dziadek Opublikowano 23 Października 2012 Opublikowano 23 Października 2012 I tu się mylisz... no właśnie w październiku miało się wyjaśnić i chyba chodziło o 2012 rok
Bart-S Opublikowano 23 Października 2012 Autor Opublikowano 23 Października 2012 I tu się mylisz... no właśnie w październiku miało się wyjaśnić i chyba chodziło o 2012 rok Jeszcze nic nie wiem...
wladi Opublikowano 23 Października 2012 Opublikowano 23 Października 2012 I tu się mylisz... no właśnie w październiku miało się wyjaśnić i chyba chodziło o 2012 rok Przecież my mamy 2012 rok dziadek nie pij tyle:grin:---------- Post dopisany at 21:37 ---------- Poprzedni post napisany at 21:36 ---------- I tu się mylisz... no właśnie w październiku miało się wyjaśnić i chyba chodziło o 2012 rok Jeszcze nic nie wiem... Nie spiesz się jeszcze parę dni Ci zostało do końca miesiąca:decayed:
dziadek Opublikowano 23 Października 2012 Opublikowano 23 Października 2012 I tu się mylisz... no właśnie w październiku miało się wyjaśnić i chyba chodziło o 2012 rok Przecież my mamy 2012 rok dziadek nie pij tyle:grin: nie kumam o co ci chodzi - a jestem po jednym piwku
antonio Opublikowano 23 Października 2012 Opublikowano 23 Października 2012 no niestety chyba na ciebie za dużo
Bart-S Opublikowano 23 Października 2012 Autor Opublikowano 23 Października 2012 I tu się mylisz... no właśnie w październiku miało się wyjaśnić i chyba chodziło o 2012 rok Przecież my mamy 2012 rok dziadek nie pij tyle:grin: nie kumam o co ci chodzi - a jestem po jednym piwku Farciarz... ja mam 7 dni przerwy od fajek i alco. Wyrwany ząb
antonio Opublikowano 23 Października 2012 Opublikowano 23 Października 2012 nie no fajki to rozumiem bo to droga sprawa ale pyffko o nieeee to już przegięcie
Bart-S Opublikowano 23 Października 2012 Autor Opublikowano 23 Października 2012 nie no fajki to rozumiem bo to droga sprawa ale pyffko o nieeeeto już przegięcie A widzisz ostatnio tak jakoś to dymek częściej niż piwko... Jakoś nie było okazji.
wladi Opublikowano 23 Października 2012 Opublikowano 23 Października 2012 Przyjedź na Pomorze to Cię tu ugościmy i okazja się od razu nadarzy:decayed:
Bart-S Opublikowano 23 Października 2012 Autor Opublikowano 23 Października 2012 Przyjedź na Pomorze to Cię tu ugościmy i okazja się od razu nadarzy:decayed: Zobaczę Wladi - tak jakoś co roku w grudniu lub styczniu wypada, że na weekend sobie wyskoczę w Twoje strony... Dzięki za zaproszenie
wladi Opublikowano 23 Października 2012 Opublikowano 23 Października 2012 No jak coś to zapraszam do Helu w moje skromne progi jak nie masz rodziny 10-cio osobowej to się jakoś pomieścimy:grin:
Bart-S Opublikowano 26 Października 2012 Autor Opublikowano 26 Października 2012 Kurde nie wyrobiliśmy się z heblami... Przez zapieczone śruby 6h walki z zawieszeniem (ale w końcu udało się i przód nareszcie ogarnięty ). ...kolejne podejście do 320x288 jutro
antonio Opublikowano 26 Października 2012 Opublikowano 26 Października 2012 zapieczone śruby w zwrotnicy??? też to przerabiałem jak zmieniałem zawias na 1BE w swoim byłym B6
Bart-S Opublikowano 26 Października 2012 Autor Opublikowano 26 Października 2012 zapieczone śruby w zwrotnicy???też to przerabiałem jak zmieniałem zawias na 1BE w swoim byłym B6 Dokładnie - śruby górnych wahaczy pękały przy próbie wykręcenia. Zapieczone tak, że trzeba było wywalić całą girę razem z amorem aby ją wybić...
antonio Opublikowano 26 Października 2012 Opublikowano 26 Października 2012 wyobrażam sobie nerwy i trudność pracy
wrclaguna Opublikowano 26 Października 2012 Opublikowano 26 Października 2012 Przechodziłem to samo kiedyś
Bart-S Opublikowano 26 Października 2012 Autor Opublikowano 26 Października 2012 Jest OK - bardziej boli mnie to, że dziś mięliśmy skończyć A4 i jutro chciałem wziąć się za Paska a tu znów plecy...
antonio Opublikowano 26 Października 2012 Opublikowano 26 Października 2012 a co niektórzy nie wierzą, że w Audi tez czasami śruby się nie chcą odkręcić
MarianekZg Opublikowano 26 Października 2012 Opublikowano 26 Października 2012 Kurde nie wyrobiliśmy się z heblami... Przez zapieczone śruby 6h walki z zawieszeniem (ale w końcu udało się i przód nareszcie ogarnięty )....kolejne podejście do 320x288 jutro Ja to miałem z tyłem z nerwów można by te śruby zębami obgryzać
Bart-S Opublikowano 27 Października 2012 Autor Opublikowano 27 Października 2012 No i znów d*pa :wallbash: Z hebli został tylko prawy tył i nie chce się poddać - śruby trzymające jarzmo za***ane na amen... No to co wyciągamy zawieszkę z tej strony (i tutaj też śruby nie chcą się poddać ). Druga doba bez snu i jutro zapowiada się 3-cia (zaraz po nocnej zmianie jeszcze raz podejmiemy walkę ). Efekty na chwilę obecną... ...dla porównania wcześniejszy tył (przodu nie zdążyłem zrobić)
Rekomendowane odpowiedzi