Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jak przygotujecie swoje Autka do zimy?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kółka zimowe i gotowe :)

Opublikowano
Kółka zimowe i gotowe smiley

A może by tak jeszcze sprawdzić płyn chłodniczy ..jaka jest jego temperatura zamarzania . wymienić płyn spryskiwaczy na zimowy,

Można by jeszcze sprawdzić akumulator w jakim jest stanie , ewentualnie go pod ładować prostownikiem , można by sprawdzić czy nie na zbierała się woda w filtrze paliwa...:)

Opublikowano

Glinkowanie, czyszczenie lakieru plus twardy wosk nie zaszkodzi :)

No i gumowe dywaniki :decayed:

Opublikowano

U mnie wygląda to tak zmiana kół na zimówki , dywaniki gumowe , płyn do sprysków zimowy , płynu chłodniczego nie sprawdzam bo niedawno wymieniłem na nowy , filter paliwka wymieniony , jeszcze osłona pod silnik bo nie miałem i gotowe

Gość -makaveli-
Opublikowano

wymiana filtrów i płynów ;)

kółka z zimówkami

Opublikowano

Koła zimowe, płyn do spryskiwaczy zimowy, osłona pod silnik, mycie, wymiana filtra kabinowego...

Opublikowano

chowam audi wyciągam patrola :rolleyes:

Opublikowano

Ja przed zimą i po zimie - wizyta w ASO - wymiana wszystkich płynów i wszystkich filtrów (nawet jak nie potrzeba to wymieniam - w końcu nie zaszkodzi) + zmiana kółek na zimowe, dywaniki gumowe jeżdżą od zeszłej zimy więc wkładanie ich mam z głowy :good:

Opublikowano

Zmieniam na Toyote Land Cruiser, a Audi chowam do garażu :hi:.

Opublikowano

chowam audi wyciągam patrola :rolleyes:

Też mam ochotę schować audika na zimę, serce mnie boli jak patrzę jak zima na niego działa.

Widzę, że sporo osób osłonę pod silnik montuje, chyba też tak zrobię.

A reszta to zimówki, gwint na maksa w górę (jeszcze nie wiem jak go zabezpieczę), nowe plastikowe nadkola bo wersja letnia jest wersją letnią (i ma dziury) :>

Megs-y na karoserię, boll na poszerzone nadkola (tak dla bezpieczeństwa).

Dywaniki gumowe :sick3: ale chyba będzie trzeba żeby szyby nie parowały.

To chyba tyle :mysli:

Opublikowano

termostat swiece zarowe i akumulator to podstawa do sprawdzenia w dizlu, filtry rzecz oczywista

Opublikowano

chowam audi wyciągam patrola :rolleyes:

Też mam ochotę schować audika na zimę, serce mnie boli jak patrzę jak zima na niego działa.

Widzę, że sporo osób osłonę pod silnik montuje, chyba też tak zrobię.

A reszta to zimówki, gwint na maksa w górę (jeszcze nie wiem jak go zabezpieczę), nowe plastikowe nadkola bo wersja letnia jest wersją letnią (i ma dziury) :>

Megs-y na karoserię, boll na poszerzone nadkola (tak dla bezpieczeństwa).

Dywaniki gumowe :sick3: ale chyba będzie trzeba żeby szyby nie parowały.

To chyba tyle :mysli:

Ja też zastanawiam się co z gwintem, myślałem żeby owinąć amory stretch-em. Co do kręcenia gwintem to zobaczę jak się będzie jeździć zimą na tej glebie która jest teraz.

Opublikowano

A nie ma czasem w sprzedazy takich gumowych haromonijek, jakie są zakładane na golenie amortyzatorów w rowerach :mysli: mysle ze taki patent by skutecznie ochronił na zime gwint

Opublikowano

chowam audi wyciągam patrola :rolleyes:

Też mam ochotę schować audika na zimę, serce mnie boli jak patrzę jak zima na niego działa.

Widzę, że sporo osób osłonę pod silnik montuje, chyba też tak zrobię.

A reszta to zimówki, gwint na maksa w górę (jeszcze nie wiem jak go zabezpieczę), nowe plastikowe nadkola bo wersja letnia jest wersją letnią (i ma dziury) :>

Megs-y na karoserię, boll na poszerzone nadkola (tak dla bezpieczeństwa).

Dywaniki gumowe :sick3: ale chyba będzie trzeba żeby szyby nie parowały.

To chyba tyle :mysli:

Ja też zastanawiam się co z gwintem, myślałem żeby owinąć amory stretch-em. Co do kręcenia gwintem to zobaczę jak się będzie jeździć zimą na tej glebie która jest teraz.

:polew: ja mogę dorabiać w zimę jako operator pługa :polew:

Agnieszka mi opowiadała jak ostatnio jechała audikiem: jedzie jedzie, " o zabity ptaszek" :mysli: To między koła.

No i tam został (pewnie na rozpórce) :polew:

Wypadł po kilkudziesięciu metrach :decayed:

Opublikowano

a po co wam zimą osłona pod silnik? :mysli:

Opublikowano

a po co wam zimą osłona pod silnik? :mysli:

a np. żeby się nie brudził

Opublikowano

a po co wam zimą osłona pod silnik? :mysli:

Kolego po to żeby błoto i inny syf nie lecial na silnik , woda piach i inne zabrudzenia źle wpływają na paski rolki i np. alternator czy sprężarke klimy , nadodatek węże od klimy idą dardzo nisko i w zime można je łatwo uszkodzić
Opublikowano

A to czemu nie używać tej osłony przez cały rok?

Opublikowano

Ja tzw. pampersa już miałem seryjnie zamontowanego :hi::good:. Nie jest zamontowany o tak sobie tylko, żeby chronił silnik przed wymienionymi przez Mario82A4 czynnikami zewnętrznymi.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...