damian81Z Opublikowano 31 Grudnia 2013 Opublikowano 31 Grudnia 2013 musza zapłacić za takie czesci jakie tam były zamontowane w chwili zdarzenia a nie z wersji fabrycznej po vinie, wiadomo ubezpieczyciele chca dać jak najmniej dlatego wciskaja tanie zamienniki ,ty sie z tym nie musisz zgadzać i maja przywrócić pojazd do stanu sprzed kolizji, teraz jest to nagminne ze zaniżaja odszkodowanie i licza ze sie nie odwołasz także badz gotowy na odwołanie, przykład sasiadka bardzo delikatnie zalała mi sufit w łazience ,wypłacili 50zł , odwołanie i jest 250zł
Kowi87 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 3 Stycznia 2014 drzwi przyszły, ale odcień wydaje sie być inny:kwasny: wiec będzie znowu malowanie:facepalm: teraz aby dobrał kolor dobrze:facepalm: jutro wizyta likwidatora, wydrukuje numery progów S4, bo pewnie nie znajdą w swojej bazie A4 z programi od S4:facepalm: ---------- Post dopisany at 16:21 ---------- Poprzedni post napisany at 16:19 ---------- kurfa nie długo będe musiał go juz całego pomalować w inny kolor:facepalm:
Aron21 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Powiem Ci że jak będziesz malować drzwi na tzw "Ostro" to odrazu Ci mogę powiedzieć że będzie się różnic odcień . Chyba ze lakier pojedziesz dobrać do sklepu gdzie posiadają spektofotometr , wtedy receptura bedzie bezpośrednio z elementu sąsiedniego a wtedy to już tylko kwestia pomalowania . Na dobrą sprawę by trzeba cieniować na błotnik tył i drzwi przednie
Krycha Opublikowano 3 Stycznia 2014 Opublikowano 3 Stycznia 2014 takie to kupowanie w kolor, nigdy nie bedzie dobrze, bo jedno auto stało w słońcu a drugie na deszczu i już inaczej to działało na lakier ale lepiej pomalować z zewnątrz niż całe
Kowi87 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 3 Stycznia 2014 no lakiernik juz mi powiedział że dobieramy lakier z przednich drzwi, we wtorek mam podjechać, cieniowanie pewnie będzie robione, wszystkie pochodne srebrnego są przejebane:facepalm:
Aron21 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Co racja to racja srebrny kolor to jest najcięższy do malowania , na amatorskim sprzęcie i tak samo doświadczeniu mimo idalnie dobranego koloru może się różnić odcień , tak dla przykładu pokaże jaki jest myk : Farba taka sama , pistolet ten sam . Prawa strona - Baza wylana Lewa strona - Baza wypruszona Zdjęcia ode mnie ze sklepu Także lakiernik będzie się musiał postarać
Kowi87 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 3 Stycznia 2014 no jak nie pomaluje to w jakiś stopniu będzie róznica w zaleznosći jak spojrzysz:facepalm: jak jeszcze raz ktos mi przerysuje to auto to maluje całość
slavko87 Opublikowano 4 Stycznia 2014 Opublikowano 4 Stycznia 2014 przerabialem ten temat i odrazu zrobilem dwa cale boki a kolor dobrac tez byly cyrki wiec wzialem podstawe tego koloru i np do kolejnego malowania juz wiem jak zamawiac bez zbednych dorabian cudowan
vauxhall95 Opublikowano 5 Stycznia 2014 Opublikowano 5 Stycznia 2014 Kowi jakas roznice odczuwasz na tym wałku?
booster70 Opublikowano 5 Stycznia 2014 Opublikowano 5 Stycznia 2014 no jak nie pomaluje to w jakiś stopniu będzie róznica w zaleznosći jak spojrzysz:facepalm: jak jeszcze raz ktos mi przerysuje to auto to maluje całość na jaki bedziesz malowal ? powiedz tylko gdzie parkujesz...
