Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] 4bieg 100km\h i tryb awaryjny


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam problem z mocą silnika, od pewnego czasu samochód stracił trochę na mocy.

Z dniem dzisiejszym jest tragicznie, auto jest totalnie zamulone, przy pierwszym, drugim biegu jest jeszcze w miarę ale przyznam nie tak jak ostatnimi czasy, na trzecim biegu silnik lekko się dławi (jest to prawie nie odczuwalne) ale jego przyspieszenie równe jest zwykłemu dieslowi, czwarty bieg od 70km\h do 100 jest tragicznie kiedy osiągnie już tą prędkość na obrotomierzu jest okolo 2500RPM dalej nie chce się wkręcać mimo że pedał w podłodze.

Dodam iż mam rozsypanego kata który niedługo idzie do wycinki.

Podejrzewam o cofkę spalin i rozregulowanie geometrii turbo, ale cichą nadzieje mam że to może przepływka szwankuje.

Może ktoś z was się spotkał z takim problem i pomoże mi go rozwiązać.

Opublikowano

A jak z temp chłodziwa? Nie gotuje się? W poprzednim aucie gdy nie mogłem osiągnąć 70-tki a silnik gotował się "na twardo" okazało się, że tłumiki miałem tak szczelnie zabite aż dziw że palił (a ja wywaliłem kata za radą mechanika).

Opublikowano

LOGI....

Bo tak to nikt konkretnie nic nie powie,

Może byc zasrane turbo, albo problem z podciśnieniem... albo przepływka padła.

Bez odczytów z kompa możesz wymieniac po kolei cześci jak masz full kasy...

Opublikowano

Podłącz się pod vaga,jak przepływka padła bo będzie błąd miernika masy powietrza G70-wtedy do wymiany lub do wyczyszczenia,poza tym jak piszą poprzednicy zrobić logi -możliwe że to turbo do czyszczenia.

Opublikowano

Bez diagnostyki nikt Ci nic nie powie, co najwyżej po zgadujemy ...

Opublikowano

Jak znam życie to klasyczny notlauf = turbo do czyszczenia :gwizdanie:

[br]Dopisany: 17 Grudzień 2011, 23:43_________________________________________________Trzeba było się odezwać, nawet dziś byłem w P.

Zrobilibyśmy logi :gwizdanie:

Opublikowano

Klasycznie to może być turbo do czyszczenia (wymiany) lub walnięty zaworek sterujący tą turbiną lub pęknięty jakiś przewód podciśnienia bądź w dolocie. Nie zaczynałbym od czyszczenia turbiny nie wiedząc jaki jest problem.

Opublikowano

Napisałem tylko dlatego że irytujące są posty w stylu: zepsuł mi się samochód, powiedzcie co mam wymienić.

Tak naprawdę takie tematy powinny lecieć do kosza albo być ignorowane.

Opublikowano

Masz rację :good:

Dopóki nie spojrzałem skąd jest człowiek - to samo miałem napisać. Ale jak zobaczyłem, że to "ziomal" to się zlitowałem :polew::wink4:

Najczęściej pojawiającym się tematem w dziale diesla (a szczególnie AFN) jest "ratunku, nie ma mocy". Zwykle okazuje się, że pacjent lubił dziadkową jazdę i zapiekły mu się kierowniczki w turbinie. Wystarczy się poczytać, w razie czego odezwać się do znajomych z okolicy a nie zaśmiecać forum :gwizdanie:

Opublikowano

JAk by nie bylo nowyc postow to by te forum padlo z nudow :) Z reszta znalesc tutaj cos konkretnego co jest potrzebne to jest problem jak sie nie sledzi calego forum jak moderatorzy

Opublikowano

JAk by nie bylo nowyc postow to by te forum padlo z nudow :)Z reszta znalesc tutaj cos konkretnego co jest potrzebne to jest problem jak sie nie sledzi calego forum jak moderatorzy

Dlatego, że ludzie zamiast szukać rozwiązań otwierają nowe wątki.

Najlepiej mieć podane rozwiązanie na tacy bez wkładu własnego tj. przejrzeniu kilku stron wstecz lub/i użycie wyszukiwarki, prawda? :wink4:

Opublikowano

Jutro podłącze pod vaga może ktoś zna kogoś kto robi takie rzeczy w okolicach Puław.

Dodam jeszcze ze dzis przygladalem sie czy podnosi sie sztanga, podnoszac ja palcami nie stwarza oporow, a na odpalonym silniku stoi nieruchoma.

Opublikowano

wystarczy użyć szukaj, a jak nie to spoty puławskie zawsze możesz do kogoś podjechać kto ma vag , bo takich tematów jak ten jest mnóstwo a nikt Ci nie powie na 100% co sie zjeba.. bez odczytania błędów i zrobienia logów

Opublikowano

a jeszcze takie pytanko, ta sztanga przy groszce ona powinna chodzi swobodnie ruszajac ja palcami czy powinna miec jakies male opory?

Opublikowano

nie ma co wróżyć wag+ logi= sukces :wink4:

Opublikowano

miałem podobny problem że autko wchodziło w tryb awaryjny przy ok 3000 obr znajomy mechanik powiedział że to mogą być przypieczone łopatki i że poprzedni właściciel jeździł jak emeryt xD cytuje" Daj mu w d*pę to mu pomoże" i tak kilka naście razy dałem do dechy na pierwszych 3 biegach i jaki efekt?? brak trybu awaryjnego :) nie wiem czy jego porada podziałała ale pomogło :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...