała ) a jak u Was temat siadania wyglądał... ? u nas Maja daje popalić... tak się podciąga, chce siedzieć a podobno jeszcze nie powinno sie jej sadzać

Opublikowano

moja juz ma 6 miechow i zrobil sie z niej kawal baby :decayed: zaczela siadac tylko troche ja kiwa na boki no i na nogach sztywno staje oczywiscie trzeba ja trzymac,ale skubana widze ze robi sie juz cwana :kwasny:

Opublikowano

dopiero w 5 miesiącu dziecko powinno siadac

moją cwiczymy kilka razy dziennie podciagając za rączki oraz przewracamy na jeden i drugi bok

pisku przy tym jest co niemiara tak sie jej podoba

zaczęła sie delikatnie slinic, zobaczymy kiedy zeby jej polecą

Opublikowano

Podaj proszę nazwę tej maści i podpytaj czy na receptę :hi:
Natka siadała juz od 5,5m-c zaczęła siadac ale leciała na boki jak kłoda potem co tydz sprawdzaliśmy jak jej to idzie i w 6,2m-c siedziała sama.

To normalne ze nie chce leżeć już bo chciałbyś tak cały czas :decayed:

Za szybko,zdecydowanie.

Pomęczcie się jeszcze trochę,może z 2 m-ce a potem zobaczycie sami może będzie trzeba na początku obłożyć ja poduchami.

Opublikowano

może będzie trzeba na początku obłożyć ja poduchami.

Nie chcę nikogo pouczać,ale tak w ramach info:

w żadnym przypadku nie powinno się dziecka obkładać poduchami itp :wink:

Dziecko powinno samo etapami do tego dojść leżenie na plecach, brzuchu -> trzymanie sztywne głowy -> siedzenie -> wstawanie itp

Ze swojej strony mogę zaproponować puzle piankowe - upadek dziecka nie jest bolesny, bąble szybko się uczą przechodzenia w/w etapów :wink:

Opublikowano

dokladnie, dziecko powinno stopniowo nabierac sił i przechodzic wszystkie te etapy

bedzie to wczesniej lub pózniej ale wszystko w swoim czasie

15 lat temu mojemu koledze z kwadratu syn urodził sie 3 miesiące za wczesnie, żona spadla ze schodów

wazył 1070 gram, wiele tygodni spedził w inkubatorze

gdy go ostatnio widziałem to był prawie mojego wzrostu (187), kawal chłopa

jak organizm silny to zawsze będzie walczył o zycie i przetrwanie

dlatego tez nie ma co sie spinac o maluchy, dbac o nie i kochac :D

to najwazniejsze :D

ja za jeden usmiech mojej małej podpaliłbym całe miasto :wink:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...