Kowi87 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 7 Stycznia 2014 Kowi jakas roznice odczuwasz na tym wałku? pod wzgledem mocy jakaś tam róznica jest, ale nie ma wow:whistling: ale za to redukcja dymienia jest solidna:naughty: jak go wystroje to wtedy zobaczymy czy daje cos czy to tylko mity, bo skoro auta na mniejszych wtryskach i tym wałku stroja sie jak auta na duzych wtryskach bez wałka to cos jest na rzeczy:naughty: ---------- Post dopisany at 12:33 ---------- Poprzedni post napisany at 12:31 ---------- no jak nie pomaluje to w jakiś stopniu będzie róznica w zaleznosći jak spojrzysz:facepalm: jak jeszcze raz ktos mi przerysuje to auto to maluje całość na jaki bedziesz malowal ? powiedz tylko gdzie parkujesz... kolor raczej sie nie zmieni, odcień bym moze troche rozjaśnił, albo jakis ciekawy efekt wrzucił ale obym nie musiał, inne są plany inne wydatki i jakos malowanie całosci mi tu nie pasuje terminowo:grin: ---------- Post dopisany 07-01-2014 at 01:27 ---------- Poprzedni post napisany 05-01-2014 at 12:33 ---------- Mnie wycena satysfakcjonuje:wink: za tyle hajsu to pół auta umaluje
a4-freunde Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 mimo ze sa to leciwe babcie .... ale dobrze za nie placa
adrian998998 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 No no i jeszcze na gtb17 zostanie:P
Kowi87 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 7 Stycznia 2014 Policzyli go jak ori prog a4, modyfikacje auta trzeba podczas polisy zgłaszać cos mi sie wydaje. Mnie wycena satysfakcjonuje wiec nie bede sie uzeral o 200zl. Widzieliscie ile kosztuje nowa nakladka progu w aso? 300-400zl Wyslane moim casio
slavko87 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Policzyli go jak ori prog a4, modyfikacje auta trzeba podczas polisy zgłaszać cos mi sie wydaje. Mnie wycena satysfakcjonuje wiec nie bede sie uzeral o 200zl. Widzieliscie ile kosztuje nowa nakladka progu w aso? 300-400zl Wyslane moim casio juz dawno to kiedys duffy pisal:wink:
Kowi87 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 7 Stycznia 2014 No wiec tak, jeśli korzystamy z oc sprawcy, auto powinno sie wycenić do stanu przed kolizji. Jeali korzystamy z ac(pokrywamy to na koszt swojego ubezpieczyciela), to wszelkie modyfikacje nalezy zgłosić poprzez wycene auta przez rzeczoznawce pokazujac mu modyfikacje najlepiej na podstawie faktur za czesci i robocizne. Schody zaczynaja sie jesli sprawca i my mamy to w tej samej ubezpieczalni, poniewaz modyfikacje podnosza wartosc auta, niezgloszone nie sa udokumentowane, wiec ubezpieczyciel ma polise przed sobą i widzi jak została policzona:hi:, mam tylko zaznaczone zawieszenie gwintowane i system audio, bo takie pozycje były dostepne... Wyslane moim casio ---------- Post dopisany at 10:34 ---------- Poprzedni post napisany at 09:59 ---------- dodam ze juz kiedys miałem kolizje z lublinkiem na parkingu, koleś cofajac zachaczył belką za przedni zderzak wyrwał go uszkadzajac mi FMIC, ubezpieczyciel nie wycenił mi tego elementu, na pytanie czemu to nie jest brane pod uwage, ponieważ nie mam tego fabrycznie w aucie i nie zostało to w jakiolwiek sposób zgłoszone u swojego ubezpieczyciela, wiem mógłbym sie tłuc po sądach, ale czy jest sens skoro nie mam na to zadnych paragonów, faktur poza dokumentacją fotograficzną? moim zdaniem walka z wiatrakami o zbyt małą stawke:whistling:
Armi Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 dodam ze juz kiedys miałem kolizje z lublinkiem na parkingu, koleś cofajac zachaczył belką za przedni zderzak wyrwał go uszkadzajac mi FMIC, ubezpieczyciel nie wycenił mi tego elementu, na pytanie czemu to nie jest brane pod uwage, ponieważ nie mam tego fabrycznie w aucie i nie zostało to w jakiolwiek sposób zgłoszone u swojego ubezpieczyciela, wiem mógłbym sie tłuc po sądach, ale czy jest sens skoro nie mam na to zadnych paragonów, faktur poza dokumentacją fotograficzną? moim zdaniem walka z wiatrakami o zbyt małą stawke:whistling: Modyfikacje zgłasza się tylko do AC by podwyższyć wartość auta. Naprawiając auto z AC wypłata opiera się na OWU i zgłoszonym wyposażeniu dodatkowym/modyfikacjach. Z OC na KC. Jeśli chodzi o fmic-a to ubezpieczalnia puściła standardowy bełkot. Powinieneś otrzymać odszkodowanie za fmic i to nie jest mała kwota. Naprawa z OC. Przywrócenie stanu sprzed zdarzenia. Nie musisz mieć paragonów.
Kowi87 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 7 Stycznia 2014 Z paragonem, faktura latwiej wykazać rzeczoznawcy wartosc modyfikacji tak pisza na forum prawnym. Bez faktury jest to temat czesto do podwazenia Wyslane moim casio
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się