Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B7] Sportowy wkład filtra powietrza firmy KN - opinie ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Taa....zakładasz i ... :witch::polew: Chandlujesz tym, czy Ty tak naprawde...?

Opublikowano

No kolega chyba zarabia na chleb robieniem zdjęć, a odnośnie tych wkładów to nierozumię jaki sens ma ich stosowanie w silnikach turbodoładowanych ?

W wolnossących może i poprawiają napełnianie cylindrów, w doładowanych napełninie jest uzależnione od wartości ciśnień doładowania zapisanych w mapach sterownika.

Jedno co pewne, to że skrócisz życie turbawki i silnika, bo te "sportowe" filtry wyłapują tylko grubsze zanieczyszczenia :naughty:

Sorki, trochę się zagalopowałem bo dopiero teraz zauważyłem że to filtry do wolnossących benzyn, :notworthy: trochę zmylił mnie dział w którym kolega zadał pytanie :decayed: , ale ostanie stwierdzenie z poprzedniego zdania jest aktualne :gwizdanie:

Opublikowano

fotograf, do TDI to sensu nie ma zakładać, ja do swojego BRE założyłem stożek i subiektywnie 0% pozytywnego efektu, jak już chcesz zakładać "sportowy" filtr powietrza to kup ITG albo Pipercross piankowy, bawełna nie licząc drogiego BMC jest passé de mode

z mojego doświadczenia sam filtr nic nie da, zimny dolot + filtr + mapa + wydech to już jakieś lepsze efekty, w TDI, Turbo PB i wolnossakach

Opublikowano

dzięki za rady Panownie... póki co zostaje przy zwykłym filtrze :)

Opublikowano

dzięki za rady Panownie... póki co zostaje przy zwykłym filtrze :)

:good:
Opublikowano

Albo - filtra powietrza nie wymieniałem od 30 tys., a teraz włożyłem sportowy i jest :witch: - sorki ale różnie jest. Lepiej częściej wymieniać seryjny niż czyścić ''sportowy''

Opublikowano

Posiadam taki filtr od 2002 roku w golfie 4 1,6PB. Różnica jest niezaprzeczalna dla porównania zamieniałem go z nowym filtrem papierowym - stawia mniejsze opory powietrza silnik odczuwalnie lepiej nabiera prędkości w zakresie obrotów 1400-2000. Przepływomierz nie był dotykany, auto mamy z salonu ma 12lat i 199tys przebiegu więc bajki o usyfionym przepływomierzu w buty można sobie wsadzić. Do wolnossącej benzyny polecam, natomiast do siebie (gnojowozu z turbo) uważam za wydatek zbędny.

Opublikowano

"bajki o usyfionym przepływomierzu"

to co innego niż

"kurz uszkadza przepływkę"- ziarna piasku szlifują element pomiarowy, nie musi wyglądać jak rura odkurzacza

Jak często kolega czyści ten filtr? Co ile kkm?

Od ilu km jest w samochodzie od początku?

Opublikowano

filtr mam od 2002r. Auto kupione z salonu w 2000r dziś ma równe 200tys na liczniku więc rocznie przyjmujmy 16,5tys co oznacza że filtr przejechał w aucie 160-170tys. Filtr czyszczony uśrednijmy raz w roku. Może należy dodać że filtr miał w zestawie preparat to mycia i oliwkę do opryskania po czyszczeniu. JA OSOBIŚCIE POLECAM

Opublikowano

Jak już tu piszemy na temat brudu, kurzu i takich tam to może od razu, trzeba nadmienić - auto lata miasto/trasa to może być siur z takim filtrem :rolleyes: ale jak lata po polnych drogach i innych bardziej zakurzonych trasach to kolorowo może nie być. Ja napiszę tak: wkładka sportowa tak ale znanej i uznanej firmy ale z dodatkowymi modami, stożek tak ale z dobrym "nadmuchem". Ale sądzę że potencjalny nabywca bardziej poczuje lżejszy portfel niż dodatkowe "plusy"

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...